RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
środa, 6 września 2017
Zasłużony sen
Mama Indiance kupiła fajny śpiwór na mrozy do minus jedenastu stopni,
ale jeszcze ciepło jest. Na razie kołdra, kocyk i narzuta wystarczą.
Indiance dobrze się śpi w stajni w cienkiej, bawełnianej koszulce.
Lepiej niż w dusznym domu.
Indianka odkryła, że masa świeżego powietrza przewiewnej stajni dobrze jej służy. Lekko oddycha 👍
12 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
pilnuj siebie tam, martwie się co będźie jak będa temperatury minusowe
OdpowiedzUsuńDo końca września tu wytrwam, a potem zobaczę.
UsuńMoże dam radę i w październiku, w polarnym śpiworze.
A istnieje możliwość wypożyczenia kampera?
OdpowiedzUsuńAlbo wynajęcie pokoju u kogoś blisko,abyś mogła dochodzić do zwierząt?
Bo nie mogę uwierzyć w tę rzeżnię!
Po co mam wynajmować jak mogę u siebie mieszkać?
UsuńWystarczy trochę desek na sufit.
nie myślałaś by dać pociechy do adopcji czasowej, wyjedziesz zarobisz , wrócisz odnowisz dom, i wrócą do Ciebie, wybiesz tylko dobrą fundacje to będziesz miała podgląd z kamer lub fotki co kilka dni. i utrzesz rr de syf nosa, jak masz prawko i angielski biegle to załatwie Ci robotę w irl
OdpowiedzUsuńNie. Żadna adopcja. Nie ufam cwaniaczkom.
UsuńJuż raz ode mnie wyłudzono sukę.
nie oceniaj swoja miarą, ps kiedyś miałam robaczywe jabłko, jedno tylko inne nie i co mam nie jeśc jabłek? jak miałaś umowę musieli Ci oddac bo to karalne jest chyba źe Ty sie nie wywiązałaś z umową.i tak zastanawiam się po co oddałaś sukę jak byłas w domu, czasowa adopcja to nie przechowalnia
UsuńOceniam cwaniaków i oszustów taką miarą, na jaką zasługują.
UsuńPodstępnie, przez zaskoczenie i zastraszenie, wyłudzili ode mnie suczkę. Była umowa, że po odchowaniu szczeniąt, mojego pieska mi odwiozą. Ani nie odwieźli, ani nie oddali, gdy pojechałam ze znajomymi psinę zabrać do domu.
Uwięzili ją na rok czasu, złamali jej charakter, po roku oddali komuś obcemu za darmo, a ode mnie chcieli 3000 zł! Nikt mi nie pokrył kosztów 10letniego chowania i karmienia, szczepienia psa! 😟
to po co oddałaś suke i małe?
UsuńOddałam szczeniaki, a sukę wypożyczyłam do odkarmienia szczeniąt. Oszukali mnie, że będę mogła ją zabrać.
UsuńWójt złośliwie mi psa nie wydał, gdy pojechałam po nią.
a konie owce co z nimi będzie?
OdpowiedzUsuńNie zostawię ich bez opieki na pewno.
Usuń