Strony

czwartek, 4 lipca 2024

Pada i padam

 Pada deszcz, a ja padam na twarz. Muszę odpocząć.

Pomalutku

 Nie ma opcji, abym się zdążyła spakować do jutra. Ale próbuję. Jedna walizka prawie gotowa. Upchana na maksa. O tyle wygodna, że ma kółka i mogę z nią wyjechać z budynku i pójść pieszo na przystanek. No, ale muszę spakować wszystkie rzeczy które tutaj mam i wynieść rośliny na dwór na trawnik przed akademik a potem je zabrać gdzieś.

Znużona

 Jestem już dosyć znużona tym pakowaniem i korespondencją. To jest zawsze jakiś tam wysiłek w warunkach wysokiego stresu i poczucia zagrożenia. A rano łapały mnie koszmarne skurcze i wykręcały nogi i palce.

Muszę na chwilę położyć kręgosłupek i odpocząć.

Nieprzespana noc

Za mną nieprzespana noc. Czuję się niewyraźnie. W dodatku przygniata mnie strach, że wejdą tu ci z tego akademika i zrobią mi krzywdę.
Porządkuję dokumenty i pakuję się starannie.
Staram się nie tracić zimnej krwi, ale i tak jestem kłębkiem nerwów i zalewam się łzami.
Boli mnie serce ze stresu i niewyspania. 😓

Zaszczuta

Czuję się absolutnie zestresowana.
Zaszczuta. Robią mi to samo co w Olsztynie.

Nieprzespana noc

Źle się czuję po tej nieprzespanej nocy.
Muszę odespać.

Skurcze

Całą noc pisałam i wysyłałam odwołania i teraz łapią mnie silne skurcze... 😢

Linczowanie polskiej studentki za konserwatywne poglądy

 

Dziś rano będą mnie wynosić z akademika Amicus na ulicę.
Będzie cyrk 🙂
Kto chciałby coś doradzić to niech dzwoni: 517799463

środa, 3 lipca 2024

Praca umysłowa

Dzięki technice może być wykonywana zarówno wertykalnie jak i horyzontalnie.
Gdy boli mnie kręgosłup lub stawy czy czuję się ogromnie śpiąca - a mam coś do napisania, wyszukania czy przeczytania - to robię to na leżąco czyli w pozycji horyzontalnej.

Jeśli czuję się na tyle dobrze lub praca umysłowa wymaga pozycji wertykalnej czyli pionowej - to wtedy przyjmuję pozycję wertykalną i kończę to co zaczęłam w pozycji horyzontalnej.

Taki mam system pracy. Pomaga mi to obejść moje problemy zdrowotne. Ja setki pism i tysiące postów napisałam na komórce. Jestem mistrzynią operowania słowem pisanym. Niektórzy twierdzą, że powinnam też głosem pracować.

wtorek, 2 lipca 2024

Wieczór lipcowy

Lipiec, a chłodno. Idzie globalne oziębienie.
Polacy bez węgla zimą będą marzli. Część nawet zamarznie na śmierć. 😢

Tymczasem mam spakowane 4 kartony i ruszone 4 sprawy. Znalazłam prawie wszystkie podręczniki z bibliotek. Jednej brakuje. Spakowałam stos książek osobno do wózka, do odwiezienia. Zjadłam obiad.

Teraz chwila odpoczynku i zastanowienia.
Robię się śpiąca, a tutaj jeszcze sporo pakowania. Cała fura pakowania!


Mniszek lekarski, znany również jako Taraxacum officinale, od dawna jest ceniony za swoje właściwości lecznicze. W medycynie ludowej używany był głównie jako środek moczopędny oraz pomocny w leczeniu schorzeń wątroby i woreczka żółciowego. Jednak badania naukowe prowadzone na Uniwersytecie Windsor wykazały, że korzeń tej rośliny posiada również właściwości przeciwnowotworowe.

Uważany za zwykły chwast. Zabija komórki rakowe w dwa dni (msn.com)

Do półgłówków

Piszę tutaj do półgłówków, którzy w swej bezdennej niewiedzy i głupocie śmią wyszydzać tych, którzy wierzą w istnienie zaawansowanych technologicznie i duchowo cywilizacji starożytnych, ludzkich i nieludzkich.

Wasza powierzchowna wiedza sięga zaledwie kilku tysięcy lat wstecz.

Nie potraficie, przygłupy, nawet w przybliżeniu zgadnąć KTO wykonał 200stu milionoletnie artefakty, więc stulcie pyski.

Otóż ostatnio znaleziono tak stare artefakty.
200 milionów lat przeleżały w ziemi zanim człowiek je odkrył. Jest to dowód, że na naszej planecie już 200 milionów lat temu działały inteligentne istoty.

200 milionów lat temu człowiek nawet jeszcze nie istniał. Na pewno nie homo sapiens.

3.33 pobudka

Oczywiście z bólem głowy.
Ale to chyba przez włączoną komórkę.

poniedziałek, 1 lipca 2024

Dwa dni

Zostały mi tylko dwa dni na spakowanie.
2 i 3 lipca.
Jutro do lekarza nie muszę iść, także jutro od rana pełne skupienie na pakowaniu.
Och, książki muszę oddać... I to w dwa miejsca!
Jutro nigdzie nie wychodzę tylko pakuję się.
Głowa mnie boli. Robię się śpiąca.
Zjadłam obiad i odpoczywam.

Słabe wyniki badań

6 parametrów nie mieści się w normie. Niektóre ostro przekraczają normy.
Mam ewidentny stan zapalny w organizmie.
Norma to 5, a ja mam 24.
Organizm z czymś walczy i jest wyczerpany. Stąd moja senność i osłabienie. Sądzę, że walczy z zapaleniem stawów, bo z nimi mam ostatnio problemy.

Pora na odpoczynek

Jestem na prawdę zaskoczona, że są ludzie życzliwi i kompetentni, którzy są chętni by mi pomóc. Ja się tak fatalnie dziś czuję, że gdyby nie ten Człowiek to bym nie dała rady tej sprawy załatwić... Normalnie mam łzy w oczach...😢

Teraz po tych dzisiejszych emocjach muszę odpocząć. Byłam rano u lekarza na badaniach. Pobrali krew i dali mi do wypicia obrzydliwie słodką glukozę i znowu pobrali krew po dwóch godzinach. Strasznie mi śpiąco po niej. Wreszcie mogę się położyć i  przespać.

Jest 14.00. Może godzinka lub dwie mi wystarczą, bo kartony czekają na załadunek.



Koncertowa zdalna współpraca online

Ktoś mi dziś bardzo pomógł w sprawie, która wczoraj wydała mi się nie do przeskoczenia, nie do ruszenia. Jednak na tej Ziemi trafiają się porządni ludzie...

Teraz się wreszcie mogę położyć i odpocząć psychicznie i fizycznie... :)

Zaraz się przewrócę...

Napiłam się glukozy i zaraz się przewrócę. Boli mnie serce i chcę się położyć a tu nic z tego, nie ma gdzie. Chyba, że się na krzesła rzucę...

Strasznie zmęczona 😩

Obudziłam się o 5.00 rano. Wzięłam prysznic. Położyłam się. Czuję się strasznie zmęczona 😩 i senna.