czwartek, 21 września 2017

Muzeum II Wojny Światowej pełne błędów? Weterani oburzeni

Wielokrotnie zaniżona liczba żołnierzy Armii Krajowej oraz łagodne ukazanie terroru komunistycznego - to tylko niektóre z błędów, jakie nowym władzom Muzeum II Wojny Światowej mieli pozostawić poprzednicy. Portal tvp.info dotarł do listu Światoweg...

DoRzeczy - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsjdro?a=1&m=PL-PL

Umniejszanie skali i zasług polskiego ruchu oporu przez lewackie PO to skandal!

Minister Dziedziczak o repatriantach: "Chcemy pozyskać do kraju młodych Polaków, to jest nasz pomysł na migrację"

"Tymi młodymi ludźmi trzeba się zaopiekować, bo mają polskość w sercu, ale trzeba ich wprowadzić w codzienną polskość".Poza granicami Polski mieszka blisko 20 mln Polaków. Większość z nich na Wschodzie – w Kazachstanie, Rosji, na Ukrainie czy Litw...

wPolityce.pl - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsioKw?a=1&m=PL-PL

Brawo!
Sprowadzić naszych rodaków!

Niemieckie reparacje na Zachodzie

Polska była jedynym członkiem koalicji antyhitlerowskiej, który otrzymywał niemieckie reparacje wojenne za pośrednictwem „kraju trzeciego", czyli ZSRR.Polska była jedynym członkiem koalicji antyhitlerowskiej, który otrzymywał niemieckie reparacje...

dw.com - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsiScE?a=1&m=PL-PL

Pitu pitu, a Polska nie dostała reparacji od Niemiec, tylko cwany Izrael, który nie istniał podczas II Wojny Światowej... Śmieszne!

Zabrali niemowlę ze szpitala, teraz chcą odszkodowania

Rodzice, którzy porwali noworodka ze szpitala w Białogardzie, teraz żądają odszkodowania. Para nie zgodziła się na szereg standardowych badań i szczepień dziecka, za co sąd ograniczył im prawa rodzicielskie. Wówczas uciekli z wcześniakiem, a teraz...

Nowa TV - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsjcc8?a=1&m=PL-PL

Popieram!
Mają rację! Dziecko jest własnością rodziców a nie bezdusznego szpitala

„Łańcuchy światła" powrócą? Andrzej Duda chce przejąć sądy

Ci, którzy liczyli na to, że prezydenckie weta do ustaw o sądownictwie zastopują zmiany proponowane przez PiS, będą rozczarowani. Według informacji Onetu, ustawy przygotowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, będą różnić się od projektów Zbigniewa Z...

Newsweek Polska - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsj8xT?a=1&m=PL-PL

Duda nie ulegaj naciskowi totalniaków, bo totalniaki dbają tylko o swój patologiczny interes, a ciebie i naród mają w dupie i tak cię nie poprą w kolejnych wyborach!
Totalniaki to zombi komuny które będą cię gryźć w kostki jak wściekłe psy by cię zarazić swoją dżumą! 😈

Sąd nieprawomocnie uchylił immunitet sędziego Roberta W.

Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił w czwartek immunitet sędziego Roberta W., któremu prokuratura chce postawić zarzuty dwu kradzieży sprzętu elektronicznego. Decyzja jest nieprawomocna; sędzia może się od niej odwołać do Sądu Najwyższego.SA – jako...

PAP - 21 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsjahQ?a=1&m=PL-PL

Sędzia bezczelnie okradł market na ponad 2000 zł i nadal jest sędzią i pobiera pensję sędziowską...
Skandal! 😣

Zbiory










Wczoraj Indianka zebrała swoje plony. Niewiele tego zostało po kradzieży. Trzeba psy na ogrodzie zainstalować.

Walka z bólem



Indianka około 15.00 przemogła się i wstała. Poszła na wieś kupić chleb i coś do chleba oraz zapytać o środki przeciwbólowe. Szła boleściwie noga za nogą. Zrobiła zakupy, ale chemikalii farmaceutycznych nie kupiła. Obawia się szkodliwości. Poza tym szkoda złotówek.

Przypomniała sobie, że ma w domu suszony krwawnik, a na polu kwitnący. To użyje na bóle menstruacyjne, a na bóle stawów żywokost musi nakopać i zrobić z niego maść.

