środa, 31 marca 2021

PR 1 Ds. 136.2021 Zażalenie na postanowienie Wiesława Maksimika z dnia 17 marca 2021


PR 1 Ds. 136.2021 szykany, mobbing, stalking i nadużycie uprawnień

Sąd Rejonowy w Olecku
II Wydział Karny
ul. Osiedle Siejnik I 18
19-400 Olecko 
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
karny@olecko.sr.gov.pl


Zażalenie na postanowienie Wiesława Maksimika z dnia 17 marca 2021 o odmowie wszczęcia śledztwa

Niniejszym zaskarżam przedmiotowe postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. 

Wnoszę o wykluczenie Prokuratury Rejonowej w Olecku i Prokuratury Okręgowej w Suwałkach od rozpatrywania tej sprawy, z obawy o mataczenie. 

Do tej pory prokuratura w Suwałkach nie rozpatrzyła żadnego mojego odwołania od postanowień Prokuratury Rejonowej w Olecku, z korzyścią dla mnie, a prokuratorzy z Suwałk zapewne znają się z prokuratorami z Olecka i są ich kolegami i pracownikami tej samej korporacji prawniczej, przez co ich rozpatrywanie spraw może być tendencyjne i wadliwe. Do tej pory było. 

Wnoszę o przekazanie sprawy do Szczecina. Szczecin to moje rodzinne miasto, gdzie dawniej pracowałam w sądzie i w szkole i nigdy mnie nikt nie posądzał o chorobę psychiczną i nie był na tyle bezczelny jak lokalne urzędasy, żeby mnie szkalować, pisać o mnie fałszywe opinie i przymusem wozić wbrew mojej woli do psychiatry na badania. 

Wnoszę o przyznanie adwokata z urzędu. Zostałam okradziona i zrujnowana przez zorganizowaną, urzędniczą grupę przestępczą i nie mam żadnych oszczędności. Ukradziono mi wszystkie moje zwierzęta gospodarskie. Straciłam dotacje z powodu rabunku moich zwierząt - z braku wypasu zwierząt. Klika, która mnie okradła złożyła na mnie donos do ARIMR w wyniku tego straciłam dotacje rolnicze.

Prokurator zajął hipotekę mojego gospodarstwa. ARiMR nie wypłaca dotacji. Fundacja szkaluje i prześladuje mnie na internecie, gdy próbuję wydzierżawić ziemię, aby uzyskać jakieś pieniądze - przez to nie ma chętnych na dzierżawę. 

Nie znam prawa karnego na tyle, aby sobie poradzić w napisaniu prywatnego aktu oskarżenia i skutecznie dowodzić moich racji. 

Niestety, nie stać mnie na wynajęcie adwokata z wyboru, który by to towarzystwo, które mi zatruwa życie i szkodzi - rozbił w drobny mak. 

Oświadczam, iż w niniejszej sprawie będę występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Wnoszę o nagrywanie wszystkich posiedzeń sądu oraz wyrażenie zgody, abym również ja mogła nagrywać rozprawy, ponieważ jakość nagrań sądowych nie zawsze jest dostateczna i zrozumiała. 

Wnoszę o nie przeprowadzanie rozprawy beze mnie. Chcę być obecna na każdym posiedzeniu i trzymać rękę na pulsie. 

Proszę o nie zmuszanie mnie do występowania na sali rozpraw w masce, ponieważ duszę się w niej i robi mi się słabo. Nie jestem w stanie jasno myśleć i monitorować rozprawy, gdy jestem podduszana przez maskę. 

Przestępstwa, których domagam się ścigania:

Urzędniczki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalach Oleckich oraz prokuratorzy Rejonowej Prokuratury w Olecku dopuścili się szeregu przestępstw na moją szkodę, a mianowicie:

1. Intrygowania przeciwko mnie i mataczenia w moich sprawach 

2. Zakłócania miru domowego mojego gospodarstwa poprzez najścia

3. Niedopełniania obowiązków służbowych, a w tym zatajania istotnych faktów na temat mojej pracy na gospodarstwie 

4. Nadużywania uprawnień urzędniczych do zakładania mi uciążliwych, poniżajacych spraw typu sprawa psychiatryczna

5. Upokarzania mnie poprzez napuszczanie na mnie psychiatrów i zmuszania mnie do uciążliwych badań

6. Dokuczania przewlekłą sprawą sądową 

7. Pomocnictwa w okradzeniu mojego gospodarstwa i doprowadzeniu do gehenny i zamordowania moich zwierząt

8. Doprowadzenia mnie do rozstroju nerwów i zdrowia fizycznego 

9. Uporczywego prześladowania poprzez napuszczanie na mnie psychiatry Obary i inspektora Dariusza Salamona, który z kolei napuścił na mnie ekoterrorystów, którzy mnie okradli, uporczywe wnioskowanie socjalnej Moniki Maciejewskiej o umieszczenie mnie w psychiatryku wbrew rekomendacji psychiatry. 

10. Narażania mojego zdrowia i życia podczas porywania mnie z mojego domu i wywożenia na przymusowe badania psychiatryczne oraz porzucania mnie bez zapewnienia powrotu do domu

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Olecku pani Lucyna Buczek-Borowska pominęła szereg dowodów potwierdzających moje zeznania i zasadność moich oskarżeń.

Pani Prokurator Lucyna Buczek Borowska interpretuje sprawy z mojego zawiadomienia w sposób subiektywny i stronniczy. Ignoruje zgromadzony materiał dowodowy, który jest niepełny, bo nie chce go uzupełnić, gdyż nie chce skazać przestępców działających na moją szkodę wśród których jest i ona sama. 

Pani Lucyna Buczek-Borowska zignorowała dowody w sprawie moich zwierząt, które jej przedłożyłam w roku 2018 i pozwoliła na to, żeby wójt nadal przetrzymywał moje zwierzęta i je mordował, a następnie wynajęła biegłego, który nie badając zwierząt na moim gospodarstwie, ani nie badając zwierząt na gospodarstwie wójta, wystawił zaoczną, nierzetelną opinię na podstawie oszczerstw fundacji pro zwierzęcej, która jest finansowo i materialnie zainteresowana przejęciem moich zwierząt i która je w tym celu przejęła.

