Ależ mroźno! Jaki przejmujący wicher wzbija tumany śniegu w górę! Brrr...
Indianka nakarmiła kozy i konie, jeszcze musi przytargać opał do domu z pola. W nogi strasznie zmarzła i weszła do domu zagrzać się gorącą herbatą i poszukać cieplejszego obuwia.
Izka, dzisiaj w nocy ma być najgorzej, u ciebie prawdopodobnie ok.-16. Zawiń się w pierzyny ,otul zwierzątkami i naszą przyjaźnią i wytrzymaj do wiosny. Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńps.coś mi marnie wschodzi papryka .
U mnie znośnie - wczoraj napaliłam fest :)
OdpowiedzUsuńZawinę się w pierzyny, a jakże :)))
Kot mnie grzeje w łóżku, króliki pod łóżkiem :)))
świadomość przyjaźni podgrzewa serce - dobrze jest :)
Ja na wiosnę czekam ze stoickim spokojem, nie kapryszę, że jeszcze jej nie ma. W zeszłym roku dopiero pod koniec maja przyszła na dobre :)
Pozdrawiam cieplutko ze słonecznych Mazur
ps. Wschodzi w ogóle?
bo jeśli nie wschodzi w ogóle, to może ma za zimno,
a jeśli wzeszła, ale słabo rośnie - to może gleba kwaśna albo jałowa. Jeśli kwaśna to może drobno pokruszoną skorupkę od jajka dodaj do doniczki (skorupka jest wapienna), a jeśli masz popiół drzewny do dosyp popiołu, ale ostrożnie aby nie popalić.
Indianko a ja narzekam bo jestem gderliwa baba z natury ;) Chcę wiosny już, teraz i natychmiast !
OdpowiedzUsuńA tak poważnie to w końcu chyba kiedyś przyjdzie.
Południe też zasypało fest. Trzymaj się.
Pozdrawiam
Iza,u mnie na wsi pod w-wą rano o 6 było - 14, to ile u ciebie? Mam nadzieję,że nie zmarzłaś. D.
OdpowiedzUsuńAle za to piękne słońce.
Czy wiesz,że mozna teraz oglądać meteor ,na zach.horyzoncie pod rogalikiem księżyca. U mnie to nie możliwe bo jest za jasno ale może ty sobie obejrzysz?