Pod domem przywitały ją konie i kury. W domu koty i psy. Owce i kozy  skryły się w stajni. W domu była przed 17.00.
Weszła na attik i padła wyczerpana bólem.
Nie ma siły nawet herbaty sobie zrobić i napar z krwawnika przygotować. Może później. Ma zawroty głowy.

Samodzielność myślenia rozwściecza

Ja jestem osobą o dużym intelekcie i wiedzy, samodzielnie myślącą, nie manipulowalną. Nie da mnie się kupić, ani zastraszyć. Mowy nie ma o ogłupieniu. Takie jednostki, niezależne indywidualistki jak ja - rozwścieczają lokalne skorumpowane układy, bo nie dają się zastraszyć i nie kładą po sobie uszu, tylko głośno i wyraźnie nazywają nieprawidłowości i wykroczenia po imieniu, bez owijania w bawełnę.

Lechija

Kabaret dywersyjny

Obejrzałam w internecie jeden odcinek "Ucha Prezesa" - kabaretu politycznego wymierzonego w PiS.
Wrażenia - fatalne.
Uważam, że jest to kabaret dywersyjny, bardzo szkodliwy, bardzo negatywnie wpływający na opinię publiczną. Jest to kabaret dywersyjny usilnie starający się podważyć wiarygodność prawicowego, polskiego rządu i Zjednoczonej Prawicy, w tym jej lidera - Jarosława Kaczyńskiego oraz wpływający destrukcyjnie na zachowania polityków, czego znakomitym przykładem jest Duda i jego skandaliczna blokada reformy sądownictwa.
Kabaret dywersyjny stara się wbić, a właściwie już wbił klin w Zjednoczoną Prawicę prowadząc do rozłamu wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy poprzez prezydenckie veta niezbędnych ustaw wymiaru niesprawiedliwości.

Lider prawicowej, katolickiej partii reformatorskiej, jest demonizowany,
fałszywie przedstawiany jako zbrodniarz Hitler, człowiek obłąkany, pieniacz, co nie zawiera nawet cienia prawdy i jest tyleż fałszywe, co obraźliwe. Jak można Polaka, szlachetnego patriotę polskiego, lidera polskiej partii chrześcijańskiej - przedstawiać jako największego mordercę Polaków? Autor kabaretu zamienił się z chujem na głowę! Jak trzeba mieć grubo nasrane pod deklem, by coś takiego zrobić???😵

Fałszowanie wizerunku Prezesa Prawych i Sprawiedliwych jest atakiem, czarnym pijarem, bardzo szkodzącym interesowi państwa polskiego.
To nie jest ani zabawne, ani bezinteresowne. Celem jest lider PiS i jego partia. 😟 Celem jest obalenie demokratycznie wybranych władz.
Kabaret "Ucho Prezesa" przygotowuje grunt pod zamach stanu. Celowo urabia opinię publiczną w tym kierunku.
Wojsko powinno zareagować, albowiem to jest atak na demokratyczną Polskę.

Kabaret "Ucho Prezesa" spełnia znamiona dywersji politycznej.
Odpowiednie służby powinny się nim zająć.
Kabaret ten przekroczył prawo do wolności słowa, złośliwie, tendencyjnie i szkodliwie sabotując prace demokratycznie wybranych władz polskich.
Sytuacja wymaga, aby przerwać emisję, dla dobra i bezpieczeństwa Polski.

Lechija

Dywersja polityczna (dywersja ideologiczna) (podburzanie ang. subversion) – zespół wypracowanych naukowo form i metod w sferze ideologicznego oddziaływania (działania psychologiczneoperacje psychologicznewojna psychologiczna), kultury i propagandy dla spowodowania określonej atmosfery w społeczeństwie przez manipulacjędezinformację, a przez to podważenie wiary w dotychczasowy dorobek i program polityczny państwa. Ma znaczący wpływ na niszczenie morale żołnierzapatriotyzmu społeczeństwa.
Przykłady działań dywersyjnych to wykolejanie pociągów, rozcinanie łączności, zatruwanie studni, akty terroru, wysadzanie mostów, niszczenie zapór wodnych, morderstwa, fałszowanie dokumentów, przestawianie drogowskazów, zamachy na pomniki i symbole narodowe przeciwnika, niszczenie morale przeciwnika poprzez fałszywy, podburzający przekaz medialny.

