Za dwa lata obcy będą oficjalnie wykupywać ziemię, czyli Polska będzie sprzedawana kawałekpo kawałku. Stracimy Polskę i to bez jednego wystrzału. Staniemy się narodem bez ziemi ojczystej. Narodem niechcianych tułaczy. Narodem bezdomnych żebraków, pachołków i parobków Europy. Już wielu z nas jest bezrobotnych, bezdomnych. A za dwa lata przestanie istnieć fizycznie nasz kraj. Nasze odwieczne, polskie ziemie ojczyste trafią w obce ręce.
Nasz naród skazany jest na wygnanie z własnego kraju i wieczną tułaczkę. :(((
Kto żyw - niech się mobilizuje i ziemię kupuje! Dla przyszłych pokoleń Polaków.
Nie dajcie z nas zrobić dziadów europejskich!
Grunt to ziemia. Podstawa to ziemia.
Mając ziemię masz:
Mając ziemię masz:
schronienie i wyżywienie. Masz swój dom i środki do utrzymania, do zapewnienia podstawowych potrzeb.
Chwiejna, pękająca i waląca się gospodarka europejska nie zapewni ci stabilizacji.
Jedyną stabilizację da ci własny grunt - miejsce gdzie możesz zbudować swój dom i uprawiać warzywa na własne potrzeby.
Jeden hektar ziemi rolnej to obecnie około 20.000zł. Tyle zarobisz w rok za granicą.
Kupuj Polaku! Jeśli jesteś Polakiem, patriotą polskim - kupuj ziemię!
Celem pełnego, dostatniego utrzymania siebie i swojej rodziny zalecam kupno 3 hektarów, ale i hektar da ci większość niezbędnej do przetrwania żywności. Na pozostałych dwóch możesz hodować zwierzęta i uprawiać drewno na budulec na swój dom i na opał. 3 hektary ziemi powinno zapewnić ci minimum socjalne czyli: materiały budowlane na dom, dom, opał i wyżywienie.
Co ważniejsze - będziesz u siebie. Na swoim. W swoim kraju. Ze swoją rodziną.
Żyć w swoim kraju, mieszkać w swoim domu, na swojej ziemi,
wśród swoich bliskich, u siebie - BEZCENNE.
wśród swoich bliskich, u siebie - BEZCENNE.
Nie masz kasy na zakup ziemi? Sprzedaj samochód i wszystkie graty zbędne jakie masz.
Zarób na Zachodzie w kilka miesięcy i KUPUJ!
Nie stać cię na kupno 9 hektarów, a właściciel nie chce sprzedać 3 hektarów?
Umów się z przyjaciółmi i kupcie na spółkę po 3 hektary na rodzinę. W ten sposób zyskasz ziemię i dobrych sąsiadów z którymi się zagospodarujesz wspólnymi siłami bez najmowania kosztownych ekip budowlanych. Zbudujecie sobie dom po domu. Razem dacie radę.