Dodano: 10.11.2016 [22:07]
foto: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego w 98. rocznicę przyjazdu Marszałka do Warszawy, przemówienie do zebranych na Placu Piłsudskiego wygłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Ta Rzeczpospolita, którą mamy jest wolna, ale to jest Rzeczpospolita, w której wolność jest ciągle słaba, na której wolność ciągle podnoszona jest ręka zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz naszego kraju” - mówił Jarosław Kaczyński.Poniżej publikujemy obszerne fragmenty przemówienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego:
Jutro 11 listopada - 98 rocznica odzyskania niepodległości. Odzyskanie niepodległości, to data szczególna w przeszło 1050-letniej historii Polski. To jedna z dat najważniejszych. Chrzest, utrata niepodległości i właśnie jej odzyskanie. Ta data ma charakter symboliczny. Chodzi o przypomnienie dni listopadowych, kiedy to finalizował się trwający od 2 lat proces tworzenia niepodległego państwa polskiego. To właśnie niemalże 100 lat temu sprawa Polski powróciła na arenę międzynarodową i w Polsce, a dokładnie w jej części można było podjąć działania zmierzające do jej odbudowy. Te działania były kontynuacją przedsięwzięć, których początek trzeba datować na lata 80 i 90 XIX wieku. Cały ten proces trwał długo, przeszło 30 lat, nawet jeśli nie liczyć tego, co działo się od momentu, kiedy Polska niepodległość zaczęła być być zagrożona – mówił Jarosław Kaczyński.
W dalszej części swojego przemówienia prezes PiS wskazywał na korzenie polskiej niepodległości.
- Można powiedzieć, że nasza niepodległość nie wzięła się znikąd. Nie wzięła się, jak to później w okresie międzywojennym żartowano „ni z tego, ni z owego – przyszła Polska na pierwszego”. Polska wzięła się z determinacji i odwagi wojowników i żołnierzy – tych, którzy dla Polski byli gotowi poświęcić życie i bardzo często je poświęcali. Z pracy tych, którzy budowali koncepcje polityczne, doktryny, analizowali rzeczywistość, potrafili przewidzieć bieg wydarzeń. Oni wszyscy stworzyli podstawę tego, co działo się w naszym kraju między rokiem 1916 a 1918. Wtedy stworzono wiele koncepcji, stworzono podwaliny pod to, co ostatecznie znalazło wyraz w wydarzeniach roku 1918, w pamiętnym listopadzie i kolejnych miesiącach i latach. Bez tego nie udałoby się tak szybko odbudować naszego kraju, odbudować Polski, nie udałoby się jej obronić na polach bitew i w dyplomatycznych gabinetach. Ten proces trwał do 1923 roku. Wtedy uznano ostatecznie suwerenność naszego kraju na całym przedwojennym terytorium. Te działania pozwoliły na budowę państwa dużego, które może nie było na miarę najbardziej ambitnych marzeń, ale które trzeba porównywać z tym, co nam wówczas proponowano – początkowo jedynie około 100 tys. kilometrów kwadratowych. Później proponowano nam terytorium o powierzchni ok 200 kilometrów kwadratowych. W końcu zdobyliśmy dwa razy tyle. To był ogromny sukces. To był sukces, który nie przyszedł sam. Choć spierały się różne koncepcje, to zwyciężyła ta, która mówiła, że nie możemy zdawać się na nikogo innego, ale musimy działać sami, odwoływać się do własnych sił – mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński odwołał się również do etosu Józefa Piłsudskiego.
