RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 24 listopada 2016
Ziemniaki na zimę
Indiance głód nie straszny. Na kilka miesięcy starczy jej, chyba, że będzie karmić obcych, na co nie ma już ochoty.
Petru żebrze o kasę ;)))
Hahaha! :D
Petru żebrze o kasę dla kangurów z KODu :)))
Taki list mi przysłał:
"Drodzy Państwo,
Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe Nowoczesnej. To właśnie dzięki niemu możemy skutecznie działać. Nowoczesna od początku funkcjonowania na scenie politycznej utrzymuje się z wpłat sympatyków i działaczy.
Dzięki nim jesteśmy w Sejmie i możemy prowadzić szereg działań, takich jak inicjatywy ustawodawcze, uczestnictwo w demonstracjach, akcje piętnujące szkodliwość PiS jak np. Misiewicze czy też zbiórka 100 tys podpisów pod petycją w obronie Konstytucji.
W wyborach parlamentarnych zagłosowała na nas 7,8% wyborców. Po 11 miesiącach działań naszych posłów i posłanek sondaże dają nam ponad dwa razy więcej głosów i drugie miejsce w parlamencie. Ostatnie sondaże pokazują poparcie aż 25% wyborców.
Jako opozycja nie zmarnowaliśmy tego roku.
Od pierwszych dni istnienia pokazujemy determinację, troskę o kraj i pracowitość. Nasi posłowie i posłanki nalezą do najaktywniejszych w Sejmie.
Nie wierzę, że którakolwiek z dużych partii obecnych od lat w polityce jest w stanie zmienić kraj na lepsze. Od ponad dekady obserwujemy permanetny konflikt, w jakim ugrzęzły PO i PiS, ich ukierunkowanie na partyjny interes i oderwanie polityków od realnych problemów społeczeństwa.
Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość każdego roku otrzymują z budżetu państwa wielomilionowe dotacje (w tej kadencji 18,5 mln zł rocznie - PiS oraz 15,5 mln rocznie - PO). Nowoczesna, na skutek decyzji Państwowej Komisji Wyborczej i Sądu Najwyższego działa bez wsparcia z budżetu państwa. Skala wyzwań, przed jakimi stoimy jest ogromna.Potrzebujemy wsparcia Polaków nie dających zgody na niszczenie państwa i zaprzepaszczanie efektów przemian ostatnich 27 lat.
Jestem przekonany, że wspólnie możemy wygrać następne wybory i wprowadzić Polskę na drogę dobrych zmian, rozwoju gospodarczego i szans dla każdego z jej Obywateli.
Proszę Was o wsparcie Nowoczesnej poprzez wpłątę na nasze konto dostępne w linku poniżej.
Każda kwota, bez względu na jej wysokość ma znaczenie.
Pracujemy dla Was każdego dnia.
Wpłat można dokonać pod linkiem:"
Już się rozpędzam by wpłacić kasiorę tym co przez 70 lat niszczyli kraj... ;)
Chybiony adres, panie Petru!
Proszę nie spamować mi skrzynki emailowej! :)
Lechia ubawiona ;)))
Na Rancho przybył gość
To tak z rozpędu, bo osoba zgłosiła się dużo wcześniej, potem się długo nie odzywała i Indianka myślała, że zrezygnowała, a teraz nagle oświadczyła, że już jedzie, więc nijak było ją spławić. Pewnie wyjedzie jutro, bo widać, że brak jej wygód i komfortu, który miała na innej farmie. Indii swój domek będzie miała znów tylko dla siebie, a i na żywności zaoszczędzi.
Polska będzie mocarstwem – twierdzą jasnowidze
Polska będzie mocarstwem – twierdzą jasnowidze
Wielka w przymierzach, bogactwie i sławie
Polska, ku morzom granicami sięgnie".
Wielka fala implikuje gwałtowny kataklizm np. raptopwne przebiegunowanie bądź katastrofę kosmiczną np. uderzenie asteroidy lub atak z kosmosu.
Nie będzie czasu na ewakuację.
Firmy upadną. Ludzie nie będą mieli pieniędzy na żywność. Nastanie głód.
Tylko ci zahartowani w trudach życia na łonie natury - przetrwają. Np. Indianka przetrwa :)
środa, 23 listopada 2016
Sposób na szyderców - bojkot
Sposób na szyderców i patologicznych stalkerów - olać ich. Nie wchodzić na ich kretyński profil, bo to ich tylko podnieca bardziej. To ułomy bez honoru.
