To jest ingerencja Niemiec w wewnętrzne sprawy Polski. 😡
Izabella INDIANKA Redlarska
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Izabella INDIANKA Redlarska
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
W którym miejscu zaprasza, ogladam jego profil i nigdzie nic nie widzę oprócz zdjęć.Skoro jest fotoreporterem to dokumentowanie zdarzeń wpisane jest w zawód, zgłupiałas do reszty na tym swoim zadupiu.
OdpowiedzUsuń"Kommen Sie" znaczy "chodźcie".
OdpowiedzUsuńZe słów pod postem wynika, że autor zachęca do pójścia i strajkowania przeciwko PiS-owi i popierania aborcji.
Autor zaprasza na wydarzenie w Berlinie na 17:00 dnia 30 października 2020. To zdarzenie to "strajk Kobiet" który "jebie PiS i Trybunał Konstytucyjny" oraz żąda aborcji w Polsce. Pod plakatem tagi i słowo "chodźcie". Oczywiste zaproszenie do demonstrowania w Berlinie przeciwko polskiemu rządowi i Trybunałowi Konstytucyjnemu.
OdpowiedzUsuńTo jest agresja niemiecka przeciwko Polsce.
Niemcy jako państwo oficjalnie nie podejmują żadnych kroków przeciwko Polsce w związku z ograniczeniem aborcji, więc twoje zarzuty są absurdalne. Natomiast jeżeli poszczególni obywatele niemiec chcą solidaryzować się z polkami to mają prawo wyrazić swoje zdanie w swoim kraju i tobie nic do tego. Zwłaszcza że w Berlinie są tłumy polaków które też mogą być zainteresowane tym tematem, nie da się przejść 100 metrów bez usłyszenia języka polskiego.
OdpowiedzUsuń