- Stoję pod pomnikiem człowieka, który był tej koncepcji głównym przedstawicielem, który ją realizował przez wiele lat. Pod pomnikiem twórcy polskiej niepodległości - Marszałka Józefa Piłsudskiego. Musimy o tym zawsze pamiętać. To jest nauka także dla nas, bo przypominany rocznice, z niektórych czynimy święta narodowe po to, by pamiętać, by podtrzymywać wspólnotę. Bo nie ma wspólnoty bez pamięci. „Kto nie ma przeszłości nie ma też przyszłości” - to słowa prymasa Stefana Wyszyńskiego. Jest też inna sprawa, dla której powinniśmy się zwracać ku przeszłości. To sprawa wyciągania wniosków. Także tych, które są potrzebne i dziś. Za 2 lata będziemy obchodzić 100-lecie 11 listopada. 100-lecie polskiej niepodległości, ale musimy też pamiętać, że spośród tych 100 lat, 50 przeżyliśmy w sytuacji, której nie można uznać za wolność. Przyszedł czas lat 1939-1945 - potwornej ludobójczej okupacji niemieckiej, sowieckiej, rosyjskiej. Czas tłumienia polskiego ruchu niepodległościowego po roku 1945. Walki z Żołnierzami Wyklętymi do 1956. Później było łagodniej, ale w żadnym wypadku nie była to wolność, ani indywidualna, ani polityczna, ani narodowa. Tą odzyskaliśmy dopiero w 1989 roku – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zwracał również uwagę na konieczność wyciągania wniosków z ostatnich 25-lat polskiej wolności wraz z sukcesami i klęskami.
- Musimy pamiętać o zwycięstwach i sukcesach, ale musimy mieć świadomość, że potrzebny jest rachunek naszych klęsk. Przede wszystkim tych, które popełniono po 1989 roku. Ta Rzeczpospolita, którą mamy jest wolna, ale to jest Rzeczpospolita, w której wolność jest ciągle słaba, na której wolność ciągle podnoszona jest ręka zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz naszego kraju. Jest potrzebna naprawa. Naprawa Rzeczypospolitej. Chciałbym powiedzieć w imieniu Prawa i Sprawiedliwości, w imieniu naszych sojuszników i całego obozu niepodległościowego, ze my tą naprawę Rzeczypospolitej traktujemy jako swoje zadanie, obowiązek, jako imperatyw. Idziemy tą drogą, choć jest to dopiero początek, ale początek bardzo znaczący. Uczyniliśmy bardzo wiele, by w Polsce przywrócić choćby zręby społecznej sprawiedliwości. To co przed nami jest trudniejsze. Wszyscy byśmy chcieli, by za 2 lata nasze poczucie siły, pewności było większe, mocniejsze niż dziś. Byśmy byli bardziej wolni i bardziej suwerenni, ale powtarzam, przyszło nam realizować program w czasach trudnych. W czasach których przeciwstawia nam się wielu. Musimy potrafić dać sobie z tym radę. To hasło „damy radę” musi być naszym hasłem. Musimy być głęboko przekonani, że przykłady naszych przodków, muszą być czymś co przemawia do nas, buduje nasze poczucie obowiązku i poczucie tego, że to, co niemożliwe może być możliwe, że możemy zwyciężyć wbrew wszystkiemu, wbrew wszystkim naciskom i atakom. To co dziś się dzieje, to walka o wolność i suwerenność naszego narodu. O wolność Polaków we własnym kraju i wolność Polski w Europie – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezydent Andrzej Duda przypomniał w orędziu o początkach polskiej niepodległości. Wspominał też, jak uroczyście i radośnie dzień 11 listopada świętowano w okresie międzywojennym, co na długie lata przerwała najpierw II wojna światowa, a później okres komunizmu. - Chciano, by Polacy zapomnieli o niepodległości - powiedział Prezydent Andrzej Duda. - Dziś, już w wolnym kraju, wracamy z dumą do przedwojennej tradycji, dając wyraz przekonaniu, że nasza Polska jest kontynuacją tej, której budowę rozpoczęło pokolenie II Rzeczypospolitej - stwierdził. Jak mówił, piątkowe uroczystości będą "ważnym symbolem - symbolem historycznej ciągłości naszego Narodu". - Wracamy do przeszłości, by budować lepszą przyszłość - podkreślił prezydent. (http://www.tvn24.pl)
Znaczenie daty
Odzyskiwanie przez Polskę niepodległości było procesem stopniowym. Wybór 11 listopada uzasadnić można zbiegiem wydarzeń w Polsce z zakończeniem
I wojny światowej dzięki zawarciu
rozejmu w Compiègne 11 listopada 1918, pieczętującego ostateczną klęskę Niemiec. Dzień wcześniej przybył do Warszawy
Józef Piłsudski. W tych dwóch dniach, 10 i 11 listopada 1918, naród polski uświadomił sobie w pełni odzyskanie niepodległości, a nastrój głębokiego wzruszenia i entuzjazmu ogarnął kraj.
