Sprawa owiec i kóz wyznaczona na 3 lutego 2020 nie odbyła się z powodu nagłej śmierci ojca mojego adwokata z urzędu. Pan mecenas poprosił sędziego o przełożenie sprawy na inny termin, ponieważ z oczywistych względów nie był w stanie wziąć w niej udziału.
Nowy termin został wyznaczony na koniec marca 2020.
Posiedzenie sądu w sprawie o kradzież moich kóz i znęcanie się nad nimi przez wolontariusza fundacji Molosy Adopcje, Karola W. odbędzie się 20 lutego o godzinie 10:00 w Sądzie Rejonowym w Olecku. Zapraszamy.
kolejny trup po rzucanych klątwach przez matkę i córkę Redlarskie !!! Sąd Bozy was nie ominie!!!
OdpowiedzUsuńJa tego nie wiem czy mecenas szkodzi MI za plecami, chociaż w sumie zachowuje się ambiwalentnie. Chciał mnie wieźć do psychiatryka nie wiem po co. Ja tego nie wiem czy on mi szkodzi za plecami, ale klątwa wie kogo sięgnąć - wszystkich tych, którzy mi szkodzą, którzy wyrządzają MI wielką krzywdę.
OdpowiedzUsuńWielką masz siłę, ale nie zapominaj proszę, że ona od Boga jest Ci dana, a to wielkie zobowiązanie.
OdpowiedzUsuńIndianko a Ty nie wiesz ze wszystko złe które życzysz innym wraca do Ciebie i to z większą siłą?
OdpowiedzUsuńNazywasz siebie katoliczką a życzysz innym śmierci. Nigdy nie zyskasz spokoju i szczęścia z takim podejściem. Proś Ducha Świętego o łaskę i przebaczenie.
Mowy nie ma. O nic nie będę prosić.
OdpowiedzUsuńJa kanaliom oddaję to co mi oni zrobili. Krzywdy wyrządzone dobrej osobie jaką jestem, wracają do kreatur.