poniedziałek, 30 września 2019

Kampania kosztuje


Nie widzę skandalu. Przecież wszystkie partie wydają pieniądze na kampanię wyborczą tylko różnica jest taka, że cztery partie poza Konfederacją mają pieniądze od podatników z budżetu państwa i wydają miliony od podatników na kampanię wyborczą, a Konfederacja tych pieniędzy nie ma i musi kombinować jak je zdobyć.

Swoją drogą ciekawe kto to nagrał i przekazał dalej do mediów.
Najwyraźniej było słychać Dulskiego i Maciejowskiego, bo siedzieli najbliżej mikrofonu. To któryś z nich włączył dyktafon?

Indianka

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/tasmy-korwina-tak-szasta-subwencja/9tjrc2f?utm_source=Interakcja&utm_medium=Share&utm_campaign=BigShare&fbclid=IwAR3WohN_BjQwU6Kk9ro_QRXNACg8_KVFsS6AGhgGdpzw1CB2_JQ8LCOlzYQ#slajd-1

Najgorsza V kolumna ever. Nie dość że nie ma hajsu od Gazpromu, to jeszcze chce legalnie finansować kampanię. Demyt.

niedziela, 29 września 2019

Konfiskata polskich emerytur w USA - Witold Rosowski - kandydat nr 38 z listy nr 4 w okręgu nr 19

https://youtu.be/CKLJvZaNb_o

Rząd USA okrada Polaków z Polonii amerykańskiej z ich polskich emerytur wypracowanych w Polsce!
Zbierają na fundusz żydowski? 

Rząd USA ma wgląd w dane osobowe wszystkich Polaków! 
Jakim prawem i po co? 
Obliczają ile podatków z Polaków zedrzeć by wypłacić haracz Żydom?!! 


Izabella INDIANKA Redlarska

„Krzysztof Bosak OSTRO o obłudzie polityków, ekologii, śmieciach i przyszłości Polski!”

https://youtu.be/uQH_v_Qaw30

Jeden z czterech drugoplanowych młodych liderów Konfederacji których lubię, a lubię jeszcze Bustowskiego, Berkowicza i Sośnierza.

Nie lubię Korwina, Winnickiego, Tołwińskiego, Brauna.

Wcześniej lubiłam i szanowałam Korwina,
szanowałam Brauna.

Po ich chamskim świństwie w Warszawie oczy mi się otworzyły szeroko.

Na tych starych karierowiczów głosować nie będę ani im ręki nie podam.

Izabella INDIANKA Redlarska

sobota, 28 września 2019

Prawie pół milliona Polaków zmarło na raka w roku 2018

Rząd warszawski drenuje kieszenie polskich podatników by sponsorować obce rolnictwo kosztem polskiego

Afera po spotkaniu prezydenta RP z Żydami w USA. Co naprawdę powiedział Andrzej Duda?

Ja jako polska patriotka w trosce o polski interes narodowy nie zgadzam się na to żeby prezydent Duda spotykał się ze środowiskami żydowskimi i robił im przysługi kosztem naszego narodu.

Indianka

W środę (25.09.2019) prezydent Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami organizacji żydowskich w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku. Na stronie Kancelarii Prezydenta nie ma żadnych informacji o celu i przebiegu tego spotkania. Zamieszczono trzy zdjęcia i to wszystko. Widocznie Polakom nie należy się informacja, po co prezydent RP spotyka się z Żydami w USA.