Lewacki motłoch. Dno i wodorosty. Szkoda na nich czasu. Taki Wnuk? Jego nie ma. To tylko pixele. Przestał być zabawny. Zrobił się absolutnie prostacko chamski. To prostak i łachmyta bez honoru. Prostacki pixel.
Indianka bojkotująca
wtorek, 22 listopada 2016
Czemu kangury z KOD skaczą tak wysoko? ;)
Zaoszczędzimy 550 milionów na okrojonych ubekach :)
Lechia sprawiedliwa
Nocne rozważania
Jak bosko się wyciągnąć w czystym, suchym, ciepłym łóżku! :)
Kręgosłup odpoczywa po targaniu drzewa wczoraj, przedwczoraj i dziś.
Dziś tylko Indianka ułożyła kolejną partię szczap w piwnicy.
Zrobiła też miejsce na ganku, ale tutaj jeszcze trzeba mocniej i radykalniej zadziałać. Może jutro? Jak zdąży. Ma w planie przede wszystkim mozolne szorowanie garów i pranie wełny. Z kuchni trzeba wreszcie wynieść bambotle, które ją zagracają. Zrobi ile da radę. Nie ma co skakać wyżej poziomu swoich nerek ;) Powoli sobie uporządkuje gniazdeczko.
Czyściutka!
Wreszcie Indianka umyła swój niesforny czupurek.
Ubrała się w czystą piżamkę i wskoczyła pod kołderkę.
Pije gorrrący, słodki kompocik.
Na piecu uwarzyła obiadek, świeży kompocik i herbatę badylanę.
Ugotowała też jaja na twardo dla kotów i psów na jutro.
Dziś jadły mięsko.
Plan na dziś zrealizowany. Także kabel dopilnowany. Wisi w domu. Wykonawca musiał przewiercić się przez sześćdziesięciocentymetrowy ceglany mur! Ledwo dał radę.
Teraz trzeba wkuć rozdzielnię w ścianę, podpiąć się kablami i podpisać umowę na dostawę prądu.
Wtedy Indianka uruchomi swój elektryzator i lokalna podła klika nie będzie miała pretekstu by nękać samotnego, bez prądu rolnika.
Indianka zmodernizowana
Planowanie
Jutro Indianka musi zrobić przegląd swoich run i wybrać odpowiednie na kostium archaiczny. Owce obrosły nowym runem. Jest ciepło. Można by je ostrzyc znowu. Miałaby więcej wełny na ciepłe kołderki. Musi wreszcie swoją archaiczną maszynę do szycia wypróbować.
Indianka wełniana
Akcja dzień V
Skrzynka przy domu stoi. Kabel w domu.
A mogło tak być już pół roku temu, gdyby ktoś nie zaszkodził.
I droga nie byłaby taka rozjebana. Było sucho.
Wstał nowy dzień
A wraz z nim wstała piękna Isabelle :)
Podłożyła drewna do niewygaszonego pieca, by w domu cieplutko było i by wodę do prania i zmywania zagrzać.
Do sprzątnięcia jest korytarz i ganek.
poniedziałek, 21 listopada 2016
Kiedyś trzeba wyprać skarpetki
Bandyta bandytą, sprawy sprawami, a tu kiedyś trzeba pracować i po pracy wyprać mokre rękawiczki i skarpetki oraz bieliznę.
Indianka dziś pracowała przy drzewie: rąbała drewno na rozpałkę, wrzucała na ganek, zwiozła kilka taczek pieńków i gałęzi z bagna, wyciągnęła z bagna kilkanaście pieńków i wrzuciła na stos do obeschnięcia. Porąbała kilka pieńków pod domem. Dopilnowała zwierząt.
Potem wrzuciła drewno do domu pod piec i rozpaliła ogień.
Ugotowała obiad i nagrzała wodę do mycia i prania. Umyła się i wyprała rękawiczki robocze, skarpetki, czapkę roboczą i bieliznę.
A teraz pora na fascynujące piramidy... :)
Zawiadomienie o nękaniu przez Kamila K.
Adresat
Prokuratura Rejonowa w Olecku
19-400 Olecko
Sembrzyckiego 18
87 621-79-20,
87 621-79-22
fax:87 621-79-21
www.olsztyn.po.gov.pl
pr.olecko@olsztyn.po.gov.pl
Niniejszym informuję, iż Kamil K. nęka mnie licznymi telefonami o różnej porze dnia i nocy, w których grozi mi i mojemu byłemu partnerowi pozbawieniem życia, w których grozi mi zniszczeniem mego domu i mienia.