Na podstawie tak spreparowanego pseudo materiału dowodowego postawiła mi zarzuty rzekomego znęcania się nad owcami i kozami. To nie tylko przestępstwo, ale to jest wręcz kpina, a nie profesjonalne procedowanie spraw prokuratorskich.

Powoływanie się na prymitywnie skleconą fejkową opinię biegłego, który na oczy nie widział ani moich zwierząt, ani farmy, nawet osobiście nie zbadał moich zwierząt, a oparł swą opinię wyłącznie i jednostronnie na oszczerstwach interesownej fundacji trudniącej się petbiznesem - to jest kpina. 

Pani Buczek na podstawie tej budzącej wątpliwości, niewiarygodnej opinii postawiła mi fałszywe zarzuty rzekomego znęcania się nad zwierzętami. To absurd i przekręt. 

Asesor Paweł Truchan nie musiał mnie wysyłać na kolejne badania psychiatryczne, bo przeszłam już takich badań chyba z 15 i wszystkie zlecone przez sąd i nieliczne zlecane przez prokuraturę.

Ta mnogość uciążliwych transportów wpływających źle na moje samopoczucie i zdrowie nosi znamiona NĘKANIA, tym bardziej, że Paweł Truchan osobiście pojawił się na sprawie psychiatrycznej i domagał się umieszczenia mnie w zakładzie psychiatrycznym i faszerowania mnie psychotropami, czyli był. pewien, że jestem chora psychicznie, więc skoro był pewien, że jestem chora psychicznie to po co ponownie wysyła mnie na badania psychiatryczne i skoro wiedział, że jestem chora psychicznie to dlaczego nie zapewnił osobie chorej, psychicznej, która wymaga opieki podczas powrotu do domu tylko ją porzucił 200 km od miejsca zamieszkania??!

Asesor Paweł Truchan twierdził podczas posiedzenia sprawy psychiatrycznej, że nie trzeba mnie pytać o zdanie, że trzeba mnie zamknąć w psychiatryku i faszerować psychotropami i ten sam asesor wysyła mnie na kolejne zbędne badania psychiatryczne.

Przecież on wiedział co chciał wiedzieć, więc po co mnie wysyłał ponownie i jeszcze w taki sposób, że zostałam aresztowana w nocy i wywieziona na komendę do więzienia i byłam aresztowana przez całą noc.

Tego typu działania są działaniami noszącymi znamiona NĘKANIA. Ile można wysyłać jedną osobę na uciążliwe badania psychiatryczne? Dlaczego asesor Paweł Truchan nie zapewnił mi bezpiecznego powrotu do domu w dobie koronawirusa? Jest lock down w związku z tym wiele kursów zostało zawieszonych, hotele są pozamykane - nie ma gdzie się podziać po takim badaniu, nie ma jak do domu wrócić. Asesor Truchan, wiedząc o tym, że jestem psychicznie chora, naraził mnie na zagrożenie zdrowia i życia poprzez porzucenie mnie w Olsztynie i nie zapewnienie mi bezpiecznego powrotu do domu.

Moje zwierzęta w dniu 2 i 3 maja 2018 roku były w idealnej kondycji: zdrowe, zadbane i przede wszystkim żywe, a w wyniku grabieży ich z mojego gospodarstwa i następnie poddawania truciu, głodzeniu i odwadnianiu na farmie wynajętej przez wójta, zostały zwierzęta wyniszczone i doprowadzone do śmierci. 

Wójt Gminy Kowale Oleckie, Krzysztof Locman jest winny znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad moimi zwierzętami, natomiast Prokuratura Rejonowa w Olecku kryje wójta, asekuruje jego i robi to moim kosztem i mnie wrabia w przestępstwo, które popełnił wójt.

Z uwagi na rozległe znajomości wójta i jego wpływy, pożądanym jest wyniesienie tej sprawy poza okręg, poza województwo.

Jestem skłonna aby pojechać do Szczecina, aby brać udział we wszystkich posiedzeniach sądu, ponieważ tam będzie mi łatwiej dojechać niż tutaj do Olecka, gdyż tutaj nie kursuje żadna komunikacja podmiejska, a na taksówkę mnie nie stać, na rower zaś na tak długiej trasie jestem ostatnio za słaba. Nie mam siły jeździć rowerem do Olecka. 

Reasumując, wnoszę o uchylenie postanowienia prokuratora Wiesława Maksimika i wszczęcie pełnego dochodzenia w wyżej wymienionych przestępstwach. 

Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle, 
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber 

PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

Do wiadomości:
II SA/Ol 64/21 konie i pies, sprawa administracyjna w Olsztynie
II K 624/18 owce i kozy, SSR Janeczek
II K 358/19 konie i pies, SSR Mazur
II K 519/19 obraza bandytów, SSR Janeczek
III RNs 181/17 Wniosek GOPS o psychiatryk, SSR Borowski


--
Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle,
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber

PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

--
Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle,
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber
 
PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

poniedziałek, 29 marca 2021

Zandberg szkaluje Burego?

Panie Zandberg, jest pan Żydem. Jak w kontekście tego, co pana rodacy wyprawiali w Polsce za komuny czuje się pan? Dlaczego pan nie domaga się ukarania zbrodniarzy żydowskich, którzy mordowali Polaków w czasie terroru komunistycznego? Z rąk komunistów żydowskich w czasie komuny zginęło w torturach i bestialskich zbrodniach około 1000000 Polaków. Nie jest panu wstyd, że piętnuje pan polskiego patriotę, który bronił Polaków przed wami?
 

