Te ostatnie kilka debilnych postów, które pojawiły się, a które skasowałam, to efekt działalności hackera na moim blogu. Styl wpisów wskazuje na facebookową syfiarnię.
Zrobiłam screeny i sprawę przekażę do odpowiednich służb.
- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
PiS & Love
Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷
Jak zobaczylam te notke o biuscie, to pomyslalam, ze Brunhilda cos Ci dosypala do porannej herbaty.
OdpowiedzUsuńTwój blog śledzą dziesiątki ludzi. Sympatia jest po Twojej stronie. Te wpisy hakera świadczą o poziomie tych wioskowych hejtujacych zawistnikow.
OdpowiedzUsuń