Czyli lewacka świnia nienawidząca wszystkiego co polskie i czytająca regularnie żydowskie i lewackie pisma i nimi budująca swoją głęboką, chorobliwą nienawiść do demokratycznie wybranej, praworządnej polskiej władzy Prawa i Sprawiedliwości, zapewne i w tydzień nie wysprzątałby mojego apartamentu. Cienki z niego Bolek, oj cienki! ;) Tylko dziobem potrafi kłapać. Miejska melepeta :P
Bernard Sobolewski - nie szczuj. Ani ty nie płaciłeś za tygodniowy pobyt na moim Rancho, ani tym bardziej Francuzka.
Dziewczyna miała zakwaterowanie i wyżywienie u mnie darmo, na mój koszt.
Gdyby została dłużej, też by je miała.
Co więcej, kupiłam jej nowe łóżko.
Gdyby została dłużej, też by je miała.
Co więcej, kupiłam jej nowe łóżko.
Indianka szczodra i dobrotliwa
Ps. Sobolewski, znalazłam twojego SMS-a, gdzie podałeś mi swój login na flogu :P Syfiarnia (czyli ty i lesby) wmówiła naiwnym internautom, że niby ja cię wyśledziłam na flogu po tym, jak wyjechałeś ode mnie, by "się ślinić do ciebie". Co ty na to? Podałeś mi tego floga przed przyjazdem? :D
Byłeś u mnie tydzień w lutym 2012. Pięć dni. Nic nie wyremontowałeś. Żarłeś i mieszkałeś za darmo. Śliniłeś się do mnie, zamiast spadać
Było? - Było! :P
Jesteś głupim, złym, podłym, kłamliwym, interesownym człowiekiem.
Po prostu bydlakiem. Twoje prawdziwe intencje wypływają jak gówno z bajora.
Mam jeszcze inne twoje SMS-y Sobolewski... :)
Zaraz tu będą :P
W tamtym czasie, tj. w 2012 roku, moje łącze internetowe było jeszcze słabsze niż teraz. Oferentów było więcej niż tylko jeden Sobolewski. Fachowcy dzwonili i chcieli wiedzieć co jest do roboty. Nie wszyscy obsługiwali pocztę emailową. Nadto wysyłanie e-maili ze zdjęciami siedliska do remontu do każdego, było zbyt uciążliwe. Zdjęcia nie przechodziły, blokowały łącze.
Zatem zamieściłam fotkę siedliska na flogu, na prośbę i życzenie Sobolewskiego, ale z myślą też o alternatywnych kontrahentach i wspólnikach, którym po prostu podawałam link do fotki mego siedliska znajdującej się w internecie na flogu. Ale na samego floga po raz pierwszy weszłam za sprawą Sobolewskiego, bo chciał pokazać mi fotki miejsc w których pracował i ciekawą architekturę. Być może było tam też zdjęcie jego osoby, ale teraz nie jestem pewna. Nawet jeśli było, nie interesował mnie. Szukałam wykonawcy, a nie kochanka.
Po zapoznaniu się z działaniem floga, zdecydowałam się wykorzystać to narzędzie, by zamieścić fotkę mego siedliska i budynków do remontu.
Nawet zamieściłam stosowny opis pod nią, z tego co pamiętam.
Oczywiście, że Sobolewski prosił o zdjęcia siedliska do remontu.
Chciał więcej zdjęć, wnętrz budynków, ale nie zdążyłam ich zrobić i wysłać lub zamieścić, bo stwierdził, że przyjedzie by osobiście zobaczyć co jest do remontu.
Jednak zakres prac znał dokładnie i z niego wynikało, że dom wymaga gruntownego, kapitalnego remontu, więc nie mógł sądzić, że jedzie do prosperującej agroturystyki na wypoczynek. Nie pisałam mu, aby moja planowana agroturystyka prosperowała. Wręcz przeciwnie. Wiedział, że miejsce trzeba do agroturystyki przygotować. Zresztą nie było mowy o wypoczynku.
Miał wycenić remont, sporządzić kosztorys. Miał też zrobić hydraulikę, rozprowadzić wodę po łazienkach.
