Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hodowla Koni Indianki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hodowla Koni Indianki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 26 lipca 2018

Dar de Rebelle małopolski

 
 
 
 
 
Śliczny Dar de Rebelle
26.07.2018 o świcie na mojej zielonej, naturalnej łące.

Indianka

poniedziałek, 23 lipca 2018

Trawa rośnie i Drohiczyn rośnie

Drohiczyn pięknie się wyciągnął. 
Weterynarz gdy był, powiedział, że mam bardzo ładne źrebaki.
Zdziwił się, że takie duże źrebaki mam.
Powiedziałam, że dobrze karmię, to duże rosną :)
Pytał, po jakim ogierze. Pokazałam mu mojego Fennixa.
Był zachwycony moimi źrebiętami i ich urodziwym, czysto rasowym ojcem.

To już drugi fachowiec (weterynarz jest specjalistą od koni), który widział na żywo i docenił oraz chwali mój przychówek.
Bardzo mi miło, że fachowcy doceniają moją hodowlę i jakość uzyskanych źrebiąt.

Indianka

niedziela, 15 lipca 2018

Moje konie brodzą w trawie po pachy


Moje konie brodzą w trawie po pachy. Świeżej paszy jedzą do woli. Jedzą pełną paszczą i coraz grubsze są. 

Indianka

niedziela, 1 lipca 2018

sobota, 16 czerwca 2018

Fenix de Rebelle oo i jego synowie




Mój rasowy tatuś moich ślicznych źrebiąt odzyskał dziś paszport :)

Hodowca, który mi go sprzedał i obejrzał moje ogierki po nim, doradził, by ich nie sprzedawać, gdyż zapowiadają się na zajebiste rumaki :) Mi też serce i intuicja mówiła, że to fajne konie będą. Zatem ogierki zostaną, skoro mój zmysł hodowlany potwierdził doświadczony znawca koni.

Koniki budowę ciała i charaktery mają super. 
Szlachetne małopolaki. Charaktery świetne: Pies Baran i Pies Ryba.

Zatem tylko trenera nam tu trzeba, albo kogoś kto wylonżuje konie, gdy Indii uderzy na inne rancho po nauki jazdy konnej by potem móc jeździć swe konie osobiście.

Indianka

Hodowla koni nawiąże współpracę z trenerem i instruktorem jazdy konnej






Hodowla koni rajdowych na Mazurach nawiąże współpracę z trenerem i instruktorem jazdy konnej.

Indianka
511945226
rancho@interia.eu

czwartek, 14 czerwca 2018

Fenix de Ŕebelle oo


Mój ogier kryjący.
Mam po nim dwa udane źrebięta.
Konik przygotowany do szczepienia i badania.
Sama założyłam mu nowiutki kantar i uwiązałam. 
Foto z 10 czerwca 2018 roku.

Indianka

poniedziałek, 11 czerwca 2018

Drohiczyn de Rebelle młp


Rośnie mi chłopaczek. Nabiera śmiałości. Piękny będzie.
Foto z 10 czerwca 2018 roku.

Indiana de Rebelle młp






Mleczna matka karmiąca ogierka Dar de Rebelle młp.
Seniorka i założycielka rodu indiańskich koni de Rebelle.
Wspaniała, mądra klacz o dobrym sercu. Koń w świetnej kondycji, zdrowa, dobrze odżywiona. Skóra zdrowa, sierść lśni. Piękna klacz.

Moja wychowanica. Pamiętam jak za mną biegała po podwórku, gdy ją tutaj przywiozłam jako źrebicę :) Jest ze mną już wiele lat. Towarzyszka doli i niedoli. To do niej się przytulam, gdy mi przykro i źle, gdy źli ludzie tu na Mazurach robią mi krzywdę. To w jej grzywę się wypłakuję, a ona, cudna istota, pociesza mnie, drapie pyskiem po plecach, przytula, obejmuje mnie szyją. 

Foto z 10 czerwca 2018 roku.

wtorek, 5 czerwca 2018

Indiana i Dakota de Rebelle


Fotka z 5 czerwca 2018 roku.

Jeśli żarłoczne i wymagające konie nie są i nie były zagłodzone, to jakim cudem mogły być zagłodzone maleńkie, niewybredne wrzosóweczki?

Jakim cudem mogły być odwodnione, gdzie na polu wodopój otwarty non stop przez cały rok?

Odpowiedź prosta: to kłamstwo Kozłowskiej, albo tak owce zagłodziła i odwodniła w tej szopie, gdzie je uwięziła, by padały z głodu. Musi jakoś uzasadnić kradzież mojego stada.
Zrobi to kosztem życia bezbronnych niewiniątek.

Fantastycznie umaszczona Dakota i Denver de Rebelle


Piękne, udane córy Indiany de Rebelle.
Fotka z 5 czerwca 2018.


Indianka

Dakota de Rebelle

Fotka z 5 czerwca 2018.
Takie piękne, zadbane, ukochane konie kradnie fundacja Molosy Adopcje. Ta fundacja to szajka prymitywnych złodziei. 

środa, 18 kwietnia 2018

Drohiczyn de Rebelle 💗💗💗




Moje śliczności 💗💗💗



😘😘😘 Moje źrebiątko :) 😍😍😍💗💗💗😎😎😎
Indianka - najlepsza z hodowczyń 💪💪💪

czwartek, 26 maja 2016

Pensjonariusz czystej krwi arabskiej

Wisienka :-) 

Indianka nie może się napatrzyć na i nagłaskać młodzieniaszka. :-)
Jest cudowny. Łagodny, inteligentny. Idealnie zbudowany.
Długie, proste nogi, szlachetna, typowo arabska głowa. 
Wspaniała, cudowna, szlachetna sylwetka. Pięęękny...
Dostał robocze imię: Wisienka :-) 
To z uwagi na uroczą, białą odmianę w kształcie wisienki na nozdrzach :-) 

poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Dakota

Dokonałam wyboru imienia dla mojej nowourodzonej klaczki.
Już wcześniej myślałam o imieniu „Dakota”. Pasuje ono idealnie do mojej nowej klaczki z poniższych powodów:
1. Jej matka to Indiana (nazwa stanu w USA, podobnie jak „Dakota”)
2. Nazwa zarówno stanu jak i imienia „Indiana” wywodzi się od Indian, a Dakota to nazwa nie tylko stanu w USA, ale i plemienia Indian!
3. Obie klacze są umaszczone indiańsko – gniado-srokate
4. Narodowa rasa amerykańska tzw. American Quater Horse to konie umaszczone wielobarwnie tak jak moje konie
5. Imię „Dakota” to mocno brzmiące imię, a nowourodzona klacz silną osobowość będzie miała, gdyż urodziła się w znaku Barana Tygrysa – to będzie odważna, brawurowa klacz.
6. Dakota to stan kraju, który zawsze mnie pociągał i imponował mi, kraju, który jest dla mnie synonimem wolności, zaradności, sukcesu, spełnienia i dobrobytu.
7. Dakota to nazwa stanu kraju w którym rodzimym językiem jest język angielski, a język angielski to moja pasja.
8. Mój internetowy przydomek to „Indianka” – do Indianki pasuje klacz o indiańskim imieniu Dakota :)
Wobec tego powyższego niniejszym nadaję klaczce mocne, oryginalne imię Dakota :)