Dodam, że w przeszłości groził mi i ścigał mnie z odpaloną moją piłą spalinową, włamywał mi się do domu przez piwnicę, próbował skręcić mi kark, pięciokrotnie w różnym czasie wybił mi okna do mego domu, rzucał we mnie kamieniami i cegłami oraz krzesłem, połamał to krzesło, potłukł naczynia, uszkodził dwie komórki, wyprowadził z domu mój rower na wieś i oddał go meliniarzom z którymi pił, oraz za jego pomieszkiwania w moim domu zginęło mi wiele rzeczy, m.in. laptop, kamera, komórka, kalkulator.
Podejrzewam, że wyniósł te rzeczy do lombardu i sprzedał.
Kiedyś przyłapałam go, jak wynosił mi moje narzędzia z domu na wieś.
Ostatnio wyniósł do lombardu moją piłę spalinową, a uzyskane ze sprzedaży pieniądze przepił. W piątek 18 listopada 2016 roku samowolnie wziął mój agregat prądotwórczy i odpalił go, by naładować swoją komórkę, a gdy mu zwróciłam uwagę, w amoku zniszczył moją listwę przeciwprzepięciową z gniazdkami, ubliżał mi wulgarnie i zaatakował mnie odpaloną piłą spalinową, gdy uciekłam na łąkę, poszedł za mną i pobił mnie. On jest agresywnym, niebezpiecznym, nieobliczalnym psychopatą, zagrażającym mojemu życiu.
Na trzeźwo wpada w szał i staje się bardzo agresywny. Pijany jest jeszcze gorszy.
Intensywnie nęka mnie od soboty rano, gdy go wypuszczono w Olecku z Komendy, niezliczonymi telefonami, podczas których grozi mi i ubliża wulgarnie. Zapowiada mi kolejne najścia. Boję się wyjść z domu.
W piątek wieczorem złożyłam stosowne zeznania na piśmie w obliczu policji.
Domagałam się jego ścigania i ukarania za to co mi robi.
Został sporządzony protokół z zajścia piątkowego, który także zawiera informacje o jego wybrykach i nękaniu mnie z dwóch ostatnich lat.
Domagam się ścigania i ukarania go za to co mi robi.
Domagam się jego aresztowania, albowiem policja nie jest w stanie zapewnić mi bezpieczeństwa z jego strony. Mimo zatrzymania go w piątek, nadal mnie nęka i grozi pozbawieniem życia. W każdej chwili może mnie zaatakować.
W sobotę wieczorem około 19.00 nagrał mi się na automatyczną sekretarkę, gdzie groził mi śmiercią i straszył, że jest blisko mojego domu.
Mógł nocować w mojej stajni, gdyż są świeże ślady.
Domagam się wydania zakazu zbliżania do mnie i do mojego gospodarstwa dla Kamila K. w trybie pilnym.
Będę w tej sprawie występować jako oskarżyciel posiłkowy.
Wniosku o ściganie nie wycofam.
Z wyrazami szacunku,
Izabella Redlarska
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie
Orange: 511 945 226
Do wiadomości:
Ministerstwo Sprawiedliwości
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa
(22) 23-90-657
(22) 23-90-423
(22) 23-90-656
(22) 23-90-654
skargi@ms.gov.pl
Niefajny sen
Indiance śniło się, że udostępniła swoje duże, nowoczesne mieszkanie obcym darmozjadom. Korzystali oni z nowych łóżek i mebli Indianki, brali jej osobiste rzeczy bez pytania, wyżerali jej żywność z lodówki, do niczego się nie dokładali.
Para uprawiała otwarcie seks we wspólnej dla kilku osób sypialni.
Gdy przyszli goście do Indianki, nie było gdzie ich posadzić.
Zabrakło miejsca dla gości Indianki i samej Indianki. Każdy pokój i łóżko było okupowane przez obcych. Jak w domu dla bezdomnych.
Gdy brudny, zarośnięty, śmierdzący bezdomny położył się na czystą tapicerkę tapczana z czarnymi jak smoła piętami, Indianka powiedziała dość.
Pora skończyć raz na zawsze z zapraszaniem obcych do jej prywatnego domu.
Obejrzyj film „Piramidy na Antarktydzie i Mapa Piri Reisa” w YouTube
Obca, pozaziemska cywilizacja istniała i dalej istnieje na Antarktydzie?
Czyli nie jesteśmy na Ziemi sami?
Czemu się ukrywają?
niedziela, 20 listopada 2016
Nareszcie sama!
Indianka nie odbierała, ale nagrał jej się na automatyczną sekretarkę ze swoimi groźbami. Potem dzwonił około 11.00. Teraz wieczorem znowu wydzwania.
Indianka konsekwentnie nie odbiera.