Pierwszy i jedyny jaki widziałam, odcinek ordynarnego, obraźliwego paszkwila pt. Ucho Prezesa odc. 17 - Twarze, maski, mordy: http://youtu.be/yh6DPJX4NfE 

Tę politowania godną produkcję można śmiało podciągnąć pod mowę nienawiści.

Wszystkie trzy zasady Monteskiusza zostały w polskim sądownictwie – od czasów stalinowskich do dziś – złamane


"W traktacie „O duchu praw” Monteskiusz formułuje pewne przepisy, które powinny dotyczyć sędziów. Pierwszy przepis, który powinien być na billboardach: „sędziowie nie mogą być wybierani przez samych siebie. Sędziowie muszą być wybierani przez lud”. Drugi cytat: „Nie wolno pełnić funkcji sędziego zbyt długo, bo taka osoba się korumpuje. Trzeci cytat z Monteskiusza: „zawód sędziowski nie może być okupowany przez jedną kastę społeczną czy zawodową”. Monteskiusz opisał chorobę polskich sądów. Wszystkie trzy zasady Monteskiusza zostały w polskim sądownictwie – od czasów stalinowskich do dziś – złamane"

Chora

Jestem chora, źle się czuję i w związku z tym niech się wszyscy ode mnie odczepią na co najmniej tydzień. Teraz będę sobie chorować.

Intuicja mi podpowiada, że ci rodzice mogą mieć wiele racji - mówił o rodzicach noworodka porwanego ze szpitala w Białogardzie wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki

Jaki zabrał głos w głośnej już sprawie uprowadzenia ze szpitala wcześniaka - dziewczynki urodzonej w 36. tygodniu ciąży. Rodzice sprzeciwili się wykonania przy dziecku wszelkich czynności higienicznych i medycznych, w tym obmycia dziecka i podania mu witaminy K.
Sąd w związku z tym ograniczył rodzicom prawa rodzicielskie w zakresie udzielanych świadczeń medycznych.
Rodzice noworodka są poszukiwani, a w sprawie prowadzone jest śledztwo, które ma na celu wyjaśnić, czy działania rodziców naraziły dziecko na niebezpieczeństwo.
Wiceminister sprawiedliwości wyjaśnił, że MS próbuje włączyć się w spór. Zaznaczył, że nie zna wszystkich aspektów sprawy, ale "intuicja mu podpowiada", że rodzice mogą mieć wiele racji.
Jaki zauważył, że zgodnie z polskimi przepisami prawa rodzicielskie są konstytucyjnie zagwarantowane, a wyrok sądu - nie po raz pierwszy, jak podkreślił Jaki - może się okazać zbyt pochopny.
Według wiceministra rodzice powinni się pokazać z dzieckiem, a jeśli się okaże, że noworodkowi nic nie dolega, to wyrok sądu będzie skandaliczny.
Dziś przed szpitalem w Białogardzie planowany jest protest przeciwników szczepienia dzieci, do których też należą rodzice porwanego dziecka.

Uprawa kani


Wysyp kani czubajki grzybobranie 2014:
http://youtu.be/vxztzP1_JOQ

Jak dojść do taaakiego wysypu??? 😀

środa, 20 września 2017

Polka do niemieckich mediów:


Polka do niemieckich mediów:
 http://youtu.be/766DQtoj_As

Ale im nagadała... 😂
Aż im miny zrzedły... 😀

Dzieje się w sprawie Magdaleny Żuk!


Minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro interweniuje u władz Egiptu ws. śmierci Magdaleny Żuk. W liście do tamtejszego prokuratora generalnego, Ziobro wnosi o szybkie przekazanie dokumentacji na temat zmarłej Polki.

