RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 2 maja 2019
16 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Czy nie obawiasz się, że Kozłowska i Deruchowski pozwą Cię procesie cywilnym za to co o nich piszesz na blogu?
OdpowiedzUsuńNie, nie obawiam się, bo piszę prawdę - Kozłowska i Deruchowski bezczelnie mnie okradli. To złodzieje.
OdpowiedzUsuńW jaki sposób sędzia się nie zgodziła skoro ta sprawa dotyczyła owiec i kóz ?
OdpowiedzUsuńProkurator Truchan i Elżbieta Kozłowska na sprawie w sprawie owiec i kóz wnioskowali o wydanie mi zakazu posiadania jakichkolwiek zwierząt, ale na szczęście sędzia się na to nie zgodziła i odrzuciła ich wnioski.
OdpowiedzUsuńMój wniosek o wyłączenie Elżbiety Kozłowskiej ze sprawy jako strony też niestety wykluczyła. Dla mnie to jest niepojęte, że bandytka i złodziejka występuje w roli poszkodowanej - to jest dla mnie po prostu śmieszne. Ona jest odpowiedzialna za zamęczenie I zagłodzenie stada moich owiec i kóz. Przecież z mojej farmy wywieźli całe stado zdrowych, prawidłowo odżywionych owiec i kóz i w ciągu kilku miesięcy doprowadzili do ich zagłady. I taka osoba ma czelność stawiać się w pozycji osoby poszkodowanej. To jest śmiech na sali po prostu. Gdybym była tam name rozprawie to bym po prostu tarzała się ze śmiechu.
To prawo jest tak fatalnie napisane że szok! Jak można pozwolić na to, żeby bandzior terroryzował gospodarza, kradł jego zwierzęta, zabijał je I jeszcze oskarżał fałszywie w sądzie poszkodowanego gospodarza!??? 😵
OdpowiedzUsuńKiedy kolejną rozprawa?
OdpowiedzUsuń24 czerwca 2019. Za 2 miesiące.
OdpowiedzUsuńJak tam inspekty, co masz posiane ?
OdpowiedzUsuńTo co wcześniej posiałam. Na razie nowych inspektów nie obsiałam. Zaczęłam budować kolejny, posadziłam z 10 sadzonek roślin różnych.
OdpowiedzUsuńPowoli się ogród zapełnia. Jak nie będzie jutro wiało i padało, posieję wreszcie marchew i pietruszkę. Mam opóźnienie przez traumę spowodowaną napadem 8 kwietnia 2019.
Każdy pretekst jest dobry. Bierz się do pracy i trauma minie. Jest to najlepsza terapia. Pomyśl ile jadła, swojego, będziesz miała w zimę. Postaw na warzywa, wyeliminuj mięso na jakiś czas i zobaczysz jak tarczyca reaguje. Nie masz teraz koni więc wpuść do wody narybek. Przekonasz się jakie to cudowne leczenie tarczycy. Pozostań przy rybach i warzywach. Jest to dieta polecana przez największe tuzy endokrynologii. znam z autopsji. Przemyśl.
OdpowiedzUsuńDzikie kaczki zjedzą narybek.
OdpowiedzUsuńTo w Czuktach są dzikie kaczki?
OdpowiedzUsuńSą dzikie kaczki i nie tylko kaczki - są też bociany, kormorany, żurawie, jastrzębie i mnóstwo innych ptaków.
OdpowiedzUsuńWiem o bocianach i żurawiach. Jastrzębie i kormorany to pełne zaskoczenie. Te ostatnie zwykle występują nad sporymi akwenami wodnymi, a Czukty nie mają żadnego jeziora. Ale to fajnie, że taka różnorodność.
OdpowiedzUsuńW Czuktach i w okolicy są stawy i liczne oczka wodne.
OdpowiedzUsuńW sumie sporo wody.
Znam Czukty i to nie są akweny na miarę kormoranów. Ja uwielbiam w Twojej okolicy, w drodze do Sokółek, bobrowisko. Wiem, wiem, że to szkodniki, ale jakie urocze.
OdpowiedzUsuń