RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
niedziela, 9 lutego 2020
Droga Stołeczna Policjo. Rozwiążcie problem, zamiast dokuczać przechodniom.
Minister Ardanowski o nawożeniu azotem, małych gospodarstwach i inwestycjach w maszyny
Pomoc dla małych gospodarstw
Nadchodzi koniec wspierania dużych gospodarstw, które w opinii ministra muszą sobie radzić na rynku same. Z tego względu działania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w jeszcze większym stopniu będą koncentrować się na wspieraniu małych gospodarstw. Wyrazem takiego działania, jest dofinansowanie do zakupu materiału siewnego czy program wapnowania gleb adresowany do gospodarstw o powierzchni do 75 ha.
Hmm... Minister posłuchał mnie :)
Izabella INDIANKA Redlarska
Ostatni polski bank zniszczony
Stąd brak finansowania kampanii prezydenckiej polskiej partii narodowej Konfederacja.
Izabella INDIANKA Redlarska
sobota, 8 lutego 2020
Niecodzienna sytuacja w olsztyńskim sądzie. Prezes Maciej Nawacki podarł apel sędziów
"W piątek w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie sędziów, podczas którego mieli zaopiniować sprawozdanie roczne z działalności rocznej. Podczas kolegium doszło do niecodziennego zdarzenia.

fot. Twitter
Obradom przewodniczył Prezes Sądu Rejonowego Maciej Nawacki, który odczytał sprawozdanie roczne z działalności sądu, po czym zarządził głosowanie w tej sprawie. Większość sędziów nie zagłosowała przeciwko przyjęciu dokumentu.
Zdaniem Nawackiego sprzeciw świadczy o tym, że sędziowie „źle ocenili swoją pracę".
Po głosowaniu jeden z sędziów olsztyńskiego sądu zgłosił się do prezesa sądu z wnioskiem o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad dwoma uchwałami. Jedna z nich dotyczyła zawieszonego niedawno sędziego Pawła Juszczyszyna.
– Chcecie państwo zabrać jeszcze głos w dyskusji? Nie. To rozumiem, że padł wniosek o rozszerzenie porządku obrad? – zapytał Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie. – To korzystając ze starej parlamentarnej tradycji – po czym podarł kartki z projektem uchwały zgłoszonym przez olsztyńskich sędziów.
Nawacki stwierdził, że to „niedopuszczalny zakres kompetencji zebrania", a następnie zamknął obrady."
Brawo prezes!
Nie dać się zastraszać kaście!
Ukrócić samowolę I anarchię!
Izabella INDIANKA Redlarska
Koronawirus. Chiny: "Smog śmierci" nad Wuhan. Fang Bin, który potajemnie filmował ofiary wirusa nCoV, został aresztowany
Nad Wuhan unosi się tajemnicza mgła. To smog "śmierci", mówią miejscowi, mający na myśli dym z krematoriów, w których pali się ciała ofiar koronawirusa.
Człowiek, który fotografował stosy ciał w workach foliowych, został aresztowany.
Izabella INDIANKA Redlarska
Jedna warszawska noc pełna awantur
Podoba mi się ta Warszawa 😆
POZYWAMY MINISTRÓW ZA TRUCIE SPOŁECZEŃSTWA POLSKIEGO, MÓWIMY DOŚĆ.
piątek, 7 lutego 2020
Wojna hybrydowa
Wojna hybrydowa to jest bardzo perfidna wojna, bo nie widać jej gołym okiem, a ona się toczy.
Można porównać wojnę hybrydową do wirusa, który zaatakował zdrowy organizm i go niszczy od środka.
Globalizacja to niewolnictwo
My tutaj w Polsce mamy podwójny problem, bo nie dość, że mamy lokalne, zagnieżdżone od lat żydostwo, to jeszcze dochodzi żydowski import z zagranicy, który ten import wprowadza
globalizację, której podstawą jest niewolnictwo - totalne niewolnictwo narodów.
Jednostka jest praktycznie bezsilna, ale jednak może zrobić małe coś, by zachować swoją wolność.
Jakby tak każdy Polak zrobił małe coś, żeby zachować naszą wolność - to by się nam udało, bo wszak jest nas łącznie 60 milionów Polaków na świecie.
Indianka
Ziemkiewicz: Tak naprawdę nie chodzi o reformę sądów
Ziemkiewicz: Tak naprawdę nie chodzi o reformę sądów
Sprawa wyznaczona na 3 lutego nie odbyła się
Sprawa owiec i kóz wyznaczona na 3 lutego 2020 nie odbyła się z powodu nagłej śmierci ojca mojego adwokata z urzędu. Pan mecenas poprosił sędziego o przełożenie sprawy na inny termin, ponieważ z oczywistych względów nie był w stanie wziąć w niej udziału.
Nowy termin został wyznaczony na koniec marca 2020.
Posiedzenie sądu w sprawie o kradzież moich kóz i znęcanie się nad nimi przez wolontariusza fundacji Molosy Adopcje, Karola W. odbędzie się 20 lutego o godzinie 10:00 w Sądzie Rejonowym w Olecku. Zapraszamy.
To badanie otwiera oczy! Trzy czwarte Polaków chce odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów |
Zdecydowana większość Polaków popiera pomysł, by sędziowie odpowiadali dyscyplinarnie przed organem niezależnym od środowiska sędziowskiego - wynika z najnowszego badania Kantaru przygotowanego dla Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Odpowiedzi są jasnym głosem społeczeństwa za reformą sądownictwa.