Egipscy i polscy prokuratorzy są to winni rodzinie zmarłej Polki. Leży to także w interesie władz Egiptu – z uwagi na duży międzynarodowy rozgłos nadany w mediach tej sprawie” – napisał Ziobro w liście.
Śledztwo w sprawie Żuk – zmarłej w niewyjaśnionych okolicznościach w kwietniu w egipskim szpitalu – prowadzi zarówno egipska, jak i polska prokuratura. Po interwencji Ziobry, polski prokurator i patomorfolog, zostali dopuszczeni do udziału w sekcji jej zwłok, ale nie dostali wyników badań.
-„Jeszcze w maju 2017 r. polscy prokuratorzy zwrócili się do prokuratury egipskiej z wnioskiem o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej, a w szczególności o przekazanie pełnej dokumentacji wyników sekcji zwłok zmarłej, badań specjalistycznych, a także dokumentacji medycznej Magdaleny Żuk ze szpitali w Port Ghalib i w Hurghadzie.”
-„Ponawiane wielokrotnie prośby polskiej prokuratury o te materiały pozostają bez odpowiedzi ze strony prokuratury w Egipcie. Dokumentacja, o której przekazanie polska prokuratura wnioskuje w ramach międzynarodowej pomocy prawnej, jest bardzo istotna, ponieważ warunkuje dalsze skuteczne prowadzenie śledztwa w Polsce” – zwraca uwagę Ziobro w liście.
„Mając na uwadze dobrą dotychczas współpracę egipsko-polską w sprawach karnych, uprzejmie proszę o podjęcie działań, których efektem będzie przekazanie do Polski w możliwie najkrótszym terminie wymienionej dokumentacji, dotyczącej zmarłej Magdaleny Żuk” – wnosi Ziobro. Powołuje się na deklaracje, które 10 maja złożył mu w rozmowie telefonicznej prokurator generalny Egiptu.
Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze ws. śmierci Magdaleny Żuk jest przedłużone do 31 października. 27-latka zmarła w kwietniu, w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam w Egipcie. Poleciała ona do Egiptu na wycieczkę.
Po dwóch dniach partnera kobiety, który miał z nią kontakt telefoniczny, zaniepokoiło jej zachowanie; zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu dowiedział się, że kobieta nie żyje.
Polska prokuratura zgromadziła 10 tomów akt śledztwa, liczących po 200 stron i przesłuchała ponad 150 świadków. Ponadto – jak informowała Prokuratura Krajowa – „dokonano oględzin zabezpieczonych telefonów i laptopów, należących do Magdaleny Ż. i innych świadków, w tym jej partnera”.
Pomimo przeprowadzenia sekcji zwłok w Egipcie, z udziałem przedstawicieli polskiej prokuratury, ponowną sekcję wykonano po sprowadzeniu ciała do Polski. Pobrano materiał biologiczny do badań histopatologicznych, genetycznych i toksykologicznych, który przekazano biegłym z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna.
-„Zanim jednak biegli wydadzą kompleksową opinię, dotyczącą mechanizmu i przyczyn śmierci pokrzywdzonej, konieczne jest uzyskanie wszystkich dokumentów i protokołów z czynności przeprowadzonych na terenie Egiptu. Są one bowiem niezbędne biegłym do wydania kompleksowej opinii sądowo-lekarskiej” – pisała w komunikacie w połowie sierpnia Prokuratura Krajowa.
Już wtedy sygnalizowano trudności we współpracy z prokuraturą w Egipcie. „Do chwili obecnej strona egipska przesłała do Polski wykaz przeprowadzonych przez siebie czynności, ale nie udostępniła jeszcze protokołów sporządzonych podczas wykonywania tych czynności.”
-„Polscy prokuratorzy już zwrócili się o ich nadesłanie, bowiem są one niezbędne do prawidłowego, merytorycznego zakończenia postępowania. Ostatni wniosek w tym zakresie został wysłany przez polskich prokuratorów 2 sierpnia 2017 r. Dodatkowo w ostatnich dniach ambasador Polski w Egipcie ponownie osobiście spotkał się z wiceministrem ds. konsularnych w egipskim MSZ” – głosił ten komunikat.
http://wolnosc24.pl/2017/09/20/dzieje-sie-w-sprawie-magdaleny-zuk-sam-ziobro-interweniowal-w-tej-sprawie-u-prokuratora-generalnego-egiptu-czy-poznamy-w-koncu-prawde/
Egipt mataczy, bo jest odpowiedzialny za śmierć Magdy!

W końcu dobra zmiana. Projekt „mój dom, moja twierdza” przyjęty przez rząd.


