Co znajduje się na patyczkach testów PCR Siostry Jasnowidzki
Izabella INDIANKA Redlarska
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Izabella INDIANKA Redlarska
Fundacja Viva straci zwierzęta ze schroniska w Korabiewicach?
Wójt Gminy Puszcza Mariańska poinformował o wszczęciu postępowania administracyjnego mającego na celu zabranie zwierząt ze schroniska w Korabiewicach, którym zajmuje się Fundacja Viva.
Fundacja Viva wyciągała od ludzi pieniądze na zbiórkach, a teraz straci prawo do opieki nad zwierzętami w schronisku
Jak czytamy w piśmie postępowanie administracyjne zostało wszczęte na wniosek GRAND AGRO, Fundacji Ochrony Środowiska Naturalnego.
Wójt Gminy Puszcza Mariańska poinformował ponadto, że 15 września o godzinie 10 w miejscowości Korabiewice 11 zostaną przeprowadzone oględziny warunków, stanu zwierząt oraz dokumentacji w schronisku. Oględziny zostaną przeprowadzone przez upoważnionych przez Wójta pracowników Urzędu Gminy Puszcza Mariańska.
Przypomnijmy, że Fundacja Viva przez lata pozyskiwała od ludzi w formie zbiórek, dziesiątki tysięcy złotych, które miały rzekomo iść na poprawę dobrostanu zwierząt, a także uzyskiwała ze swojej działalności miliony złotych przychodu.
Nareszcie Polacy zaczynają się brać za eko terrorystów. Ku chwale polskim hodowlom! ❤️👍
Warto też utworzyć rolniczą policję antyterrorystyczną i zbrojnie chronić polskie hodowle.
Izabella INDIANKA Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy
Ciekawe. Lepiej z kostnicą się nie śpieszyć.
Izabella INDIANKA Redlarska
Zastanawia mnie to hasło u premiera:
STRICTLY NDPD - SECRET NATO COSMIC.
Zwłaszcza NATO COSMIC.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Husaria zaczynała w XVI w. jako lekka jazda kopijnicza. W ciągu XVII w. uzbrojenie tej formacji było coraz cięższe. (por. Sikorski J., 1990: s. 170, Augustyniak U., 2008: s. 153) Mimo to, przez cały czas istnienia, używała taktyki opartej na zwrotności. Patrząc na opis taktyki husarzy, można powiedzieć, że o przewadze husarii w boju przesądzało wykorzystanie zarówno zalet lekkiej, jak i ciężkiej jazdy, tak samo, jak łączenie zalet wschodniej jazdy i zachodniej broni. Żołnierz walczył na koniu i musiał polegać na jego sile, zwrotności i wytrzymałości. Nie było to łatwe.
Myślę, że istniała specjalna rasa konia husarskiego. Źródła wyraźnie podają nazwę Koń Polski i fakt, że wywóz go z kraju groził śmiercią świadczy o tym, że była to rasa szczególnie cenna i chroniona.
Koń polski walczył razem z husarzem przeciwko Rzeczypospolitej. Koń Polski - generalnie konie jest to część tożsamości polskiej i absolutnie nie ma zgody na to, żeby jakaś sekta wegańska zniszczyła hodowle koni w Polsce.
Chamskie łapy precz od naszych polskich koni!
Izabella INDIANKA Redlarska
II K 875/19 Różaland kontra Malwina Kozak - sprawa o konie
Stowarzyszenie „Pomagaj Pomagać Różaland”
REPREZENTANTMarta Kwiatkowska
pomagaj@onet.pl
TWARZ STOWARZYSZENIA:
Różalski RÓŻAL
TELEFON509412287LOKALIZACJABorowiczki Pieńki, mazowieckie
Apel o zwrot koni dla Malwiny Kozak
Apeluję i wzywam, abyście zwrócili Państwo kobiecie jej zwierzęta.
Przegraliście sprawę. Sąd uznał kobietę niewinną.
Nie kombinujcie, lecz zwróćcie kobiecie jej własność.