Ja też chcę, by praca sędziów byla nadzorowana przez społeczeństwo, które jest sądzone, często w sposób skandaliczny.
Izabella INDIANKA Redlarska
Wolne suczki
Moje suczki, które odzyskały wolność po półtora roku przetrzymywania ich w klatce w Bystrym radośnie biegają po całym gospodarstwie, głównie po podwórku przed domem i wokół siedliska. Pod koniec listopada 2019 roku suczki zostały odwiezione do domu przez schronisko (Jana Kuncewicza i jego małżonkę) jednakże mojego białego psa nie oddali mi. Biało-czarne suczki miały wystawione bardzo dobre świadectwo zdrowia wystawione przez schronisko w Bystrem, z którego wynika, że zabór psów był całkowicie bezzasadny i psy niepotrzebnie przebywały w schronisku półtora roku.
Suczki śpią ze mną w domu lub siedzą na ganku, gdzie mają swoje posłania. Posłania mają też w domu, ale śpią na łóżku.
Trauma półtora rocznego pobytu w schronisku odcisnęła na suczkach swoje piętno. Psinki boją się, że znów zostaną zamknięte w więzieniu. Zachowują się tak, jakby mnie ciągle przepraszały, że już będą grzeczne, abym ich nie oddawała do schroniska, ale przecież ja ich nie oddałam, tylko zostały siłą zabrane, a one same przecież nic nie zrobiły złego, żeby zasłużyć na taki podły los... 😥
Suczki od momentu zwrotu ich na gospodarstwo przejawiają objawy stresu związanego z długotrwałym uwięzieniem w klatce. Nawyki czystości jakie miały wyrobione przed ich rabunkiem z mojego gospodarstwa, zostały przez schronisko zaprzepaszczone.
Pieski, które przed kradzieżą załatwiały się daleko w polu, daleko od miejsca zamieszkania - teraz robią pod siebie, tam gdzie staną, więc mam masę sprzątania codziennie.
Boję się myśleć co oni robią mojej Amarii, bo informacje jakie do mnie dochodzą są wysoce niepokojące.
Dochodzą do mnie informacje o tym, że kobieta z fundacji Molosy Adopcje, która przeprowadziła kradzież mojego inwentarza w tym zadbanych psów, próbowała przeprowadzać aborcję na mojej suce Amarii, która nie jest ciężarna oraz wydzwaniała do hodowcy od którego ją kupiłam, oraz do związku hodowców psów, żeby wymusić wydanie psa dla niej. Ta kobieta zajmuje się handlem rasowymi psami. Dla tej wyrachowanej oszustki żadne sentymenty się nie liczą tylko twardy pieniądz.
Zadbany i kochany pies właścicielski został brutalnie zrabowany z mojego prywatnego domu i wywieziony do Bystrego, do więzienia, do klatki, gdzie jest więziony już niemalże rok.
Z informacji zawartych w aktach sprawy wynika, że psinka bardzo źle znosi niewolę. 😢😢😢
Pies cały w nerwach. Biedactwo siedzi w kącie klatki w której jest uwięziona i ujada na hycli ze schroniska. Nie daje nikomu do siebie podejść, a u mnie przychodziła do łóżka, by się przytulić do mnie. Razem chodziłyśmy na spacery, a pies był wolny i całymi dniami biegał po moim jedenastohektarowym gospodarstwie.
Ci ludzie to potwory bez sumienia. Porwali mojego psa by zarobić na jego pobycie, kosztem mojej i psa krzywdy. 👿
Oddajcie mojego psa!!! Przestańcie krzywdzić mnie i moje zwierzęta!!! 😬
Poniżej w linku filmy ze spacerów z moim psem, którego mi ukradziono po włamaniu do mojego domu prywatnego, 8 kwietnia 2019 roku. Razem z psem zostały ukradzione dokumenty w tym rodowód psa i jego książeczka zdrowia, bo wiadomo, że złodziejska fundacja chce zarobić na kradzieży cudzego zwierzęcia jak najwięcej pieniędzy.
Po to się kradnie zwierzęta właścicielskie, żeby zarabiać na nich, nie po to żeby je ratować, bo mój pies ani nie był bezdomny, ani porzucony, ani włóczący się po wsi, ani brudny, ani zagłodzony, ani chory tylko był okazem zdrowia, dobrze odżywioną i zadbaną psiną jedzącą 6 razy dziennie mięso najwyższej jakości i przebywał na moim ogrodzonym gospodarstwie, na moim podwórku i w moim domu, a został wyciągnięty przemocą poskromem z mojego domu, bo psina broniła się przed porwaniem. 😢
Pies jest ewidentnie nieszczęśliwy w schronisku. Cierpi, jest kłębkiem nerwów. Nie jest wskazane, aby tam przebywał. Musi wrócić do domu, bo tutaj jest jego pani, jego opiekunka i jego dom i jego miejsce, a nie za kratami więzienia.
W załączeniu link do strony na Internecie, na portalu Youtube, gdzie są filmy z nagraniami mojego psa na spacerach ze mną.
https://m.youtube.com/playlist?list=PLf8mofkstclGcBBV6yp5lAX4yPVxOEmvz
Z poważaniem,
Izabella Redlarska, Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226
Eksterytorialna część POLSKI stała się faktem! Są dowody! BARDZO WAŻNY Film!
Flagi mówią nam prawdę.
czwartek, 6 lutego 2020
Opis petycji
Opis petycji
Petycja przeciwko glifosatowi
Podpisane!
Izabella INDIANKA Redlarska