Rano i po południu nad ranczem rozbłysło Słońce. Indianka odważyła się wyjść na dwór, bo rzeka wylała.
Poszła pracować na polu przy wyjmowaniu z wody i układaniu wyżej drewna, ale była czujna i rozglądała się cały czas.
Koty i psy jej towarzyszyły, a potem uwiązała psy przy domu, by ją ostrzegły, gdy napastnik pojawi się znowu pod domem.
Była też na łące, gdzie jej śliczne, wytarzane w piachu rumaki drzemały, a obok nich stało sympatyczne stado owiec, które podeszło do Indianki po pieszczoty.
Koty i psy szły za Indianką skacząc i fikając po łące.
Kochane zwierzęta ma Indianka.
Wreszcie pozbyła się uciążliwego terrorysty ze swego domu i ziemi.
Teraz odzyska dawny swój spokój ducha i poczucie bezpieczeństwa.
Ale oprych odgraża się i pewnie jeszcze zaatakuje ją. Musi być czujna i ostrożna. Jeszcze może się wiele złego wydarzyć. Psychol nie odpuszcza.
Indianka czujna
Lewaccy prokuratorzy z zanikami pamięci?
Skoro lewaccy prokuratorzy cierpią na "zaniki pamięci" powinni wylecieć z zawodu.
Lechia zbulwersowana
"Wymiar sprawiedliwości w tej sprawie sobie nie poradził. Prokuratorzy gdańscy się kompromitują - stwierdził stanowczo minister Jarosław Sellin, który skomentował działania śledczych przy sprawie afery Amber Gold. – Czy w Gdańsku panuje jakiś wirus, czy było ciche przyzwolenie, żeby tej sprawy nie badać - dodał minister Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta.
Przed sejmową komisją śledczą badającą kulisy afery Amber Gold kontynuowane są przesłuchania prokuratorów z Gdańska. Przebieg niektórych jest porażający. Większość świadków zasłania się niepamięcią, ale i tak na jaw wychodzą bulwersujące fakty.
"Czy ma pan problem z pamięcią?" - zapytała poseł Małgorzata Wassermann prokuratora Dariusza Różyckiego z Prokuratory Okręgowej w Gdańsku. Nadzorował śledztwo ws. Amber Gold w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. O Różyckim było głośno, gdy PiS ujawnił zdjęcia, na których kibicował on Lechii Gdańsk w towarzystwie premiera Donalda Tuska - pisał portal niezalezna.pl dwa dni temu
CZYTAJ WIĘCEJ: Komisja ds. Amber Gold: kolega Tuska z trybun... nic nie pamięta
Dzisiaj o wydarzeniach przed sejmową komisją i zachowaniu prokuratorów rozmawiali goście "Woronicza 17", programu Michała Rachonia na antenie TVP Info.
– Po to wprowadzono komisje śledcze kilkanaście lat temu do polskiego porządku prawnego, aby zajmowały się sprawami, z którymi nie radzi sobie wymiar sprawiedliwości. Niestety wymiar sprawiedliwości w tej sprawie sobie nie poradził. Prokuratorzy gdańscy się kompromitują – stwierdził minister Sellin.
– Czekam na podjęcie wątku linii lotniczych OLT Express. Pamiętamy, że te linie założone były przez tego samego biznesmena. Jak można było pozyskać różnego rodzaju zezwolenia państwowe na uruchomienie tanich linii, zezwolenie na korzystanie z przestrzeni powietrznej nad Polską? – pytał retorycznie Sellin.
Także ocena Andrzeja Dery z Kancelarii Prezydenta była stanowcza. Obraz prokuratury za rządów PO-PSL określił jako straszny.
– Czy w Gdańsku panuje jakiś wirus, czy było ciche przyzwolenie, żeby tej sprawy nie badać. Gdyby prokuratura była niezależna to podjęłaby konkretnie działania. Tutaj nic się nie działo – podsumował Dera.
Paweł Rabiej, rzecznik Nowoczesnej, uznał, że „niepamięć prokuratorów jest co najmniej zastanawiająca”.
– Prokuratorzy na przesłuchaniu komisji mówią, że dopiero teraz dostrzegli pewne niedociągnięcia. Jednak z zeznań policjantów wynika jasno, że chcieli oni podejmować czynności i szukać złota w banku BGZ, natomiast prokuratorzy odwodzili ich od tego. Wyłania się z tego obraz, że prokuratura nie miała panowania nad sprawą – skwitował Rabiej.
