Indianka pracuje jak we śnie. Na wpół śpiąca. Taka ogromna, przemożna senność ją ogarnia. Dzień jest piękny. Perfekcyjny do prac na dworze. Nie za gorąco, ale wystarczająco ciepło. Trochę pochmurno. Lekki wiaterek.
Ogarnęła zwierzyniec. Ogarnęła korespondencję internetową. Pora coś zjeść, ale jest tak śpiąca, że chyba weźmie koc i położy się na łące na chociaż krótką drzemkę...
Sprawdż sobie poziom cukru.Pozdrawiam Noneczka
OdpowiedzUsuń