RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 6 listopada 2014
Indianka potrzebuje pomocy
Kozy, owce i konie same sie pasa na szczescie, ale i tak ktos tutaj powinien byc i miec je na oku.
Ten co tutaj mial byc na probe tydzien wczoraj przyszedl pozno, zanocowal ale nie pomogl nic. Dostal nad ranem telefon w swoich sprawach i pojechal obojetnie. Nie wiadomo, czy wroci, ale raczej nie.
2 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Szkoda że nie masz nikogo w pobliżu, kto mógłby Ci pomóc. :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jakoś z tego wyjdziesz. Trzymaj się, bo Twój blog jest fascynujący. :)
Dzieki.
UsuńTrzymam kolano poki co :-)
Dzisiejszy dzien mam z glowy. Zawodowo niedysponowana.
Nawet nie mam sil wstac i doczlapac do kuchni. Noga boli przy najmniejszym ruchu.