sobota, 24 lutego 2018

Mrozy siarczyste

Indianka zgarnęła kozy na ganek, psy i koty do domu.
Owce i konie chroni grube futro, ruch i pasza treściwa.
Indiankę boli kręgosłup od dźwigania worków ze śrutowanym jęczmieniem i 10 kilowych kostek soli.

W domu napalone. Indianka ugotowała obiad. Pozmywała naczynia. Ściemnia się. Pora odpocząć. Jutro się wykąpie i obetnie grzywkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!