 

niedziela, 28 marca 2021

Ohydne oblicze homoseksualizmu 🤮

Nie dajcie się wykorzystywać obleśnym, niemieckim nazistom!
Dokument o tym, jak ludzie zostają homoseksualistami i jakim syfem jest homoseksualizm.
Dlaczego homoseksualiści są tak bardzo zdziwieni, że Polacy chronią swoje dzieci przed nimi?
Homoseksualizm to ohydne upodlenie człowieka 🤮🤮🤮

https://youtu.be/BzXJ0-0RShg

Słowo na niedzielę

Czy wasze opinie są na pewno waszymi opiniami, a nie opiniami powtórzonymi po tłumie?

Izabella INDIANKA Redlarska

sobota, 27 marca 2021

Wspaniały prezydent Tanzanii zamordowany przez korporację farmaceutyczną?

https://youtu.be/byf3Lz8CBUk

Ku przestrodze dla tych co bezgranicznie ufają TV w bezpieczne szczepionki

Relacja matki nauczycielki zabitej szczepionką Astra Zeneka. https://youtu.be/1GhwL4aribU Ta sama relacja z gorzkim komentarzem innego blogera: https://youtu.be/VrGbjMw2sKw Relacja kolejnej nauczycielki poszkodowanej szczepionką Astra Zeneka: https://youtu.be/pFO8xpgn40c Polacy mają prawo wiedzieć, że szczepionki są niebezpieczne, a w razie komplikacji poszczepiennych nie mogą liczyć na fachową pomoc lekarzy. Również polskie ustawodastwo nie przewiduje odszkodowań w razie zgonu lub ciężkiego kalectwa spowodowanego rekomendowaną przez rząd niebezpieczną szczepionką. Dochodzenie odszkododowania na drodze prawnej z powództwa cywilnego jest kosztowne i mozolne. Lewicowe sądy zaś nie zwykły honorować Polaków należytą wysokością odszkodowania, są skłonne do zasądzania minimalnych kwot, ponieważ nie szanują dobra jednotki i stawiają je niżej, niż interes pazernego i skąpego państwa.

Sezon ogrodowy otwarty

Wczoraj wreszcie posiałam w ogrodzie marchew, rzodkiewkę i pietruszkę korzeniową.
Wypuściłam też kury na dwór, bo sucho i ciepło oraz słonecznie było. Kury zadowolone. Zaczynają się nieść. Psom i kotom mięso surowe dałam. Z apetytem schrupały. Sama zjadłam jajecznicę na smażonej cebuli, z surówką z brukwi i rzepy. Trzeba posiać w tym roku więcej brukwi i rzepy, bo świetnie się przechowuje i długo służy do jedzenia.

Izabella INDIANKA Redlarska

piątek, 26 marca 2021

PR 1 Ds. 149.2021 Zażalenie na postanowienie o odmowie badania stalkingu

PR 1 Ds. 149.2021 stalking i inne

II K 624/18 owce i kozy, SSR Janeczek
II K 358/19 konie i pies, SSR Mazur
II K 519/19 obraza bandytów, SSR Janeczek
III RNs 181/17 Wniosek GOPS o psychiatryk, SSR Borowski

Sąd Rejonowy w Olecku
II Wydział Karny
ul. Osiedle Siejnik I 18
19-400 Olecko 
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
karny@olecko.sr.gov.pl


Zażalenie na postanowienie z dnia 17 marca 2021 o odmowie wszczęcia śledztwa

Niniejszym zaskarżam przedmiotowe postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. 

Wnoszę o wykluczenie Prokuratury Rejonowej w Olecku i Prokuratury Okręgowej w Suwałkach od rozpatrywania tej sprawy, z obawy o mataczenie. 

Do tej pory prokuratura w Suwałkach nie rozpatrzyła żadnego mojego odwołania od postanowień Prokuratury Rejonowej w Olecku, z korzyścią dla mnie, a prokuratorzy z Suwałk zapewne znają się z prokuratorami z Olecka i są ich kolegami i pracownikami tej samej korporacji prawniczej, przez co ich rozpatrywanie spraw może być tendencyjne i wadliwe. Do tej pory było. 

Wnoszę o przekazanie sprawy do Szczecina. Szczecin to moje rodzinne miasto, gdzie dawniej pracowałam w sądzie i w szkole i nigdy mnie nikt nie posądzał o chorobę psychiczną i nie był na tyle bezczelny jak lokalne urzędasy, żeby mnie szkalować, pisać o mnie fałszywe opinie i przymusem wozić wbrew mojej woli do psychiatry na badania. 

Wnoszę o przyznanie adwokata z urzędu. Zostałam okradziona i zrujnowana przez zorganizowaną, urzędniczą grupę przestępczą i nie mam żadnych oszczędności. Ukradziono mi wszystkie zwierzęta gospodarskie. Straciłam dotacje z powodu braku wypasu zwierząt. 

Prokurator zajął moją hipotekę. ARiMR nie wypłaca dotacji. Fundacja szkaluje mnie na internecie, gdy próbuję wydzierżawić ziemię, aby uzyskać jakieś pieniądze i przez to nie ma chętnych na dzierżawę. 

Nie znam prawa karnego na tyle, aby sobie poradzić w napisaniu prywatnego aktu oskarżenia i skutecznie dowodzić moich racji. 

Niestety, nie stać mnie na wynajęcie adwokata z wyboru, który by to towarzystwo, które mi zatruwa życie i szkodzi - rozbił w drobny mak. 

Oświadczam, iż w niniejszej sprawie będę występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Wnoszę o nagrywanie wszystkich posiedzeń sądu oraz wyrażenie zgody, abym również ja mogła nagrywać rozprawy, ponieważ jakość nagrań sądowych nie zawsze jest dostateczna i zrozumiała. 

Wnoszę o nie przeprowadzanie rozprawy beze mnie. Chcę być obecna na każdym posiedzeniu i trzymać rękę na pulsie.

Proszę o nie zmuszanie mnie do występowania na sali rozpraw w masce, ponieważ duszę się w niej i robi mi się słabo. Nie jestem w stanie jasno myśleć i monitorować rozprawy, gdy jestem podduszana przez maskę. 