Załadujcie wszystkie zwierzęta, które jej ukradliście i odwieźcie jej. Na wasz koszt.
Z tych, których nie macie - wytłumaczcie się - co z nimi zrobiliście.
Przeproście Malwinę Kozak za te wszystkie wyzwiska, które wypluliście z siebie w jej kierunku i które wypluto na podstawie waszych pomówień. Pokażcie, że macie honor.
Pomylić się może każdy. Każdy może popełnić błąd, a nawet przestępstwo. Trzeba umieć przeprosić i zwrócić co do was nie należy. Naprawić szkody.
Tu apel szczególny do Różala. Chłopie, nie przynoś wstydu Konfederacji i telewizji w Realu24.
Zrób co trzeba. Oddaj własność prawowitej właścicielce. Nie kombinuj. Pokaż klasę.
Rzecznik Praw Hodowcy Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel.+48506200135
https://rzecznikprawhodowcy.blogspot.com
Wniosek o podanie sygnatury sprawy karnej
Wnoszę o podanie sygnatury sprawy karnej dotyczącej Malwiny Kozak.
Jestem ofiarą kradzieży zwierząt i świadkiem manipulacji i fałszerstw fundacji biorącej udział w kradzieży zwierząt z gospodarstwa należącego do Malwiny Kozak.
W kradzież zwierząt z gospodarstwa Malwiny Kozak zaangażowana była również Elżbieta Kozłowska - prezeska fundacji Molosy Adopcje, ta sama, która okradła moje gospodarstwo dwukrotnie w roku 2018 i w roku 2019.
Jak chcę złożyć zeznania na temat sposobu działania fundacji Molosy Adopcje, sposobów w jaki zastrasza i terroryzuje i okrada gospodarstwa w tym moje gospodarstwo oraz w jaki sposób składa i wymusza fałszywe zeznania, aby zrabowanych zwierząt nie oddać, a także w jaki sposób wpływa na świadków aby zeznawali tak jak ona chce żeby zeznawali.
Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje okradła moje gospodarstwo 3 maja w środku nocy w 2018 roku oraz 8 kwietnia 2019 roku.
W żadnym z tych przypadków nie było podstawy prawnej aby zwierzęta wywozić, ponieważ zwierzęta były zdrowe, zadbane i dobrze zaopiekowane. Miały u mnie raj.
Elżbieta Kozłowska przy pomocy internetowego hejtu urządza nagonkę na mnie od kilku lat szkalując mnie szeroko w internecie i wpływając na zeznania świadków.
Kontaktuje się także osobiście ze świadkami bądź za pośrednictwem swoich klakierek i wywiera naciski, aby zeznawali według jej myśli, na jej korzyść. Manipuluje świadkami.
Elżbieta Kozłowska przekupuje świadków także zwierzętami rabowanymi. Jej wolontariusze, których przywozi ze sobą na interwencję to są jej klienci na odbierane zwierzęta.
Elżbieta Kozłowska okradła moje gospodarstwo ze wszystkich zwierząt o łącznej wartości około 200 000 zł.
Dodatkowo wystawiła rachunki na kilkadziesiąt tysięcy zł do zapłaty za wymuszone hotelowanie zrabowanych zwierząt.
W związku z tym, że chciałabym złożyć obszerne i szczegółowe zeznania dotyczące sposobów działania fundacji Molosy Adopcje zaangażowanej w kradzież zwierząt z gospodarstwa Malwiny Kozak - proszę o podanie sygnatury tejże sprawy, abym mogła takie zeznania przesłać ePUAPem pod adekwatną sygnaturę.
Izabella INDIANKA Redlarska
Wniosek o podanie sygnatury sprawy karnej
Wnoszę o podanie sygnatury sprawy karnej dotyczącej Malwiny Kozak. Sprawa została zakończona wyrokiem uniewinniającym Malwinę Kozak.
Jestem ofiarą kradzieży zwierząt i świadkiem manipulacji i fałszerstw fundacji biorącej udział w kradzieży zwierząt z gospodarstwa należącego do Malwiny Kozak.