Rząd przyjął we wtorek projekt rozszerzający granice obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, lokal czy ogrodzony teren. Zmianę taką w kwietniu zapowiedział minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Konsekwentnie mówiliśmy, że ten rząd będzie stawał po stronie uczciwych obywateli, po stronie napadniętych, a nie po stronie napastnika, przestępcy, bandyty – powiedział Ziobro na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Według niego, propozycja zmian to kolejny sygnał dla obywateli, że państwo będzie stać po ich stronie, dla napastników – że muszą się liczyć „z poważnymi konsekwencjami, łącznie z utratą życia, gdy dopuszczają się przestępczego zamachu” i dla organów ścigania – by podchodziły do tych spraw z „należytą wrażliwością”.
Zgodnie z projektem, karom nie podlegałby ten, kto przekraczałby granice obrony koniecznej „odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące”.
Dziś Kodeks karny stanowi, że „nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem”. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności, gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia – głosi Kk.
Zgodnie z nim, nie podlega karze, kto „przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu”. Dotychczasowe przepisy miałyby nadal obowiązywać.
Http://nczas.com/wiadomosci/polska/w-koncu-dobra-zmiana-projekt-moj-dom-moja-twierdza-przyjety-przez-rzad-zobacz-co-sie-zmieni/

Co to za grzyby?




Kania?
Ten duży podobny do kani, na surowo słodki, smaczny, pięknie pachnie, jak kania, ale ma mniej łusek niż moje kanie hodowlane.
Dodam, że rósł w miejscu, gdzie niedawno zebrałam kanie.
Tylko tamte miały więcej brązowych łusek.
Trzon, tzn. dolną bulwę ma kaniowatą, bez czerpaka muchomorzego.
Wygląda mi na jasną odmianę kani.
Nie rósł w mojej hodowli kań, ale w innym miejscu na mojej ziemi, kilkaset metrów dalej, gdzie w tym roku pojawiły się po raz pierwszy kanie samosiewy. Być może zarodniki od moich kań ogrodowych tam dotarły.

http://www.gazetalubuska.pl/strefa-agro/rosliny/a/muchomor-sromotnikowy-i-kania-roznice-jak-odroznic-muchomora-i-kanie,999027/

Zajączek?
Ten drugi gąbkę ma żółtą a kapelutek brązowy (kawa z mlekiem).
Rósł pod moim dębem, między cukiniami.
Dół nóżki różowawy.
Nie jest gorzki, ale nie pachnie ładnie.
Zapach słaby, ale nieprzyjemny.
Tkanka twarda, zwarta.

Kradzież warzyw

Niby wszyscy dookoła mają warzywa, ale znalazła się pazerna świnia, która połaszczyła się na moje warzywa, więc dzisiaj wszystko zbieram i chowam do domu. Złodzieja karmić nie będę! 😠

Indianka

Jak rosyjscy komuniści krzywdzili naród polski

Kilkadziesiąt tysięcy Polaków wciąż czeka na możliwość powrotu do Ojczyzny z dawnego Związku Sowieckiego.

Trzeba sprowadzić Polaków i ich rodziny do Polski.
Nie muzułmanów z Afryki. Tylko naszych ludzi!
Niech Polacy z Rosji zgłaszają się do tych burmistrzów, którzy chcą przyjąć muzułmanów. W razie odmowy przyjęcia - pisać do gazet o tym.
Zdemaskujemy obłudę lewaków.
Rząd Polski i Sejm powinny zobowiązać tych burmistrzów do przyjęcia Polaków z ZSRR.