Przestępstwa, których domagam się ścigania:

Urzędniczki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalach Oleckich oraz oraz prokuratorzy Rejonowej Prokuratury w Olecku dopuścili się szeregu przestępstw na moją szkodę, a mianowicie:

1. Intrygowania przeciwko mnie i mataczenia w moich sprawach

2. Zakłócania miru domowego mojego gospodarstwa

3. Niedopełniania obowiązków służbowych, a w tym zatajania istotnych faktów na temat mojej pracy na gospodarstwie

4. Nadużywania uprawnień urzędniczych do zakładania mi uciążliwych, poniżajacych spraw typu sprawa psychiatryczna

5. Upokarzania mnie poprzez napuszczanie na mnie psychiatrów i zmuszania mnie do uciążliwych badań

6. Dokuczania przewlekłą sprawą sądową

7. Pomocnictwa w okradzeniu mojego gospodarstwa i doprowadzeniu do gehenny i zamordowania moich zwierząt

8. Doprowadzenia mnie do rozstroju nerwów i zdrowia fizycznego

9. Uporczywego prześladowania poprzez napuszczanie na mnie psychiatry Obary i inspektora Dariusza Salamona, który z kolei napuścił na mnie ekoterrorystów, którzy mnie okradli, uporczywe wnioskowanie socjalnej Moniki Maciejewskiej o umieszczenie mnie w psychiatryku wbrew rekomendacji psychiatry.

10. Narażania mojego zdrowia i życia podczas porywania mnie z mojego domu i wywożenia na przymusowe badania psychiatryczne oraz porzucania mnie bez zapewnienia powrotu do domu

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Olecku pani Lucyna Buczek-Borowska pominęła szereg dowodów potwierdzających moje zeznania i zasadność moich oskarżeń.

Pani Prokurator Lucyna Buczek Borowska interpretuje sprawy z mojego zawiadomienia w sposób subiektywny i stronniczy. Ignoruje zgromadzony materiał dowodowy, który jest niepełny, bo nie chce go uzupełnić, gdyż nie chce skazać przestępców działających na moją szkodę wśród których jest i ona sama. 

Pani Lucyna Buczek-Borowska zignorowała dowody w sprawie moich zwierząt, które jej przedłożyłam w roku 2018 i pozwoliła na to, żeby wójt nadal przetrzymywał moje zwierzęta i je mordował, a następnie wynajęła biegłego, który nie badając zwierząt na moim gospodarstwie, ani nie badając zwierząt na gospodarstwie wójta, wystawił zaoczną, nierzetelną opinię na podstawie oszczerstw fundacji pro zwierzęcej, która jest finansowo i materialnie zainteresowana przejęciem moich zwierząt i która je w tym celu przejęła.

Na podstawie tak spreparowanego pseudo materiału dowodowego postawiła mi zarzuty rzekomego znęcania się nad owcami i kozami. To nie tylko przestępstwo, ale to jest wręcz kpina, a nie profesjonalne procedowanie spraw prokuratorskich.

Powoływanie się na prymitywnie skleconą fejkową opinię biegłego, który na oczy nie widział ani moich zwierząt, ani farmy, nawet osobiście nie zbadał moich zwierząt, a oparł swą opinię wyłącznie i jednostronnie na oszczerstwach interesownej fundacji trudniącej się petbiznesem - to jest kpina. 

Pani Buczek na podstawie tej budzącej wątpliwości, niewiarygodnej opinii postawiła mi fałszywe zarzuty rzekomego znęcania się nad zwierzętami. To absurd i przekręt. 

Moje zwierzęta w dniu 2 i 3 maja 2018 roku były w idealnej kondycji: zdrowe, zadbane i przede wszystkim żywe, a w wyniku grabieży ich z mojego gospodarstwa i następnie poddawania truciu, głodzeniu i odwadnianiu na farmie wynajętej przez wójta, zostały zwierzęta wyniszczone i doprowadzone do śmierci. 

Wójt Gminy Kowale Oleckie, Krzysztof Locman jest winny znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad moimi zwierzętami, natomiast Prokuratura Rejonowa w Olecku kryje wójta, asekuruje jego i robi to moim kosztem i mnie wrabia w przestępstwo, które popełnił wójt.

Z uwagi na rozległe znajomości wójta i jego wpływy, pożądanym jest wyniesienie tej sprawy poza okręg, poza województwo.

Jestem skłonna aby pojechać do Szczecina, aby brać udział we wszystkich posiedzeniach sądu, ponieważ tam będzie mi łatwiej dojechać niż tutaj do Olecka, gdyż tutaj nie kursuje żadna komunikacja podmiejska, a na taksówkę mnie nie stać, na rower zaś na tak długiej trasie jestem ostatnio za słaba. Nie mam siły jeździć rowerem do Olecka. 

Reasumując, wnoszę o uchylenie postanowienia prokuratorki Buczek-Borowskiej i wszczęcie pełnego dochodzenia w wyżej wymienionych przestępstwach. 

Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle, 
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber

PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

PR 1 Ds. 149.2021 Zażalenie na postanowienie


PR 1 Ds. 149.2021 stalking i inne

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej w Olecku

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
ul. Kilińskiego 14
15-950 Białystok
sekretariat@bialystok.po.gov.pl
Tel. centrala 85 748-71-00
Fax. 85 748-71-55


Zażalenie na postanowienie z dnia 17 marca 2021 o odmowie wszczęcia śledztwa

Niniejszym zaskarżam przedmiotowe postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa.

Wnoszę o wykluczenie Prokuratury Okręgowej w Suwałkach od rozpatrywania tej sprawy, z obawy o mataczenie.

