wtorek, 6 lutego 2018

Zimowe porządki

Indii już śpiąca coś. Jest po kilku godzinach sprzątania i paru godzinach języka polskiego udzielonego Brunhildzie.

Indii szykuje sobie łazienkę na zimową szklarnię. Łazienka wysprzątana i w większości  wyszorowana. Bielizna namoczona i ręcznie wyprana. Wysuszona nad piecem i schowana do szufladek. Trzecia czy czwarta partia prania się moczy.

Gospodyni znalazła zaginione lampki przylepne do oświetlenia łazienki. Gdy doszoruje fest szafki, przyklei je i zyska całkiem porządne oświetlenie tego miejsca.

Brunhilda zaś wzięła się za sprzątanie magazynu. Tam powstanie duża, chłodniejsza, ale widniejsza szklarnia. Trzeba przyznać, że Brunhildę łączy z Indianką jedna rzecz: pasja ogrodowa. Zarówno Indianka jak i Brunhilda uwielbiają zajmować się roślinami i ogrodem.
Brunhilda chętnie sama się bierze za przygotowania do sezonu ogrodowego. Nie trzeba jej namawiać.
Brunhilda dużo się nauczyła od Indianki. Indianka zawsze jej wszystko bardzo dokładnie tłumaczy.

Indii w zasadzie wszystko ma by już siać. Dokończy jutro szorowanie łazienki i zyska śliczny ogródek zimowy 😊


1 komentarz:

  1. Ogródek zimowy w łazience? Dziwne. Mnie łazienka służy do czegoś innego. Miałaś zawaloną łazienkę, a masz jeszcze i magazyn i piwnicę i strych?? Co ty tam trzymasz? Oszalałabym od nadmiaru gratów.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!