Nie zrobił nic, a pod koniec 5-dniowego pobytu, odgrażał się, gdy zobaczył, że na ciepłe nóżki na które liczył, jednak się nie załapie. Moja wyrażona chęć wezwania policji pomogła go spławić. Uszedł, jak zmyty ;))
Pitolenie bredni na Facebooku, że założyłam sobie konto na flogu, by podrywać faceta, naciągacza, którego się ledwo pozbyłam z domu, jest niedorzeczne. Zresztą jak wszystkie te brednie, które Sobolewscy i lesby wypisują na mój temat.
Flog jak widać, służy do zamieszczania zdjęć:
A to moje konto na flogu:
Było? - Było! :P
Jesteś głupim, złym, podłym, kłamliwym, interesownym człowiekiem.
Po prostu bydlakiem. Twoje prawdziwe intencje wypływają jak gówno z bajora.
Mam jeszcze inne twoje SMS-y Sobolewski... :)
Zaraz tu będą :P
W tamtym czasie, tj. w 2012 roku, moje łącze internetowe było jeszcze słabsze niż teraz. Oferentów było więcej niż tylko jeden Sobolewski. Fachowcy dzwonili i chcieli wiedzieć co jest do roboty. Nie wszyscy obsługiwali pocztę emailową. Nadto wysyłanie e-maili ze zdjęciami siedliska do remontu do każdego, było zbyt uciążliwe. Zdjęcia nie przechodziły, blokowały łącze.
Zatem zamieściłam fotkę siedliska na flogu, na prośbę i życzenie Sobolewskiego, ale z myślą też o alternatywnych kontrahentach i wspólnikach, którym po prostu podawałam link do fotki mego siedliska znajdującej się w internecie na flogu. Ale na samego floga po raz pierwszy weszłam za sprawą Sobolewskiego, bo chciał pokazać mi fotki miejsc w których pracował i ciekawą architekturę. Być może było tam też zdjęcie jego osoby, ale teraz nie jestem pewna. Nawet jeśli było, nie interesował mnie. Szukałam wykonawcy, a nie kochanka.
Po zapoznaniu się z działaniem floga, zdecydowałam się wykorzystać to narzędzie, by zamieścić fotkę mego siedliska i budynków do remontu.
Nawet zamieściłam stosowny opis pod nią, z tego co pamiętam.
Oczywiście, że Sobolewski prosił o zdjęcia siedliska do remontu.
Chciał więcej zdjęć, wnętrz budynków, ale nie zdążyłam ich zrobić i wysłać lub zamieścić, bo stwierdził, że przyjedzie by osobiście zobaczyć co jest do remontu.
Jednak zakres prac znał dokładnie i z niego wynikało, że dom wymaga gruntownego, kapitalnego remontu, więc nie mógł sądzić, że jedzie do prosperującej agroturystyki na wypoczynek. Nie pisałam mu, aby moja planowana agroturystyka prosperowała. Wręcz przeciwnie. Wiedział, że miejsce trzeba do agroturystyki przygotować. Zresztą nie było mowy o wypoczynku.
Miał wycenić remont, sporządzić kosztorys. Miał też zrobić hydraulikę, rozprowadzić wodę po łazienkach.
Nie zrobił nic, a pod koniec 5-dniowego pobytu, odgrażał się, gdy zobaczył, że na ciepłe nóżki na które liczył, jednak się nie załapie. Moja wyrażona chęć wezwania policji pomogła go spławić. Uszedł, jak zmyty ;))
Pitolenie bredni na Facebooku, że założyłam sobie konto na flogu, by podrywać faceta, naciągacza, którego się ledwo pozbyłam z domu, jest niedorzeczne. Zresztą jak wszystkie te brednie, które Sobolewscy i lesby wypisują na mój temat.
Flog jak widać, służy do zamieszczania zdjęć:
A to moje konto na flogu:
Konto na flogu założyłam na prośbę Sobolewskiego, ledwo pół godziny po tym, jak wysłał mi link do strony i swój login, abym mogła go odszukać na tym flogu i obejrzeć jego zdjęcia architektury, które chciał mi pokazać.