Jędrzej Moraczewski opisał to słowami
[4]:
Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało. (...)
Kalendarium
19165 listopada – wydanie przez władze niemieckie i austriackie
Aktu 5 listopada gwarantującego powstanie marionetkowego
Królestwa Polskiego191714 stycznia – rozpoczęcie działalności
Tymczasowej Rady Stanu, oznaczające formalne zaistnienie Królestwa Polskiego
12 września – przejęcie obowiązków
głowy państwaprzez
Radę Regencyjną19187 października – ogłoszenie niepodległości Polski przez Radę Regencyjną
[5]19 października – powstanie
Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego28 października – posłowie polscy do parlamentu austriackiego powołali
Polską Komisję Likwidacyjną dla
Galicji i
Śląska Cieszyńskiego, która przejąć miała władzę nad Galicją
23 października – powołanie rządu
Józefa Świeżyńskiego30 października – Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego proklamowała przynależność państwową do Polski
31 październikarozpoczęło się rozbrajanie garnizonów austriackich (
m.in.
Kraków,
Cieszyn)komendant garnizonu krakowskiego gen.
Bolesław Roja wezwał najstarszych rangą polskich oficerów, by przejmowali od Austriaków komendy w
Zachodniej Galicjiz funkcji dowódcy armii polskiej zrezygnował gen.
Hans von Beseler1 listopadaoddziały
Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) rozpoczęły rozbrajanie żołnierzy niemieckich i austriackich (
m.in. w
Radomiu)W
Lublinie powstał
Związek Harcerstwa Polskiego, scalając polskie organizacje skautowe z trzech zaborów
5 listopada – powstaje
Rada Delegatów Robotniczych w Lublinie6/
7 listopada – w nocy w Lublinie powstaje
Rząd Ignacego Daszyńskiego10 listopadana dworzec główny w Warszawie w specjalnym pociągu z Berlina przybył
Józef Piłsudski, zwolniony z więzienia w Magdeburgu. Został powitany przez regenta, księcia
Zdzisława Lubomirskiegogenerał-gubernator Hans von Beseler formalnie przekazał władzę Radzie Regencyjnej
11 listopadaprzekazanie przez Radę Regencyjną zwierzchniej władzy nad wojskiem
brygadierowiJózefowi Piłsudskiemu
[6]po pertraktacjach Piłsudskiego z Centralną Radą Żołnierską wojska niemieckie zaczęły wycofywać się z Królestwa Polskiego. W ciągu 7 dni ewakuowano ok. 55 tys. żołnierzy niemieckichrozbrojenie w nocy niemieckiego garnizonu stacjonującego w Warszawienadburmistrzem Poznania powołany zostaje
Jarogniew Drwęski (poprzednik:
Ernst Wilms)data wybrana w II Rzeczypospolitej jako pamiątka odzyskania faktycznej niepodległości przez Królestwo Polskie (formalnie niepodległość Królestwa została ogłoszona 7 października)
12 listopadaRada Regencyjna powierza Józefowi Piłsudskiemu misję utworzenia Rządu Narodowego
[7]Józef Piłsudski zostaje
Naczelnym Wodzem13 listopada –
Komitet Narodowy Polski w Paryżu zostaje uznany przez
Francję za rząd
de facto, dołączając tym samym do grona zwycięskiej
Ententy[8]14 listopadarozwiązanie się Rady Regencyjnej i przekazanie zwierzchnictwa nad państwem Józefowi Piłsudskiemu
[9]Piłsudski mianuje
Ignacego Daszyńskiego prezydentem gabinetu ministrów
[10]15 listopada – Zmiana nazwy państwa z „Królestwo Polskie” na „Republika Polska”.
