poniedziałek, 5 lutego 2018

USB w autobusach miejskich. Ładowanie telefonu i WiFi w autobusie

11 komentarzy:

  1. W Twoim znienawidzony Krakowie już dawno jest i jest super.
    Nie rozumiem pytania.
    Cóż można sądzić o czymś ,co ułatwia Ci życie.
    Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie imputuj mi nienawiści do Krakowa, idiotko.
      Kraków to piękne, zabytkowe miasto z magiczną aurą.
      Nie pozdrawiam.

      Pytam, gdyż Żydzi z Kowal Oleckich nie pozwalają ładować komórek, tabletów i laptopów w świetlicy wiejskiej.

      Usuń
    2. Czytałem, że twój dziadek był volksdeutschem w służbie pomocniczej SS. Czy to prawda?

      Usuń
    3. Nie. Gdzie to czytałeś?
      Moi obaj dziadkowie to zacni Polacy byli.
      Dziadziuś od strony ojca był nauczycielem i dyrektorem szkoły, wczesniej walczył z germanizacją, uczył potajemnie języka polskiego i innych przedmiotów, a drugi dziadek to uparty, dzielny chłop z krwi i kości, który serdecznie nienawidził komuchów.

      Usuń
    4. Ja zaś pracowałam kiedyś jako nauczycielka, nauczałam języka angielskiego, moją pasją zawsze była historia i literatura,
      a teraz jestem upartą, zatwardziałą, niezłomną chłopką 😀
      Oczywiście mam wrodzony wstręt do komuchów.😈
      Nienawidzę podłości i obłudy. Komuchy to odpychające degeneraty zdehumanizowane.

      Usuń
  2. A dlaczego od razu wyzwiska?

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypuszczam, że gdybyś jeździła w kółko jednym autobusem ładując tablet, to by cię w końcu kierowca wyprosił. Podobnie jak w świetlicy, podładować sprzęt okazjonalnie jak najbardziej można, ale ty przesiadywałaś tam godzinami korzystając z darmowego prądu. I wody. To było nadużycie i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego jesteś taka wulgarna.
    Często piszesz,ze jesteś taką kulturalną i świętą osobą Indianko.
    Czy tak trudno Ci się pohamować i nie obrażać ludzi.
    Niestety swoim zachowaniem, sama sobie wystawiasz świadectwo,a potem się dziwisz ,ze ludzie Cie nie lubią i tępią.
    Mogłabym Ci odpowiedzieć,również niekulturalnie,ale nie będę się zniżać do Twojego poziomu.
    Mimo wszystko pozdrawiam, nie licząc na pozdrowienia zwrotne.
    Liczę jednak na refleksję.
    Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego wkurwiasz bredniami o rzekomej mojej nienawiści do Krakowa? Weź się jebnij w czoło, "Zosiu" 😠

      Usuń
  5. Nikogo nie udaję. Kto mnie ma lubić, ten mnie lubi.
    Wszyscy nie muszą. Nie jestem Indianką wszystkich Polaków, a jedynie takich jak ja - szczerych i autentycznych.

    Co do poziomów, do mojego nie sięgasz. Jesteś za mało inteligentna. Płytka bromba, co robi durne prowokacje i podnieca się bardziej formą niż treścią. Ja wolę treść.

    Chamstwem jest zaczynanie rozmowy od wciskania osobie pomówienia. Ty tak chamsko zaczęłaś. Może celowo, może z głupoty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kulturalnie to ja rozmawiam z osobami kulturalnymi.
    Do chamów trzeba innym językiem, bo inaczej nie trafia.
    Jako lingwistka dopasowuję język do osoby.
    Do Niemki mówię po angielsku, bo ten język obie znamy,
    do inteligentów mówię inteligentnie, do chłopów prosto.
    Do kulturalnych kulturalnie, a do chamów po chamsku. Proste.
    Elastycznym trzeba umieć być i z każdym się umieć porozumieć w jego języku.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!