Do tej pory prokuratura w Suwałkach nie rozpatrzyła żadnego mojego odwołania od postanowień Prokuratury Rejonowej w Olecku, z korzyścią dla mnie, a prokuratorzy z Suwałk zapewne znają się z prokuratorami z Olecka i są ich kolegami i pracownikami tej samej korporacji prawniczej, przez co ich rozpatrywanie spraw może być tendencyjne i wadliwe. Do tej pory było.

Wnoszę o przekazanie sprawy do Szczecina. Szczecin to moje rodzinne miasto, gdzie dawniej pracowałam w sądzie i w szkole i nigdy mnie nikt nie posądzał o chorobę psychiczną i nie był na tyle bezczelny jak lokalne urzędasy, żeby mnie szkalować, pisać o mnie fałszywe opinie i przymusem wozić wbrew mojej woli do psychiatry na badania.

Wnoszę o przyznanie adwokata z urzędu. Zostałam okradziona i zrujnowana przez zorganizowaną urzędniczą grupę przestępczą i nie mam żadnych oszczędności. Ukradziono mi wszystkie zwierzęta gospodarskie. Straciłam dotacje z powodu braku wypasu zwierząt.

Prokurator zajął moją hipotekę. ARiMR nie wypłaca dotacji. Fundacja szkaluje mnie na internecie, gdy próbuję wydzierżawić ziemię, aby uzyskać jakieś pieniądze i przez to nie ma chętnych na dzierżawę.

Nie znam prawa karnego na tyle, aby sobie poradzić w napisaniu prywatnego aktu oskarżenia i skutecznie dowodzić moich racji.

Niestety, nie stać mnie na wynajęcie adwokata z wyboru, który by to towarzystwo, które mi zatruwa życie i szkodzi - rozbił w drobny mak.

Oświadczam, iż w niniejszej sprawie będę występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Wnoszę o nagrywanie wszystkich posiedzeń sądu oraz wyrażenie zgody, abym również ja mogła nagrywać rozprawy, ponieważ jakość nagrań sądowych nie zawsze jest dostateczna i zrozumiała.

Proszę o nie zmuszanie mnie do występowania na sali rozpraw w masce, ponieważ duszę się w niej i robi mi się słabo. Nie jestem w stanie jasno myśleć i monitorować rozprawy, gdy jestem podduszana przez maskę.

Przestępstwa, których domagam się ścigania:

Urzędniczki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalach Oleckich oraz oraz prokuratorzy Rejonowej Prokuratury w Olecku dopuścili się szeregu przestępstw na moją szkodę, a mianowicie:

1. Intrygowania przeciwko mnie

2. Zakłócania miru domowego

3. Niedopełniania obowiązków służbowych

4. Nadużywania uprawnień

5. Upokarzania

6. Dokuczania

7. Pomocnictwa w okradzeniu mojego gospodarstwa i doprowadzeniu do gehenny i zamordowania moich zwierząt

8. Doprowadzenia mnie do rozstroju nerwów i zdrowia

9. Uporczywego prześladowania

10. Narażania mojego zdrowia i życia

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Olecku pani Lucyna Buczek-Borowska pominęła szereg dowodów potwierdzających moje zeznania i zasadność moich oskarżeń.

Pani Prokurator Lucyna Buczek Borowska interpretuje sprawy z mojego zawiadomienia w sposób subiektywny i stronniczy. Ignoruje zgromadzony materiał dowodowy, który jest niepełny, bo nie chce go uzupełnić, gdyż nie chce skazać przestępców działających na moją szkodę wśród których jest i ona sama.

Pani Lucyna Buczek-Borowska zignorowała dowody w sprawie moich zwierząt, które jej przedłożyłam w roku 2018 i pozwoliła na to, żeby wójt nadal przetrzymywał moje zwierzęta i je mordował, a następnie wynajęła biegłego, który nie badając zwierząt na moim gospodarstwie, ani nie badając zwierząt na gospodarstwie wójta, wystawił zaoczną, nierzetelną opinię na podstawie oszczerstw fundacji pro zwierzęcej, która jest finansowo i materialnie zainteresowana przejęciem moich zwierząt i która je w tym celu przejęła.

Na podstawie tak spreparowanego pseudo materiału dowodowego postawiła mi zarzuty rzekomego znęcania się nad owcami i kozami. To nie tylko przestępstwo, ale to jest wręcz kpina, a nie profesjonalne procedowanie spraw prokuratorskich.

Powoływanie się na prymitywnie skleconą fejkową opinię biegłego, który na oczy nie widział ani moich zwierząt, ani farmy, nawet osobiście nie zbadał moich zwierząt, a oparł swą opinię wyłącznie i jednostronnie na oszczerstwach interesownej fundacji trudniącej się petbiznesem - to jest kpina.

Pani Buczek na podstawie tej budzącej wątpliwości, niewiarygodnej opinii postawiła mi fałszywe zarzuty rzekomego znęcania się nad zwierzętami. To absurd i przekręt.

Moje zwierzęta w dniu 2 i 3 maja 2018 roku były w idealnej kondycji: zdrowe, zadbane i przede wszystkim żywe, a w wyniku grabieży ich z mojego gospodarstwa i następnie poddawania truciu, głodzeniu i odwadnianiu na farmie wynajętej przez wójta, zostały zwierzęta wyniszczone i doprowadzone do śmierci.

Wójt Gminy Kowale Oleckie, Krzysztof Locman jest winny znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad moimi zwierzętami, natomiast Prokuratura Rejonowa w Olecku kryje wójta, asekuruje jego i robi to moim kosztem i mnie wrabia w przestępstwo, które popełnił wójt.

Z uwagi na rozległe znajomości wójta i jego wpływy, pożądanym jest wyniesienie tej sprawy poza okręg, poza województwo. Jestem skłonna aby pojechać do Szczecina, aby brać udział we wszystkich posiedzeniach sądu, ponieważ tam będzie mi łatwiej dojechać niż tutaj do Olecka, gdyż tutaj nie kursuje żadna komunikacja podmiejska, a na taksówkę mnie nie stać, na rower zaś na tak długiej trasie jestem ostatnio za słaba. Nie mam siły jeździć rowerem do Olecka.

