środa, 4 października 2023

Tort za dokuczanie

Dziadek dostał tort o wartości 58 złotych za dokuczanie mi na stancji w jego mieszkaniu.

Zachęta do dokuczania

Dziadek dostał dwa torty od stalkerów z syfa aby mi dokuczać na stancji.

Wyprowadzka od dziadków


2 października pakowałam się cały dzień i noc i 3 października 2023 o świcie wyprowadziłam się z najętej i opłaconej z góry za dwa miesiące stancji u nieuczciwych dziadków na Pieczewie w Olsztynie zmuszona przez nich do wyprowadzki zastraszaniem, złośliwym niepokojeniem, zakłócaniem miru domowego, dokuczaniem i pozbawianiem mnie możliwości zaspokajania moich podstawowych potrzeb bytowych.

Dziadek pozbawił mnie klucza do mieszkania, odciął wszystkie media w mieszkaniu. Nawet herbaty nie mogłam sobie zrobić. Wyłączył lodówkę z moim zamrożonym mięsem, aby się zepsuło.

Dziadkowie nękali mnie przez cały miesiąc. Okradli mnie na 500 złotych. Nie zwrócili mi pieniędzy za czynsz za październik w kwocie 500 złotych, które im zapłaciłam 19 sierpnia 2023.
Będzie zawiadomienie na policję na dziadka za wyłudzenie ode mnie i kradzież tych pieniędzy. Wyrok dziadka nie minie.
 

Deadline

Dzisiaj muszę pisma administracyjne ogarnąć.

niedziela, 1 października 2023

Drabina na piętro do kuchni

Strażacy po niej weszli. Kliku strażaków.
Dopiero, gdy byli już w mieszkaniu dziadek wylazł ze swojego pokoju i kłamał, że spał i nic nie słyszał. Policjanci godzinę walili w drzwi i dzwonili do niego, a on nie otwierał i nie odbierał. Powinien być ukarany za to.

Potem straż pożarna przybyła

Dziadek nie chciał drzwi otworzyć i straż pożarna przyjechała mnie uwolnić.

Najpierw przyjechała policja

Taką dużą paką. Mogli zabrać ze sobą dziadka, bo przecież złamał prawo.
Doba aresztu by go ostudziła.

Drzwi zamknięte na klucz od środka

Klucz miał dziadek i nie chciał otworzyć drzwi ani dać klucza.

Straż pożarna u dziadka

W dniu 1 października 2023 około godziny 18.00 dziadek złośliwie wyłączył mi światło w łazience podczas kąpieli i zakręcił wodę.

Nie mogłam spłukać namydlonych włosów.
Po wyjściu z łazienki okazało się, że wyłączył prąd w całym mieszkaniu i zakręcił gaz. Także okazało się, że zamknął drzwi wejściowe do mieszkania od środka na klucz uniemożliwiając mi wyjście z mieszkania czym spowodował u mnie poczucie zagrożenia.

Gdy domagałam się by otworzył mieszkanie i dał mi klucz tylko agresywnie zamachał rękami zamierzając się na mnie i zbliżając się w moim kierunku.

Odskoczyłam i wycofałam się do swojego pokoju i przymknęłam drzwi.
Wezwałam policję zgłaszając złośliwe niepokojenie mnie i uwięzienie mnie w mieszkaniu.

30 września 2023 dziadek po raz drugi zmienił zamek w drzwiach wejściowych nie dając mi klucza do niego. Zamek jest teraz od wewnątrz i od zewnątrz zamykany na klucz.

Dziadek zamyka drzwi na klucz w ten sposób, że mnie więzi w środku. Nie mogę samodzielnie wydostać się z mieszkania.
Tylko on ma klucz do tych drzwi. Odmawia mi wydania klucza.

Policja przyjechała i dobijała się do drzwi, ale dziadek drzwi nie otworzył. Po godzinie  dobijania się do drzwi policja wezwała straż pożarną. Straż weszła przez okno w kuchni.