W kradzież zwierząt z gospodarstwa Malwiny Kozak zaangażowana była również Elżbieta Kozłowska - prezeska fundacji Molosy Adopcje, ta sama, która okradła moje gospodarstwo dwukrotnie w roku 2018 i w roku 2019.
Jak chcę złożyć zeznania na temat sposobu działania fundacji Molosy Adopcje, sposobów w jaki zastrasza i terroryzuje i okrada gospodarstwa w tym moje gospodarstwo oraz w jaki sposób składa i wymusza fałszywe zeznania, aby zrabowanych zwierząt nie oddać, a także w jaki sposób wpływa na świadków aby zeznawali tak jak ona chce żeby zeznawali.
Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje okradła moje gospodarstwo 3 maja w środku nocy w 2018 roku oraz 8 kwietnia 2019 roku.
W żadnym z tych przypadków nie było podstawy prawnej aby zwierzęta wywozić, ponieważ zwierzęta były zdrowe, zadbane i dobrze zaopiekowane. Miały u mnie raj.
Elżbieta Kozłowska przy pomocy internetowego hejtu urządza nagonkę na mnie od kilku lat szkalując mnie szeroko w internecie i wpływając na zeznania świadków.
Kontaktuje się także osobiście ze świadkami bądź za pośrednictwem swoich klakierek i wywiera naciski, aby zeznawali według jej myśli, na jej korzyść. Manipuluje świadkami.
Elżbieta Kozłowska przekupuje świadków także zwierzętami rabowanymi. Jej wolontariusze, których przywozi ze sobą na interwencję to są jej klienci na odbierane zwierzęta.
Elżbieta Kozłowska okradła moje gospodarstwo ze wszystkich zwierząt o łącznej wartości około 200 000 zł.
Dodatkowo wystawiła rachunki na kilkadziesiąt tysięcy zł do zapłaty za wymuszone hotelowanie zrabowanych zwierząt.
W związku z tym, że chciałabym złożyć obszerne i szczegółowe zeznania dotyczące sposobów działania fundacji Molosy Adopcje zaangażowanej w kradzież zwierząt z gospodarstwa Malwiny Kozak - proszę o podanie sygnatury tejże sprawy, abym mogła takie zeznania przesłać ePUAPem pod adekwatną sygnaturę.
Izabella Redlarska
Weganie uważają, że jazda konno jest zła
Weganie próbują przekonywać, że jeździectwo jest złe.
Większość ludzi nie widzi nic złego w tym, że koń skacze przez przeszkody, bierze udział w wyścigach, jest ujeżdżany, wozi na swoim grzbiecie dzieci w szkółce, czy wreszcie jest wykorzystywany w hipoterapii. Przecież musi zarobić na swoje utrzymanie, a jak twierdzi wielu „koniarzy" - konie z niecierpliwością wyczekują tych aktywności. W tym miejscu należałoby się zastanowić, jak dalece faktycznie konie chcą wykonywać te narzucone im przez człowieka aktywności, a jak dalece jest to wrodzona potrzeba ruchu i nuda w boksie.
– czytamy na profilu V-Gun dla zwierząt.
Chcielibyśmy podkreślić, że jazda konna nie jest wegańska z jednej prostej przyczyny; zwierzęta, w tym konie nie są nam nic winne i nie muszą nic „odpracowywać". To człowiek rozmnaża je dla własnych potrzeb i przyjemności, a następnie zmusza do nienaturalnych zachowań. Wożenie na swoim grzbiecie jeźdźca i pokonywanie z nim przeszkód, wykonywanie skomplikowanych figur w dresażu (ujeżdżeniu), bycie dotykanym i osaczanym przez wielu ludzi, jak to się dzieje w przypadku hipoterapii, czy szkółek jazdy – nie jest naturalnym zachowaniem dla konia. A tak przy okazji – słowo dresaż pochodzi od francuskiego słowa dressage, które oznacza TRESURĘ. Nic chyba więcej nie trzeba dodawać.