Reasumując, wnoszę o uchylenie postanowienia prokuratorki Buczek-Borowskiej i wszczęcie pełnego dochodzenia w wyżej wymienionych przestępstwach.


Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle,
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber

PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

środa, 24 marca 2021

Odpowiedź na mój wniosek do Ministra Rolnictwa w temacie odebrania wójtowi mojego psa

Warszawa, dnia 27 sierpnia 2020 Pani Izabella Redlarska Czukty 1 19-420 Kowale Oleckie Szanowna Pani W odpowiedzi na wniosek z dnia 7 sierpnia 2020 r. dotyczący odebrania Wójtowi Gminy Kowale Oleckie i schronisku w Bystrym należącego do Pani psa, uprzejmie informuję, że zgodnie z art. 7 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2020 r. poz. 638) zwierzę traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 (który wskazuje, że znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć jako zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień i wylicza szereg przypadków uznanych przez ustawę za znęcanie się nad zwierzętami) może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia i przekazane schronisku dla zwierząt, jeżeli jest to zwierzę domowe, lub do wskazanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) gospodarstwa rolnego, jeżeli jest to zwierzę gospodarskie. Decyzja ta podejmowana jest z urzędu po uzyskaniu informacji od Policji, straży gminnej, lekarza weterynarii lub upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt i decyzja ta podlega natychmiastowemu wykonaniu. Art. 7 ustawy o ochronie zwierząt wskazuje organy właściwe do wydania decyzji o czasowym odebraniu zwierzęcia, określa drogę postępowania, jak również ust. 6 tego artykułu stanowi, że odebrane zwierzę podlega zwrotowi, jeżeli sąd nie orzeknie przepadku zwierzęcia, a także jeżeli postępowanie karne w tej sprawie zostanie umorzone. Ustawa o ochronie zwierząt nie wskazuje kompetencji dla Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które pozwoliłyby na podjęcie decyzji dotyczących zwrotu odebranych zwierząt lub innych działań rozstrzygających postępowania toczące się przed innymi organami. Tym niemniej, z uwagi na przedstawione we wniosku informacje wskazujące, że schronisko w Bystrym nie działa zgodnie z obowiązującymi przepisami, uprzejmie informuję, że Pani wniosek został przekazany do Głównego Lekarza Weterynarii w celu podjęcia ewentualnych działań w ramach nadzoru nad działalnością tego schroniska dla zwierząt. Jednocześnie odnosząc się do zarzutu braku reakcji Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na składane przez Panią skargi na pracowników Powiatowego Inspektorat Weterynarii w Olecku, zawartego we „Wniosku do Ministra Sprawiedliwości o udzielenie pomocy rolnikowi prześladowanemu przez układ” z dnia 28 lipca 2020 r., przekazanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości pismem z dnia 18 sierpnia 2020 r. znak BM-VII.0511.3012.2020, uprzejmie informuję, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi z należytą powagą traktuje wszelkie wpływające do Ministerstwa sygnały o nieprawidłowościach w podległych i nadzorowanych instytucjach. Pani skarga na Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Olecku, skierowana do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 6 sierpnia 2018 r., zgodnie z art. 231 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 256, z późn. zm.) oraz w związku z art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. o Inspekcji Weterynaryjnej (Dz. U. z 2018 r. poz. 1557, z późn. zm.), została pismem z dnia 9 sierpnia 2018 r. znak ŻW.orz.052.4.2018.4 przekazana według właściwości do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Otrzymała Pani to pismo do wiadomości, jak również odpowiedź Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii z dnia 7 września 2018 r. znak WIW-WL-1410.3.2018. Ponadto uprzejmie informuję, że w przypadku Pani korespondencji kierowanej do wiadomości Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w której treści znajdowały się informacje wskazujące na niezgodne z prawem działania Powiatowego Lekarza Weterynarii w Olecku oraz pracowników Powiatowego Inspektorat Weterynarii w Olecku, Ministerstwo przekazywało do Głównego Lekarza Weterynarii do wiadomości i stosownego wykorzystania. W związku z tym zawarte we wniosku do Ministra Sprawiedliwości stwierdzenia sugerujące, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi „nie rozlicza swoich pracowników z ich przestępstw i popiera te przestępstwa przeciwko rolnikom” oraz wskazujące na bezczynność Ministerstwa na złożoną skargę na Powiatowego Lekarza Weterynarii w Olecku oraz pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Olecku, uznaję za niezasadne. Odnosząc się do Pani komentarza dotyczącego funkcjonowania przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2020 r. poz. 638) w zakresie możliwości prowadzenia interwencji odbioru zwierząt przez przedstawicieli organizacji społecznych, uprzejmie informuję, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawił propozycję zmiany tej ustawy mającą na celu ograniczenie możliwości prowadzenia interwencji odbioru zwierząt przez przedstawicieli organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Propozycja ta była wynikiem wpływających do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi licznych wniosków hodowców i posiadaczy zwierząt, zarówno gospodarskich, jak i towarzyszących, o zmianę ustawy o ochronie zwierząt w przedmiotowym zakresie. Wnioski hodowców, posiadaczy zwierząt, a także ich związków uległy szczególnemu natężeniu w sytuacji ogłoszenia na terytorium Polski stanu epidemii. Organizacje rolnicze podnosiły ryzyko rozprzestrzeniania COVID-19 związane z bezpośrednimi kontaktami osobistymi zachodzącymi w sytuacji odbierania zwierząt oraz wskazywały na nieprawidłowości w prowadzeniu takich interwencji przez przedstawicieli organizacji społecznych, w tym na niejasne okoliczności ich przebiegu oraz na fakt, że właściciele nawet po uzyskaniu prawomocnych wyroków sądowych oraz decyzji administracyjnych nie mają możliwości ich odzyskania. Jednakże pomimo faktu, że propozycja ta nie została uwzględniona w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARSCoV-2 oraz nie była przedmiotem dalszych prac legislacyjnych, to rozpoczęła publiczną dyskusję na temat stosowania art. 7 ustawy o ochronie zwierząt. Tym niemniej w odpowiedzi na postulat likwidacji przepisów umożliwiających fundacjom prowadzenia interwencji odbioru zwierząt, uprzejmie informuję, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie prowadzi obecnie prac legislacyjnych mających na celu zmianę tej ustawy w przedmiotowym zakresie. Z poważaniem z up. Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Szymon Giżyński Sekretarz Stanu Do wiadomości:  Pan Bogdan Konopka, Główny Lekarz Weterynarii,  Pan Wojciech Albert Kurkowski, Pełnomocnik Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do spraw ochrony zwierząt,  Ministerstwo Sprawiedliwości – w związku z pismem z dnia 18 sierpnia 2020 r. znak BMVII.0511.3012.2020 Szymon Giżyński Sekretarz Stanu