Gdy straż weszła przez okno dziadek pojawił się w korytarzu i otworzył kluczem drzwi wejściowe. Wycofując się do swego pokoju zgubił ten klucz na chodniku w korytarzu. Strażacy go zauważyli i pokazali mi. Podniosłam go i sprawdzałam czy pasuje do zamka. Dziadek próbował mi go wyrwać. Nie dałam się. Klucz zabezpieczyłam.

Strażacy włączyli prąd w mieszkaniu. Policjanci weszli. Spisali nas. Strażacy też.
Było kilku strażaków oraz policjantka i policjant.

Gdy wszyscy wyszli dziadek ponownie wyłączył prąd i z kimś przez telefon rozmawiał zdając relację. Nie włączył gazu ani nie odkręcił cieplej wody. 


Zjem obiad

Napracowałam się dzisiaj.
Napisałam 14 stron pisma procesowego.
Od rana niemal do 17.00.
Teraz z 10 minut poleżę i odpocznę. Dam ulgę plecom. Potem odgrzeję sobie obiadek.

14 stron pisma procesowego

Skończyłam to pismo. Już nie mam siły nic dodać. Ukończone i wysłane. Jeszcze wydrukuję, podpiszę i złożę osobiście.

Moja farma kwitnie :)

Dzwoniłam do Brunhildy. Mówi, że moje topinambury pięknie rozkwitły na żółciutko 🙂

Mówi, że cały łany kwiatów się pięknie prezentują :)

Ma mi zrobić fotki i wysłać, abym mogła oczy nacieszyć :)

Teatime i deser

Wypiłam liptona i zjadłam kanapeczki z powidłami. Chwilę pomyślę i skończę to jedno pismo.

Pracuję nad pierwszym pismem karnym

Ma już ono 10 stron. Jestem nim znużona. Zbliża się godzina 13.00. Pracuję od 10.00 czyli już 3 godziny.

Muszę zrobić przerwę. Chcę przynajmniej jedno pismo dzisiaj skończyć. 


Pracowita niedziela

Na dzisiaj zaplanowałam 2 pisma karne i 2 administracyjne.

Jest godzina 10.00. Czas start.

Mówili, że jest trująca. Czeremcha wspomoże walkę z przeziębieniem i ukoi lęki

Krzew zaczyna owocować na przełomie września i października, zatem to najlepszy moment, aby zebrać dojrzałe kuleczki pełne prozdrowotnych właściwości. Choć prawdą jest, że znajdujące się wewnątrz pestki są trujące, to jednak po odciśnięciu owoców przez drobne sitko można całkowicie pozbyć się problemu zyskując pyszne soki lub dżemy. 

Powodem dla którego zdecydowanie warto sięgać po czeremchę jest bogactwo właściwości leczniczych. Owoce zawierają dużą dawkę witaminy C, flawonoidy, błonnik, wapń, rutynę czy fosfor. Obecność antyoksydantów chroni organizm przed rakiem a także zapobiega występowaniu miażdżycy, chorób układu sercowo-naczyniowego, czy udaru mózgu.

https://fit.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/mowili-ze-jest-trujaca-ta-roslina-wspomoze-walke-z-przeziebieniem-i-ukoi-leki-aa-qhAL-SYF6-msB2.html 

Czarny skarb. Hamuje wzrost komórek nowotworowych, chroni serce

Niedziela październikowa

Skoro się już obudziłam zastanawiam się jak najlepiej spożytkować tę niedzielę.
Mam do napisania 2 pisma karne i 2 administracyjne. Teczki z papierami do uporządkowania.

Smaczny obiad czeka na odgrzanie.
Tylko na śniadanie coś sobie innego wymyślę.

3.33 pobudka

Po co po co?
Obudziłam się i poszłam siusiu.
Twarz spuchnięta. Oczy podkrążone.
Lekko boli mnie głowa. Mdli mnie.