Informacje na temat spotkania opublikowała żydowska prasa. Wg relacji Jewish Insider prezydent Duda „zasugerował, że komentarze izraelskiego ministra spraw zagranicznych Izraela Katza z tego roku na temat polskiego antysemityzmu były „upokorzeniem” i były przyczyną nasilenia się antysemickich ataków na Żydów w Polsce. Polski lider powiedział także grupie – w skład której wchodzili przedstawiciele AIPAC i Ligi Przeciwko Zniesławieniu – że ludzie w jego kraju doradzili mu, aby nie podróżował do Izraela, dopóki Katz nie przeprosi za komentarz”.
Do artykułu Jewish Insider odniósł się prezydencki rzecznik Bartosz Spychalski. „Cytat jest nie tylko niedokładny. To po prostu nieprawda. Prezydent Andrzej Duda nigdy nie powiedział, że „Izrael jest odpowiedzialny za ostatnie antysemickie ataki w Polsce”. Wszyscy uczestnicy wspomnianego spotkania mogą to potwierdzić. „Jewish Insider” to wymyślił” – napisał Spychalski na Twitterze.
Dlaczego Spychalski tłumaczy się przed całym światem z rzekomych słów prezydenta Dudy? Oczywiście dlatego, że jakiekolwiek wypowiedzi sugerujące odpowiedzialność Żydów za wzrost antysemityzmu są kwalifikowane jako antysemickie i natychmiast robi się wielka afera na cztery fajery. Przecież walka z antysemityzmem to święty obowiązek każdego polityka, a polskiego polityka w szczególności! Pałka antysemityzmu od razu idzie w ruch, więc trzeba natychmiast pokajać się lub zaprzeczyć, że padły słowa, które zostaną uznane za antysemickie.
A co naprawdę wydarzyło się na spotkaniu w Nowym Jorku? Co powiedział prezydent Duda? Po co w ogóle spotkał się z Żydami? Relację ze spotkania zamieścił w Jerusalem Post uczestniczący w nim rabin Shmuley Boteach, czyli tzw. wielki przyjaciel Polski, z którym spotykał się premier Morawiecki, i którego po Polsce obwoził Jonny Daniels.
Relacja Boteacha pokazuje jak wygląda żydowski lobbing na spotkaniach z politykami. Wiecie, co Boteach wyprosił u prezydenta Dudy? Wyprosił interwencję u premiera Morawieckiego w celu przeciwstawienia się „antysemickiej” decyzji Parlamentu Europejskiego o oznakowaniu produktów wytwarzanych przez izraelskie firmy na terenach palestyńskich uznanych przez Unię Europejską za nielegalnie zasiedlane przez osadników izraelskich. Na produktach ma być umieszczane logo z informacją ostrzegającą kupujących. „Prezydent powiedział, że zamierza porozmawiać z premierem kiedy wróci do domu, aby zobaczyć, co można zrobić” – pisze Boteach w artykule w Jerusalem Post.
A teraz fragment dotyczący wypowiedzi prezydenta Dudy na temat słów ministra Israela Katza o polskim antysemityzmie wyssanym z mlekiem matki: „Prezydent powiedział naszej grupie, że Polacy byli niesamowicie obrażeni uwagą Katza. Powiedział, że wielu Polaków powiedziało mu, że nie powinien odwiedzać Izraela, dopóki Katz nie przeprosi. Duda wydawał się rozczarowany nie tylko tym, że Katz nie przeprosił, ale także, że zbyt mało ludzi wypowiedziało się przeciwko jego uwagom. Wskazałem, że wiele osób obecnych w tym pokoju wypowiedziało się przeciw komentarzom Katza. Powiedziałem wtedy, że jego uwagi były nie do przyjęcia i niefortunne. Powiedziałem prezydentowi Dudzie, że ​​oświadczenie ministra spraw zagranicznych, w którym zbiorowo obwiniał wszystkich Polaków za antysemityzm, było oczywiście nie tylko nieprawdziwe, ale było też obrazą żydowskich wartości. Judaizm ocenia każdą osobę według jej indywidualnych działań. Zawsze odrzucamy zbiorową winę” – relacjonuje Boteach.
„Rozmowa była kontynuowana z innymi żydowskimi przywódcami, a następnie wstał Edward Mosberg, aby zabrać głos. Mosberg jest znanym ocalałym z Holokaustu i kimś, kto okazuje szacunek jako wymowny świadek zdziesiątkowania naszego ludu” – pisze Boteach. „Mosberg zaczął mówić i wspomniał, że komentarze Katza wywołały antysemityzm w Polsce. Mosberg powtórzył, że antysemityzm w Polsce został zainicjowany przez Żydów” – relacjonuje Boteach podkreślając, że po tej wypowiedzi poczuł się niekomfortowo.

„Krzyknąłem przez pokój: Eddie, jesteś bohaterem narodu żydowskiego. Ale mylisz się. My, Żydzi, nie jesteśmy odpowiedzialni za antysemityzm. Antysemici są odpowiedzialni za antysemityzm” – pisze Boteach podkreślając, ze od tego momentu spotkanie bardzo się popsuło, bo „dyskusja szła w niewłaściwym kierunku”, a po godzinie prezydent Duda wyszedł. Cały artykuł Boteacha znajdziecie TUTAJ.
Reasumując: rezultatem spotkania prezydenta Dudy z Żydami w Nowym Jorku jest wplątanie Polski w awanturę o znakowanie izraelskich produktów i tłumaczenie się prezydenckiego rzecznika po aferze nakręconej przez żydowską prasę. Może już czas, żeby pójść po rozum do głowy i zaprzestać takich spotkań, z których nic dobrego dla Polski nie wynika. A Edward Mosberg ma rację! Przynajmniej tyle dobrego, że Żyd powiedział Żydom kilka słów prawdy.
Źródło informacji i cytatów: Twitter, Jewish Insider, Jerusalem Post