OP. VIII Ns-rej. KRS 1460/21/406/IS Wniosek o zwolnienie z opłaty oraz nadesłanie kopii mojego wniosku

Sygnatura OP. VIII Ns-rej.
KRS 1460/21/406/IS
Numer KRS 589762
 

Sąd Rejonowy w Opolu
Sąd Gospodarczy wydział VIII
Krajowego Rejestru Sądowego w osobie Referendarza Sądowego Izabeli Chlipała- Sasim
 

Sąd Rejonowy w Opolu

ul. Ozimska 60a
45-368 Opole

77 54 15 400 do 403,

Wydział KRS  77 54 19 620

Wydział KW  77 54 15 495

77 453 19 17

czytelnia@opole.sr.gov.pl 

Biuro Obsługi Interesanta: boi@opole.sr.gov.pl  


Wniosek o zwolnienie z opłaty oraz nadesłanie kopii mojego wniosku

Z uwagi na to, że zostałam okradziona i zrujnowana przez Elżbietę Kozłowską - prezeskę fundacji Molosy Adopcje - nie posiadam żadnych środków finansowych na uiszczenie jakichkolwiek opłat. W związku z tym wnoszę o zwolnienie z opłat.

Wnoszę o przyznanie pełnomocnika z urzędu do tej sprawy, ponieważ nie znam prawa dotyczącego fundacji.

Niemniej jednak z całą pewnością muszę stwierdzić, że taka osoba jak Elżbieta Kozłowska i taka fundacja jak Fundacja Molosy Adopcje nie powinna zajmować się zwierzętami, mieć możliwość i pretekst do plądrowania cudzego gospodarstwa, robić szkody i generować nieszczęścia ludziom i zwierzętom.

Elżbieta Kozłowska nadużywa uprawnień wynikających z ustawy o ochronie zwierząt i pod pretekstem ratowania zwierząt kradnie zadbane zwierzęta właścicielskie i następnie je marnuje, doprowadza je do śmierci w męczarniach. W wyniku jej działania padło ponad 20 moich owiec i kóz.

Wnoszę o nadesłanie wydrukowanych moich pism celem złożenia podpisu na nich i odesłania ich do sądu w Opolu, ponieważ w związku z lock downem nie mam możliwości ich wydrukowania gdziekolwiek.

Jednocześnie wnoszę o wskazanie jaki organ nadzoru nad fundacją jest przyporządkowany tej fundacji.

Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle,
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48798383388
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber

PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

 

Śpiączka w Kazachstanie

https://youtu.be/YlNXsMXct0M

Izabella INDIANKA Redlarska

wtorek, 23 marca 2021

Potrzebny skuteczny obrońca

Zamieszkałam na wsi, ponieważ chciałam żyć świadomie, bardziej prawdziwie i naturalnie. Chciałam czerpać ze źródeł życia samą jego istotę. Odrzucić wszystko, co nie było nim, by w godzinę śmierci nie odkryć, że nie żyłam. Zdrowo jest być od czasu do czasu przewianym, zmarzniętym, zmokniętym, przepracowanym. Zdrowo jest spędzać całe dnie na dworzu ze zwierzętami, na farmie, którą możesz kształtować według swojej kreatywności i talentów oraz pracowitości.

Moim celem nigdy nie była pogoń za pieniądzem. Moim celem było życie na łonie natury i w zgodzie z naturą, bycie otoczoną zwierzętami.

Wypracowałam sobie piękny majątek, stada cudownych zwierząt, który stał się celem pożądania post komunistycznych hien.

Wykorzystały te hieny patologiczną, wadliwą Ustawę o Ochronie zwierząt, która nie zabezpiecza interesu prawnego właściciela i prawidłowości oraz uczciwości "odbioru zwierząt", ani tego, co się dzieje ze zwierzętami po ich wywiezieniu od właściciela, które są nie tylko istotami żywymi, potrzebującymi właściwej opieki hodowlanej, ale także stanowią materiał dowodowy w postępowaniach administracyjnych oraz karnych.

Ustawa o Ochronie Zwierząt pozwala, by oszustki z fundacji ekoterrorystycznych manipulowały zrabowanym materiałem dowodowym oraz fałszowały dokumentację weterynaryjną.

Na podstawie tak sfabrykowanego materiału dowodowego oskarża się niewinnego hodowcę o rzekome zaniedbanie zwierząt, a patologiczna Ustawa o Ochronie zwierząt zrównuje zwykłe zaniedbanie ze "znęcaniem się ze szczególnym okrucieństwem", za które grozi 5 lat więzienia i 100 000 zł kary plus obowiązek zapłaty dla fundacji pro zwierzęcej gigantycznych pseudo kosztów wygenerowanych przez fundację ekoterrorystyczną za przetrzymywanie zrabowanych zwierząt, idące w setki tysięcy złotych, albowiem te "koszty" hotelowania zrabowanych zwierząt zawierają grubą marżę i zarobek dla zainteresowanej pieniądzem i bogaceniem się cudzym kosztem fundacji pro zwierzęcej.