Monitor Polski nr 204 otrzymuje podtytuł „Dziennik Urzędowy Republiki Polskiej”
[11]16 listopada – Józef Piłsudski podpisuje
depeszę notyfikującą powstanie niepodległego Państwa Polskiego[12]17 listopada – po
dymisji Daszyńskiego Józef Piłsudski mianuje premierem
Jędrzeja Moraczewskiego19 listopadakoniec ewakuacji wojsk niemieckich z Republiki Polskiejnadanie z aparatu w
Cytadeli Warszawskiej depeszy notyfikującej powstanie niepodległego Państwa Polskiego
[8]21 listopada – jako pierwszy Polskę uznał de facto rząd Republiki Niemieckiej za pośrednictwem swojego posła w Warszawie,
Harrego Kesslera[13] ale nie na długo, polsko-niemieckie stosunki dyplomatyczne zerwano 15 grudnia
22 listopada – podpisanie dekretu o podstawach ustrojowych Republiki Polskiej, ogłoszonego 29 listopada
28 listopada – dekret o ordynacji wyborczej
[14] i o zarządzeniu wyborów do
Sejmu Ustawodawczego[15]29 listopada – Józef Piłsudski obejmuje urząd
Naczelnika Państwa jako „Tymczasowy Naczelnik Państwa”
[16]27 grudnia – początek
powstania wielkopolskiego w
Prowincji Poznańskiej
Dzieje obchodów
Dzieci biorące udział w obchodach Narodowego Święta Niepodległości (Gdańsk, 2010)
W latach 1919–1936 rocznice odzyskania niepodległości świętowano w Warszawie jako uroczystości o charakterze wojskowym. Organizowano je zazwyczaj w pierwszą niedzielę po 11 listopada. W 1919 roku nie było sprzyjającej sytuacji by uczcić rocznicę odzyskania niepodległości, ponieważ trwały jeszcze wojny o granice Rzeczypospolitej. Pierwszy raz w pełni uroczyście upamiętniono odzyskanie niepodległości 14 listopada 1920. Tego dnia uhonorowano Józefa Piłsudskiego jako zwycięskiego Wodza Naczelnego w
wojnie polsko-bolszewickiej wręczając mu
buławęmarszałkowską[17].
Podczas
okupacji niemieckiej w latach 1939–1945 jawne świętowanie polskich świąt państwowych było niemożliwe. Organizatorzy przygotowywanych konspiracyjnie obchodów rocznicy 11 listopada, głównie w ramach
małego sabotażu, byli narażeni na dotkliwe represje. Jednak mimo to pamięć o Święcie Niepodległości starano się podtrzymywać. W dniach poprzedzających 11 listopada na murach, ogrodzeniach, płytach chodnikowych pojawiały się afisze, ulotki i napisy „Polska żyje”, „Polska zwycięży”, „Polska walczy”, „Jeszcze Polska nie zginęła”, „11.XI.1918” itp., a od 1942 roku także
znak Polski Walczącej. Częstokroć pomniki przystrajano biało-czerwonymi kwiatami i proporczykami, a w miejscach o trwałej symbolice narodowej mocowano flagę narodową. Również w prasie konspiracyjnej, głównie w
„Biuletynie Informacyjnym” podziemnej
Armii Krajowej, zamieszczano artykuły przypominające o Święcie Niepodległości
[22].
W 1945 ustanowiono
Narodowe Święto Odrodzenia Polski, obchodzone
22 lipca, w rocznicę ogłoszenia
Manifestu PKWN, i jednocześnie zniesiono Święto Niepodległości
[22][23]. W okresie
PRL obchody rocznicy odzyskania niepodległości w dniu 11 listopada organizowane były nielegalnie przez środowiska niepodległościowe w tym piłsudczykowskie. Organizatorzy i uczestnicy tych uroczystości często byli represjonowani przez ówczesne władze państwowe. Wyjątek stanowiły lata 1980–1981, kiedy za sprawą działalności
związku zawodowego „Solidarność” przywrócono Świętu Niepodległości należne miejsce w świadomości społecznej
[22].
W latach 80. władze organizowały obchody Święta Niepodległości. Delegacje władz centralnych składały pod Grobem Nieznanego Żołnierza wieńce. W podobny sposób czczono święto w innych miejscach pamięci w całej Polsce
[24].
Święto Niepodległości obchodzone w dniu 11 listopada zostało przywrócone przez
Sejm PRLustawą z
15 lutego 1989 pod nazwą „Narodowe Święto Niepodległości”
[22][25]. 11 listopada 1997 Sejm podjął uchwałę głoszącą
m.in.
Ta uroczysta rocznica skłania także do refleksji nad półwieczem, w którym wolnościowe i demokratyczne aspiracje Polaków były dławione przez hitlerowskich i sowieckich okupantów, a następnie – obcą naszej tradycji – podporządkowaną Związkowi Radzieckiemu komunistyczną władzę[26].