Lechija


Na nieludzkiej ziemi
Tylko w latach w 1940-41 Sowieci wywieźli na Syberię i do Kazachstanu ponad milion Polaków. Około 220 tysięcy cywilów wywieziono w lutym 1940 r., 320 tysięcy w kwietniu 1940 r., 240 tysięcy w czerwcu 1940 r. i 200-300 tysięcy w czerwcu 1941 r. Przyjmuje się, że 40-50 proc. byli to Polacy z terenów polskich, zagarniętych przez Sowietów w wyniku napaści 17 września 1939 r. Pozostali byli Polakami z ziem utraconych w wyniku rozbiorów, które nie stały się częścią odrodzonego państwa polskiego. Wywożono w większości ludzi o bardzo silnej tożsamości polskiej. Dla tych, którzy byli obywatelami Związku Sowieckiego, przesłanką do wywózki był krzyż w domu lub używanie języka polskiego. Na ziemiach okupowanych w 1939 r. skoncentrowano się na polskim ziemiaństwie i inteligencji. Wywózka to była tylko część represji. Do tego trzeba doliczyć 196 tysięcy polskich jeńców wojennych, którzy trafili do łagrów (Sowieci nie przestrzegali konwencji międzynarodowych o traktowaniu jeńców). Kolejne 250 tysięcy zostało aresztowanych za to, że  byli Polakami i „skazanych” na wiele lat łagrów. Wreszcie 250 tys. Polaków wcielono do Armii Czerwonej. Tylko niewielka część tych ludzi wróciła do Polski po wojnie. Józef Stalin nie był zainteresowany zasilaniem elementem antysowieckiem Polski, budowanej przez siebie na wzór Kraju Rad. Każdy, kto skorzystał z „biura podróży” Stalina, był dożywotnim antykomunistą.
Wywózki nie ustały z końcem wojny. Już po II wojnie światowej deportowano do obwodu irkuckiego na Syberii 4,5 tys. byłych żołnierzy Armii Andersa i ich rodziny. Wywożono też złapanych z bronią żołnierzy Armii Krajowej, a także porywano i umieszczano w obozach pracy (kopalniach) Ślązaków. W tym ostatnim wypadku wywózki były robione w sposób profesjonalny. Między lutym a kwietniem 1945 r.  objęły około 60 tys. Ślązaków. Tutaj nawet polscy komuniści zaczęli protestować, bo kryterium wywózki nie była narodowość (w teorii miano brać tylko Niemców), ale kwalifikacje do pracy w kopalniach. W ten sposób Sowieci mianowali Niemcami m.in. byłych powstańców śląskich, walczących o przynależność tego regionu do Polski. Kontynuowanie sowieckich polowań na niewolników (nazywajmy rzeczy po imieniu) groziło zapaścią produkcji i wydobycia na Śląsku.
Skala powojennych wywózek była przez lata tematem tabu, pokazywała bowiem,  jak bandyckim państwem była budowana przez Sowietów Polska Ludowa. Świadomość represji i holokaustu (bo tego słowa trzeba tu użyć) dużej części Polaków, profilaktycznie, aby nie stanowili zagrożenia dla stabilności sowieckich rządów, powodowała, że nowe elity zaczęły odczuwać dyskomfort. Trudniej było się cieszyć zagrabionymi mieszkaniami czy willami mając świadomość, że ich prawowici właściciele jadą właśnie w bydlęcych wagonach na Syberię.

Dług honorowy III RP
Tuż po odzyskaniu niepodległości przez Polskę rozpoczęto starania o umożliwienie zesłanym powrotu. Były one tyleż głośne, co nieefektywne. Tłumaczono to brakiem pieniędzy na konieczne przystosowanie byłych zesłańców, których w 1989 r. liczono w setkach tysięcy. W latach 1989 – 2004 do Polski na wizę repatriacyjną powróciło jedynie 4 631 osób. W kolejnych latach do 2015 r. następnych parę tysięcy. Skalę problemu pokazują nawet oficjalne dane rosyjskie czy kazachskie, a państwa te bynajmniej nie są zainteresowane w podkreślaniu, jak dużą liczbę Polaków u siebie mają. I tak w Kazachstanie ma być 34 tys. Polaków (w rzeczywistości osób polskiego pochodzenia mających przynajmniej dziadka Polaka jest kilka razy więcej). W Rosji według oficjalnych danych jest około 100 tys. Polaków. Faktyczną liczbę osób mających świadomość pochodzenia polskiego i kultywujących polską tradycję szacuje się na 300 tys.
Zestawmy moralne szczytowanie politycznie poprawnych burmistrzów, że oto Polska powinna wykazać się ludzkim gestem i przygarnąć wojennych uchodźców (będących w większości ekonomicznymi emigrantami, marzącymi o europejskim socjalu) z faktem, że kilkadziesiąt tysięcy Polaków czeka na to, aż Polska umożliwi im powrót do Ojczyzny. A gdyby przyjąć prawo do emigracji według tych samych norm co Izrael (tylko jedno z czworga dziadków musi być Żydem), to mówimy o setkach tysięcy ludzi. Ci ludzie mają  moralne prawo  do pomocy państwa przy ich powrocie do Polski. Bo to polskie państwo nie potrafiło w 1939 r. ich obronić.
Jak burmistrz Namysłowa mówi, że ma możliwość wygospodarowania wolnego lokalu dla uchodźców, to owo mieszkanie należy przeznaczyć dla Polaków z Kazachstanu lub Syberii. Pomijając korzyści demograficzne, jakie państwo polskie odniesie z takich transferów, to właśnie sprowadzenie ofiar wywózek lub ich potomków jest moralnym obowiązkiem  III RP i spłatą honorowego długu II RP.

http://www.bezc.pl/artykul/271/hanba-25-lecia1/2