Skorumpowane, post komunistyczne hieny pod fałszywym pretekstem "ratowania zwierząt" okradły moje gospodarstwo i zamordowany moje zwierzęta, a mnie zlinczowały i zaszczuły pod czujnym okiem kolaborującej z nimi lokalnej, post komunistycznej prokuratury.

Lokalna prokuratura nie chce mi pomóc i zamiast pomóc osobie poszkodowanej, którą w rzeczy samej jestem, prześladuje mnie - złośliwie wysyła na badania psychiatryczne, aby podważyć wiarygodność moich zeznań oraz by zrobić ze mnie za wszelką cenę wariatkę i zamknąć w psychiatryku, by przejąć moje gospodarstwo, gdy zamknięta nie będę się w stanie bronić przed tą grabieżą.

Potrzebuję prawnika, który obroni mnie przed tą zorganizowaną grupą przestępczą działającą na granicy prawa i kryminału.

Kto mi pomoże?

Izabella INDIANKA Redlarska

poniedziałek, 22 marca 2021

87 zgonów po szczepieniach w Holandii

Jak dotąd zgłoszono 87 zgonów po szczepieniu, dolegliwości, takie jak gorączka i dreszcze, z AstraZeneca są bardziej nasilone

DOESBURG - Po szczepieniu szczepionką koronową w Holandii zgłoszono do tej pory 87 zgonów. Skutki uboczne, takie jak gorączka i dreszcze, również pojawiają się częściej w przypadku szczepionki AstraZeneca niż w przypadku Pfizer.

https://www.gelderlander.nl/doesburg/tot-nu-toe-87-overlijdens-gemeld-na-vaccin-klachten-als-koorts-en-rillingen-bij-astrazeneca-heviger~a5b46105/

Izabella INDIANKA Redlarska

sobota, 20 marca 2021

Pierwszy singiel 😎

Najmocniej przepraszam, że nie miałam dla was czasu w tym mijającym tygodniu, ale byłam zajęta nagrywaniem singla 😎

Myślę, że nieźle wyszło :) 😎
Piosenka w moim charyzmatycznym wykonaniu jest dostępna na Facebooku 😉

Izabella INDIANKA Redlarska

wtorek, 16 marca 2021

Osłabienie organizmu

Czuję się osłabiona, zmęczona i śpiąca.
Chyba sobie dzisiaj poleżę.

Osłabienie organizmu może mieć różne przyczyny i pojawić się okresowo nawet u osób prowadzących zdrowy tryb życia. Najczęstszą jego przyczyną jest niedobór witamin, ale może pojawić się też na skutek przemęczenia, nadmiaru obowiązków, stresu czy chorób.

Osłabienie organizmu może mieć różne przyczyny. Ich znalezienie ułatwiają objawy towarzyszące. Na przykład, osłabienie organizmu i niska temperatura ciała sugerują niedoczynność tarczycy. Z kolei osłabienie organizmu i senność - nawet depresję. Natomiast osłabienie i zawroty głowy mogą świadczyć o anemii.

Izabella INDIANKA Redlarska

Gospodarowanie czasem

Muszę znaleźć czas i siły na ogród i pisma procesowe. Samo się nie zrobi. Po zimie jestem wymęczona. Czuję się osłabiona. Jednak pobyt na świeżym powietrzu dobrze mi robi. Zaczęłam też przygotowywać sobie inspekty pod warzywa. Wczoraj była ładna, słoneczna pogoda i ciepło, więc trochę podziałam w ogrodzie. Nie jestem w stanie kopać w ogrodzie cały dzień, ale gdy codziennie coś zrobię w ziemi, to z każdym dniem będzie więcej i piękniej. Postaram się codziennie skopać kawałeczek i przygotować sobie grządkę oraz od razu posiać warzywa. W tym roku zaryzykuję po raz pierwszy wczesny siew warzyw. Marchew i pietruszka powinny wytrzymać te temperatury które są. Na wschody i tak trzeba czekać miesiąc, więc wskazane żeby zacząć jak najwcześniej. Niemka mieszka we wsi u Warszawiaka i tam ogródek uprawia. Czasem wpadnie w odwiedziny.

poniedziałek, 15 marca 2021

Pierwsza grządka

Dziś przygotowałam sobie pierwszą grządkę w tym roku. Będę siać marchew i pietruszkę.
Przywiozłam też sobie torf do siania rozsady pomidorów w domu.

Izabella INDIANKA Redlarska

sobota, 13 marca 2021

Walka z wiatrakami

Walka ze zmianą klimatu jest bez sensu. To jest tak, jakby protestować, że deszcz pada 😂

Zmiana klimatu jest nieunikniona i nie jest związana z działalnością człowieka.

Wymuszanie wygaszenia wydobycia węgla i jego zużycia w Polsce służy interesom krajów obcych, a bardzo szkodzi Polsce.

Będzie tak jak cukrowniami w Polsce. Unia wymusiła na Polsce likwidację cukrowni, a potem obcy kapitał przejął polskie cukrownie i przejął cały rynek obrotu cukrem w Polsce. Teraz obcy kapitał zarabia na Polsce na obrotu cukrem, a Polacy nie mają z tego nic, bo wiadomo, że w Polsce płacą podatki tylko Polacy, natomiast obcokrajowcy są zwolnieni z podatków - mają przywileje o których nie mogą śnić rodzimi mieszkańcy naszej pięknej krainy.

Świetnie prosperująca branża cukrownicza w Polsce została przejęta przez obcy kapitał i tak samo będzie z węglem i kopalniami.

Na Polsce wymusza się zamknięcie kopalni, a potem zostaną one przejęte za bezcen przez Niemców i innych obcokrajowców i oni będą czerpać z tego pożytki.

Młodzi ludzie, którzy dają się wkręcać w kampanię klimatyczną przeciwko Polsce to pożyteczni idioci nieświadomi tego. że służą obcym interesom przeciwko własnemu krajowi.

Izabella INDIANKA Redlarska