niedziela, 12 czerwca 2011

Udana niedziela

Indianka tę niedzielę spędziła nader pożytecznie. Wywiozła z 10 taczek obornika do nowopowstającego warzywnika, wzmocniła pastuch dla koni, udostępniła koniom kolejny kawałek zielonej łąki, przestawiła na nowe osty kozę, które ta ochoczo zaatakowała i poczęła z lubością chrupać, przywiozła kilka wiader żyznej, czystej od chwastów i nasion ziemi, którą to ziemię usłużne krety wykopały dla Indianki nad rzeczką, nasypała ową pulchną ziemię do pojemników i doniczek, które wstawiła do domu, posiała kolejną partię nasion, posadziła ukorzenione w wodzie rośliny domowe do doniczki, posadziła młode kaktusiki, które mnożą się jak popaprane, a które przywlokły się za Indianką na Mazury przypadkiem (przez pomyłkę zabrane z klatki schodowej przez jednego z kierowców chłodni, którą Indianka przybyła 9 lat temu na Mazury), a są bestie odporne i przetrwały największe mazurskie mrozy i nie chcą dobrowolnie zdechnąć i mnożą się i wciąż mnożą psując feng szui na parapetach domu Indianki. Wieczór zimny dość, czuć chłód przez grube mury domu. Dobrze, że Indianka zabrała te nieskiełkowane nasiona do domu – tutaj nie zmarnują się, a wzejdą na pewno.

 

Ostatnio wysiała 4 palety roślin. Dwie w domu i dwie na dworzu. Te wysiane w domu już skiełkowały i rosną, a te co na dworzu siane – ani jeden kiełek się nie pokazał. Istnieje ryzyko, że nasiona zgniją w zimnej nocami ziemi, więc Indianka zabrała te dwie paletki do domu. Nowa taczka idealnie nadaje się do przewożenia pojemników na nasiona – ma dno dostatecznie płaskie i obszerne by się w niej zmieściły pojemniki w całości. W taczce stalowej przełamywały się na pół niestety, bo ona ma bardzo stromy przód. Indianka bardzo zadowolona ze swojej nowej taczki :). Dawniej cieszył ją każdy zakup nowego ciucha, eleganckiej torebki czy kosmetyka, teraz cieszy ją zakup użytecznej taczki :) Oh, jakżesz zmieniły jej się upodobania... ;)))

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!