Https://wprawo.pl/2019/09/27/afera-po-spotkaniu-prezydenta-rp-z-zydami-w-usa-co-naprawde-powiedzial-andrzej-duda/

Duda lansuje PIS w Ameryce

„Wybory parlamentarne - moje odczucia”

https://youtu.be/KMdZBE9xXQY

Jackowski przeczuwa, że PiS wygra z przeważającą przewagą aż 56%, pozostałe partie lewicowe słabo wypadną, ale wejdą do Sejmu, a także wejdzie do Sejmu prawicowa Konfederacja z ponad 7% poparciem.

Indianka


Żyd Jan Grabowski kłamie!

https://youtu.be/OXwso4BMBm8

Żyd kłamie i szkaluje Polaków, a żydowski rząd w Polsce milczy. Hucpa! 



Amazonian podpalana na zlecenie korporacji

Pora posadzić czosnek


Wykopałam marchew. Ziemia jest żyzna w tym miejscu. Posadzę czosnek.


Cebulki powietrzne posadzę co 5 cm na głębokość 1 cm w najbardziej żyznej części ogrodu.

https://niepodlewam.pl/sadzenie-czosnku-zimowego-jesienia/

https://niepodlewam.pl/czosnek-z-cebulek-powietrznych-jak-sadzic/

Sprawa Grety Thunberg - BZDURA, którą żyje świat. Co łączy Gretę, Donalda Tuska i globalne elity?!

Płynie rzeka

Ważne są tylko te dni na które czekamy

Pytasz mnie, co mnie tu trzyma

Droga, którą idę

Do wyborów utajniono rozmowy w sprawie ustawy 447 i roszczeń żydowskich




Do wyborów parlamentarnych w Polsce rozmowy w sprawie bezspadkowych roszczeń mają być tajne. Ujawniono własnie tajną notatkę MSZ, z której wynika, że bezspadkowe roszczenia żydowskie, których realizacji pilnuje USA, zostaną zrealizowane przez PiS, ale dopiero po wyborach. Najwyraźniej uznano, że temat ten mógłby zagrozić gwarantowi tych wypłat, czyli obecnej partii rządzącej. 

Utajnienie negocjacji w sprawie wypłaty przez Polaków nienależnych rasowych i plemiennych odszkodowań jest czynem bardzo perfidnym. Trudno doszukiwać się w tym innego celu niż oszukanie wyborców przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Dokument datowany na 25 października 2018 roku ujawnił Stanisław Michalkiewicz. Publicysta, który od ponad dwóch dekad ostrzegał przed groźbą zapłaty przez Polskę haraczu za bezspadkowe mienie po obywatelach polskich narodowości żydowskiej pokazał dowody na to, że nie jest to żadna teoria spiskowa, ale konkretne roszczenia oparte na plemiennej przynależności. 

Plemienny charakter tych roszczeń jest zdumiewający. To trochę tak jakby środowisko jakiegoś indiańskiego plemienia, na skutek holokaustu Indian dokonanego w XIX wieku, domagało się pieniędzy za ziemię zabraną ich przodkom przez Amerykanów. Pełna symetria tej sytuacji byłaby wtedy, gdyby tego holokaustu dokonali Meksykanie, ale Indianie o odszkodowanie zwróciliby się do Amerykanów. 
Poza tym żądanie bezspadkowych roszczeń na podstawie kryterium rasowego i plemiennego nie ma precedensu w porządku prawnym żadnego cywilizowanego kraju świata. Po prostu stanowiące trzon dzisiejszego prawodawstwa prawo rzymskie, nie przewiduje dziedziczenia plemiennego. Gdy obywatel umierał bezpotomnie, nie zostawiając testamentu, zawsze jego majątek przejmowało państwo, a nie jakieś bliżej niesprecyzowane organizacje. 
Mamy więc do czynienia z jawnym wymuszeniem i środowiska żydowskie wsparte przez dyplomację Stanów Zjednoczonych względem Polski naciski z powodu pozycji siły. Można odnieść wrażenie, że prawa roszczeń jest już właściwie przegrana, a świadczy o tym bardzo wiele aspektów. 
Przede wszystkim szokuje zupełna cisza na temat tego zagrożenia zarówno w mediach sprzyjających PO jak i PiS. W tym temacie panuje zadziwiająca zgodność poglądów. Dominuje koncepcja wedle której "mądrzej o tym nie wspomnieć bo to wcale nie jest podobne".  Negocjacje, których skutkiem będzie właściwie oddanie Polski w once ręce, zostały utajnione. Media nie informują o zagrożeniu. Protesty przeciwko temu haraczowi były dotychczas realizowane tylko w USA. Na dodatek spotkały się z wyjątkowo nieprzychylnym podejściem rządu polskiego. 
Doszło nawet do tego, że polskojęzyczne środowiska udające patriotów, które wspierają partię rządzącą, otwarcie atakowały protestujących w USA Polaków nazywając ich tradycyjnie już "ruskimi agentami". Władzy zależy na tym, aby zakopać głęboko temat roszczeń żydowskich bo porozumiano się już w tej kwestii na poziomie dyplomatycznym. Według ujawnionej notatki, temat realizacji roszczeń ma zostać zrealizowany już w przyszłej kadencji Sejmu i chyba stanie się to bez względu na to kto wygra.
To właśnie dlatego protesty Polaków przeciwko act. 447 są ostatnio tak gorliwie zwalczane. Policja i ABW odwiedza dziennikarzy i działaczy, którzy organizują protesty starając się Stowarzyszenie Marsz Niepodległości organizuje 11 maja protest przeciwko ustawie 447. Postulaty są następujące:

