wtorek, 1 lutego 2011

Inwestor

 Inwestor
Indiankę odwiedził mądry inwestor. Wsparł Indiankę mrozoodpornym śpiworem i poradnikiem finansowym.
Indianka leży opatulona w ciepły śpiwór i studiuje meandry ekonomii próbując znaleźć optymalne i rozwojowe rozwiązanie dla swojej trudnej i ciężkiej sytuacji życiowej...
Kaganek wiedzy rozświetlił otumaniony przepracowaniem i przemrożeniem umysł Indianki.
Indianka przelatuje mądre strony i duma nad nimi...
Indianka jest pod wrażeniem tego, co usłyszała od Inwestora i tego co przeczytała w podarowanym przez niego poradniku finansowym...
Inny wymiar życia. Indianka się tu zaharowuje od 8 lat bez zysku, a niektórzy potrafią zręcznie inwestować, obracać pieniędzmi czerpiąc z tego duże zyski i przy tym nie zapracowując się do utraty tchu.
Indianka zbyt długo eksploatowała się nadmiernie fizycznie w ciężkich warunkach materialnych.
Ciało zmęczone, ale mózg odpoczął, choć przytłumiony zmartwieniami. Pora na pobudkę i nowe umiejętności i możliwości...
Koniec z dojeniem kóz od rana po świt. Pora zrobić użytek ze swego genialnego umysłu.
Grzech tego nie zrobić. Wszak dobry Bóg obdarzył Indiankę nieprzeciętnym umysłem. Trzeba go wykorzystać, aby wydobyć się z bagna w jakie zepchnęły Indiankę niesprzyjające okoliczności i ludzie złej woli...

5 komentarzy:

  1. Tylko nie daj się wmanewrować w "gotowy produkt inwestycyjny"! Do pieniędzy zawsze wiedzie kręta ścieżka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważaj dziewczyno na "Inwestorów", oni tylko na to czekają. Czy to nie dziwne, że pojawił właśnie teraz jak jesteś na "dnie finansowym"? Nie, bo w takim stanie jakim jesteś łatwo się Cię zmanipulować. Działają podobnie jak sekta, weź to sobie do serca. Gdyby było tak jak obiecuje większość Polaków byłoby bogata a czy tak jest? Nie licz na te cudowne rewelacje. Podchodź do nich z właściwą rezerwą. Jesteś inteligentna. Nie daj się wrobić! Masz wystarczająco swoich zmartwień, nie dokładaj sobie nowych. Jeśli chcesz coś zarobić zajmij się lepiej jakimś rękodziełem, bo to jest w cenie możesz sprzedawać przez internet. Pomyśl o tym co masz pod ręką, jako surowiec wykorzystuj wiklinę, trawki ozdobne, gałązki brzozowe. Bądź kreatywna, wyobraźnię masz wspaniałą więc wykorzystaj ją! Trzymaj się dzielna dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten gość akurat, to bardzo pozytywna postać, żaden cwaniak czy kombinator, takich wyczuwam na 10.000km ;)))

    Nie składał mi żadnych propozycji, sam jest w dołku, po prostu wpadł po przyjacielsku by mi podrzucić śpiwór i pogadać...

    Na wiklinę mam chęć, ale nie mam do niej teraz głowy, muszę dom doprowadzić do normalnych warunków mieszkaniowych, a to pochłania mnie całkowicie, jednocześnie muszę dbać o zwierzęta i doglądać różnych moich spraw, których się ostatnio nazbierało...

    OdpowiedzUsuń
  4. Aha. Co do "bo w takim stanie jakim jesteś łatwo się Cię zmanipulować"

    Nie jestem w jakimś szczególnym stanie emocjonalnym. Narzekam, bo lubię narzekać i mam na co narzekać ;)))

    Wbrew pozorom, nie jest łatwo mnie zmanipulować. Jestem czujna, a w dodatku potrafię być asertywna... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A propos manipulacji, ostatnio zostałam wmanipulowana w coś przez kogoś nieuczciwego, ale tutaj akurat nic na to nie mogę poradzić, bo ta osoba nadużywa swojego stanowiska i musiałabym to udowodnić, a to nie jest łatwe. No, ale przynajmniej mam świadomość, że ten osobnik ryje pode mną i mam na niego oko. Kiedyś popełni błąd a ja to wychwycę i wytknę mu.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!