– dodają weganie.
Sekta wegańska chce zrujnować kolejną hodowlę w Polsce, tym razem hodowlę koni.
Konie zawsze towarzyszyły Polakom i Słowianom - od setek i tysięcy lat.
Lewicowi uzurpatorzy chcą zniszczyć kolejne elementy tożsamości polskiej - wyzzuć Polskę z koni.
Nie ma na to zgody patriotów i hodowców polskich! 😐
Izabella INDIANKA Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy
Warto poczytać komentarze, co normalni ludzie sądzą o fundacjach. Ludziom się oczy otworzyły.
Izabella INDIANKA Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy
Oddajcie tej kobiecie jej zwierzęta! 😡
Izabella INDIANKA Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy
Sądowe przepychanki z celebrytą i cierpienie zwierząt w tle
Dwa i pół roku zajęła Malwinie Kozak sądowa i biurokratyczna batalia, aby oczyścić się z zarzutów i odzyskać zwierzęta, które przejęło Stowarzyszenie Pomagaj Pomagać — Różaland, należące do Marcina Różalskiego.
Mimo prawomocnego wyroku oraz wstawiennictwa posłanki Barbary Nowackiej, pani Malwinie nie oddano zwierząt.
Nie pomogła też interwencja lokalnej policji, której poszkodowana zarzuca odmowę podjęcia działań i "kolesiostwo" z Różalskim.
Malwina Kozak prowadziła nietypowy ośrodek jeździecki "Mućka, Pepa i spółka" we wsi Mirotki na Pomorzu. Najprościej jest go przedstawić jako dom spokojnej starości dla schorowanych zwierząt. Trafiały tam głównie konie, ale także krowy, kozy, psy i koty, które - wykupione od właścicieli - miały końcówkę życia spędzić w zdrowiu i spokoju. Na ile pozwalało zdrowie oraz kondycja, niektóre konie pracowały, np. wożąc dzieci albo pomagając w hipoterapii z pacjentami.
Gdy pani Malwina rozstała się z partnerem, który pomagał jej w działalności ośrodka, opieka nad 40 końmi zaczęła przerastać jej fizyczne i ekonomiczne możliwości. Zaczęła się wówczas zgłaszać do innych fundacji, aby je adoptowały. Jedną z organizacji, która zainteresowała się stajnią pani Malwiny, było Stowarzyszenie Pomagaj Pomagać — Różaland.
Dzień po świętach Bożego Narodzenia doszło u pani Malwiny do niezapowiedzianej interwencji ze strony stowarzyszenia. Pod pozorem głodzenia czy trzymania w strasznych warunkach, odebrano jej kilkadziesiąt zwierząt. Niedługo później usłyszała też sądowy akt oskarżenia znęcania się nad zwierzętami. Kozak jest przekonana co do pobudek ich wizyty.
CZYTAJ DALEJ
Zainspirowałam się.
Pora na Facebookowy klub pederastów, by słono zapłacił za 9 letni hejt na mojej osobie oraz stalking i doprowadzenie do zniszczenia mojego gospodarstwa.
I co głąby,
ograniczone niedowiarki - przepowiednia sprawdziła się - nasz jasnowidz jest najlepszy ❤️❤️❤️
Kto rok temu podejrzewał bądź przeczuwał, że strefa graniczna będzie potraktowana stanem wyjątkowym, no kto?
Jasnowidz
Krzysztof Jackowski! ❤️❤️❤️
Rozpaliłam w piecu.
Upiekłam dziś 4 chleby i pizzę.
Usmażyłam grzyby z warzywami.
Nagrzałam wodę do kąpieli.
Wykąpałam się i wyszorowałam szorstką myjką zdzierając z siebie naskórek wakacyjny.
Wyparzyłam w gorącej wodzie i umyłam naczynia.
Odkurzyłam książki.
Wyniosłam kołdrę do wietrzenia.
Świat na zewnątrz powoli zamiera.
Wchodzę w tryb zimowy.
INDIANKA