"Pierwszym postulatem jest wycofanie się Stanów Zjednoczonych z realizacji ustawy 447. Drugim jest podjęcie realnego działania przez państwo polskie dot. walki z antypolonizmem. Trzeci postulat jest taki, aby Ministerstwo Spraw Zagranicznych wspierało Polonię walczącą w celu uchylenia ustawy 447. Mamy nadzieję, że ta manifestacja obudzi Polaków mieszkających w kraju i będzie symbolem jedności oraz solidarności z Polakami za granicą" 
Całe szczęście, że jakiekolwiek środowisko polityczne w Polsce zdecydowało się na takie protesty. Nasze władze nie są tym jednak zadowolone, bo w planach jest ukrywanie tematu do wyborów, a potem, jak wynika z tajnej notatki ujawnionej przez redaktora Stanisława Michalkiewicza, pojawi się odpowiednia ustawa, która umożliwi oddanie części Polski wskazanym organizacjom żydowskim.
 Stanisław Michalkiewicz ostrzegał przed roszczeniami żydowskimi od przynajmniej 25 lat. Bardzo długo był z tego powodu atakowany jako dyżurny antysemita. Po tych wszystkich latach wychodzi na to, że to on miał rację. Marne to jednak pocieszenie, bo sytuacja jest dramatyczna i już w przyszłym roku może się zacząć egzekucja plemiennych roszczeń na kwotę nawet 300 mld dolarów! 

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/do-wyborow-utajniono-rozmowy-w-sprawie-ustawy-447-i-roszczen-zydowskich?fbclid=IwAR1DWl1xSVL2keqcHqm7NTtybPAfEXbr0fO2fstqdolW2ue56gfM-6XvfMc

Zajebano pół miliarda euro

piątek, 27 września 2019

Ciągle czytają

Patrzę tak ja sobie na te statystyki i się nie mogę nadziwić, że ludzie ciągle tłumnie czytają mojego bloga, mimo, że mają do oglądania TVN Żydy i TVP Żydy Plus.

Organy państwowe nie chronią Polaków

W Polsce nie ma organów działających na rzecz Polaków, dlatego dochodzi do takich sytuacji, że ewidentne morderstwa są tuszowane.

Zaraz po morderstwie wspólnymi siłami internauci ustalili winnych śmierci Magdaleny Żuk, a durnowata prokuratura pali głupa i wymyśla jakieś bzdety o chorobie psychicznej i samobójstwie. Oni są śmieszni, wręcz żenująco śmieszni.
Kobieta została zamordowana niemal na naszych oczach, a polskojęzyczna prokuratura w Polsce pierdoli się z tą sprawą już 2 lata i nie potrafi wsadzić morderców.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/smierc-magdaleny-zuk-rodzina-o-smierci-magdy/6nb4zty.amp

"Spotkaliśmy się z rodziną tragicznie zmarłej Magdaleny Żuk († 27 l.) w Bogatyni. Jej bliscy w tym roku pojechali do Egiptu, w szpitalu dotarli do zdjęć z tomografii komputerowej Magdy. Nowe ustalenia bliskich rzucają zupełnie nowe światło na sprawę śmierci Magdaleny Żuk. Naprawdę targnęła się na swoje życie skacząc z okna?"