Z kolei Rafał Wójcikowski z Kukiz '15 stwierdził wprost: „prokuratura wiedziała co robi i zachodzi domniemanie, że te działania służyły ochronie czyichś interesów i zamiataniu sprawy pod dywan”.
http://niezalezna.pl/89455-prokuratorzy-kompromituja-sie-politycy-oburzeni-ich-zachowanie-przed-komisja-sledcza
sobota, 19 listopada 2016
Zażalenie na postanowienie Komendy Policji w Olecku o wypuszczeniu niebezpiecznego bandyty
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa P-33
tel. 22 52 12 888
skargi@ms.gov.pl
Zażalenie na postanowienie Komendy Policji w Olecku o wypuszczeniu niebezpiecznego bandyty
Kamil K. wydzwania do mnie cały dzień, odkąd go wypuścili z Komendy dzisiaj rano, czyli w sobotę 19 listopada 2016.
Prosiłam, by policjanci dopilnowali, by wsiadł do autobusu do Kętrzyna, skąd pochodzi. Odmówili. Został w Olecku.
On dziś był cały dzień w Olecku i mi wygrażał przez telefon i zapowiadał, że mnie będzie nachodził w moim domu.
Po 19.00 nagrał mi się. Mówi, że jest blisko mojego domu i mnie "załatwi". Grozi, że mi wszystkie okna wytłucze i zdemoluje dom, a mnie "załatwi".
Powiadomiłam policję, a dyżurny bezradnie rozkłada ręce :(((
Doskonale wiedzą, że to niebezpieczny, nieobliczalny furiat, a mimo to go wypuścili! Nie powinni byli go wypuszczać, skoro jest niebezpieczny i mi zagraża! Wczoraj zaatakował mnie piłą spalinową! Groził, że mnie potnie, a potem pobił na łące, gdzie uciekłam przed nim :(((
Kamil K. już wcześniej kilkakrotnie atakował mnie i demolował mój dom.
Było kilka interwencji w ciągu ostatnich dwóch lat. Policjanci doskonale wiedzą na co go stać, a mimo to pozwalają by mi zagrażał. Wiedzą, że może dojść do zbrodni, a mimo to nic nie robią by zapobiec!
Może by tak utworzyć policję narodową, która będzie się wywiązywała z ochrony obywateli przed niebezpieczeństwem, a tę postkomunistyczną zlikwidować?
Z wyrazami szacunku,
Izabella Redlarska
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie
Orange: 511 945 226
Do Ministerstwa Sprawiedliwości
Ministerstwo Sprawiedliwości
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa P-33
tel. 22 52 12 888
skargi@ms.gov.pl
Zażalenie na postanowienie Komendy Policji w Olecku o wypuszczeniu niebezpiecznego bandyty
Kamil K. wydzwania do mnie cały dzień, odkąd go wypuścili z Komendy dzisiaj rano, czyli w sobotę 19 listopada 2016.
Prosiłam, by policjanci dopilnowali, by wsiadł do autobusu do Kętrzyna, skąd pochodzi. Odmówili. Został w Olecku.
On dziś był cały dzień w Olecku i mi wygrażał przez telefon i zapowiadał, że mnie będzie nachodził w moim domu.
Po 19.00 nagrał mi się. Mówi, że jest blisko mojego domu i mnie "załatwi". Grozi, że mi wszystkie okna wytłucze i zdemoluje dom, a mnie "załatwi".
Powiadomiłam policję, a dyżurny bezradnie rozkłada ręce :(((
Doskonale wiedzą, że to niebezpieczny, nieobliczalny furiat, a mimo to go wypuścili! Nie powinni byli go wypuszczać, skoro jest niebezpieczny i mi zagraża!
Kamil K. już wcześniej kilkakrotnie atakował mnie i demolował mój dom.
Było kilka interwencji. Policjanci doskonale wiedzą na co go stać, a mimo to pozwalają by mi zagrażał. Wiedzą, że może dojść do zbrodni, a mimo to nic nie robią by zapobiec!
Może by tak utworzyć policję narodową, która będzie się wywiązywała z ochrony obywateli przed niebezpieczeństwem, a tę postkomunistyczną zlikwidować?
Z wyrazami szacunku,
Izabella Redlarska
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie
Orange: 511 945 226
Bandyta nęka telefonami
Bandzior, co podniósł rękę na świętą kobietę - siedzi w Olecku i wydzwania do Indianki napraszając się jej. Powiedziała mu, by jechał na Kętrzyn lub Sejny gdzie miał pracę i mieszkanie, które porzucił, by bumelować na Rancho Indianki. Do bandziora nie trafia, że nie ma już powrotu do Indii. Indii ma dość bandyty.
Indianka nękana