środa, 6 września 2017

Zasłużony sen

Po pracowitym dzionku, gorrrącej, długiej kąpieli, suszeniu przy rozgrzanym piecu, Indii wreszcie wylądowała w czystym, suchym, wygodnym łóżku.

Mama Indiance kupiła fajny śpiwór na mrozy do minus jedenastu stopni,
ale jeszcze ciepło jest. Na razie kołdra, kocyk i narzuta wystarczą.
Indiance dobrze się śpi w stajni w cienkiej, bawełnianej koszulce.
Lepiej niż w dusznym domu.

Indianka odkryła, że masa świeżego powietrza przewiewnej stajni dobrze jej służy. Lekko oddycha 👍

12 komentarzy:

  1. pilnuj siebie tam, martwie się co będźie jak będa temperatury minusowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca września tu wytrwam, a potem zobaczę.
      Może dam radę i w październiku, w polarnym śpiworze.

      Usuń
  2. A istnieje możliwość wypożyczenia kampera?
    Albo wynajęcie pokoju u kogoś blisko,abyś mogła dochodzić do zwierząt?
    Bo nie mogę uwierzyć w tę rzeżnię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co mam wynajmować jak mogę u siebie mieszkać?
      Wystarczy trochę desek na sufit.

      Usuń
  3. nie myślałaś by dać pociechy do adopcji czasowej, wyjedziesz zarobisz , wrócisz odnowisz dom, i wrócą do Ciebie, wybiesz tylko dobrą fundacje to będziesz miała podgląd z kamer lub fotki co kilka dni. i utrzesz rr de syf nosa, jak masz prawko i angielski biegle to załatwie Ci robotę w irl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Żadna adopcja. Nie ufam cwaniaczkom.
      Już raz ode mnie wyłudzono sukę.

      Usuń
    2. nie oceniaj swoja miarą, ps kiedyś miałam robaczywe jabłko, jedno tylko inne nie i co mam nie jeśc jabłek? jak miałaś umowę musieli Ci oddac bo to karalne jest chyba źe Ty sie nie wywiązałaś z umową.i tak zastanawiam się po co oddałaś sukę jak byłas w domu, czasowa adopcja to nie przechowalnia

      Usuń
    3. Oceniam cwaniaków i oszustów taką miarą, na jaką zasługują.
      Podstępnie, przez zaskoczenie i zastraszenie, wyłudzili ode mnie suczkę. Była umowa, że po odchowaniu szczeniąt, mojego pieska mi odwiozą. Ani nie odwieźli, ani nie oddali, gdy pojechałam ze znajomymi psinę zabrać do domu.
      Uwięzili ją na rok czasu, złamali jej charakter, po roku oddali komuś obcemu za darmo, a ode mnie chcieli 3000 zł! Nikt mi nie pokrył kosztów 10letniego chowania i karmienia, szczepienia psa! 😟

      Usuń
    4. to po co oddałaś suke i małe?

      Usuń
    5. Oddałam szczeniaki, a sukę wypożyczyłam do odkarmienia szczeniąt. Oszukali mnie, że będę mogła ją zabrać.
      Wójt złośliwie mi psa nie wydał, gdy pojechałam po nią.

      Usuń
  4. a konie owce co z nimi będzie?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!