„A najsmutniejsze, że kiedy to brunatne bydło będzie się za rok szykowało do demolowania stolicy, znów usłyszymy w mediach, że to »patrioci« i »rodziny z dziećmi«" – napisał polityk
Żyd Zandberg obraża Polaków! 😤😤😤
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
„A najsmutniejsze, że kiedy to brunatne bydło będzie się za rok szykowało do demolowania stolicy, znów usłyszymy w mediach, że to »patrioci« i »rodziny z dziećmi«" – napisał polityk
Żyd Zandberg obraża Polaków! 😤😤😤
Ubolewam nad tym. Potępiam agresję tych, którzy dali się sprowokować. Potępiam też nadużycie środków przymusu bezpośredniego przez policję i dowództwo policji, zwierzchników politycznych, którzy doprowadzili do eskalacji przemocy w dniu wczorajszym, kompletnie bezsensownej i nieuzasadnionej, zarówno na rondzie de Gaulle'a, jak i koło Stadionu Narodowego – podkreślił.
– Doszło do starcia pod Empikiem. Nie wiem, kto tam pierwszy zaczął natomiast wiem, że nigdy nie dochodziło do strać z policją, kiedy po prostu policja trzymała się w latach 2015-2019 na pewien dystans do Marszu Niepodległości. I wiem, że zawsze, kiedy policja wyprowadzi tarcze, wyprowadzi tarcze, wyprowadzi funkcjonariuszy w cywilu z pałkami teleskopowymi, działających w oddziałach zwartych i jeśli wyjedzie polewaczka, wówczas zawsze dojdzie do zamieszek. Wydaje mi się, że wczoraj komuś po prostu zależało na tym, żeby tam doszło do bijatyki. W innym wypadku nie mielibyśmy po prostu tych zwartych oddziałów – stwierdził Bosak.
Polityk Konfederacji podkreślił, że „uczestnicy wczoraj nie byli nastawieni agresywnie i nie było żadnego obiektywnego powodu, żeby zaczynać awanturę".
– W mojej ocenie, po wielu latach organizowania manifestacji, znane jest policji prawo, że do niepokojów dochodzi, kiedy manifestacje są zatrzymywane. Kiedy manifestacje idą, to wszystko idzie sprawnie – mówił.
Jak podkreślił, wczoraj marsz godzinami był wstrzymywany, dojazd uczestników był blokowany.
– Gdy wreszcie został przepuszczony, to zwarte oddziały prewencji pojawiły się na rondzie de Gaulle'a, a następnie na błoniach Stadionu Narodowego. Jak za najgorszych czasów Platformy Obywatelskiej, czekały setki funkcjonariuszy, po to, żeby zrobić sobie jakieś manewry z przypadkową częścią uczestników, którzy po prostu próbowali dotrzeć do metra czy na stację kolejową Warszawa Stadion – wskazał Bosak.
Widać po tym jak naród Polski jest traktowany podczas swojego największego święta narodowego przez policję i władzę, że nie jesteśmy narodem wolnym, że jesteśmy nadal pod okupacją. Jesteśmy pod okupacją komunistów. 🙁
Organizatorzy Marszu tłumaczyli także, że policja zachowywała się agresywnie wobec uczestników demonstracji.
– Policja zachowała się bardzo brutalnie. Atakowała również dziennikarzy. Apelujemy o to, żeby służby wyłapywały chuliganów i ochraniały zgromadzenie, a nie eskalowały starcia i agresję – mówił prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Następnie Bąkiewicz stwierdził, że "wobec tych skandalicznych działań żądamy dymisji Komendanta Głównego Policji". – Uważamy, że wszystkie działania podjęte wczoraj przez policję, to był powrót z działań z marszów z lat 2010-2014 – podkreślił.
Pomimo decyzji UE oraz trwających od prawie trzech miesięcy protestów białoruskiej opozycji, Łukaszenko sprawuje urząd.
Dzisiaj polityk złożył życzenia Polakom z okazji święta narodowego i zaprosił prezydenta Dudę do "konstruktywnego dialogu".
„Tylko współpracując jesteśmy w stanie zachować istotne osiągnięcia w handlu, kooperacji przemysłowej, nauce, edukacji i innych sferach" – podkreślił Łukaszenka w oświadczeniu podanym przez biuro prasowe.
"Odpowiada to interesom narodowym obydwu państw, jak i życzeniu milionów mieszkańców naszych krajów" – dodał polityk.
Sąd Rejonowy w Olecku
Wydział Karny
za pośrednictwem
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Sejnach - Angeliki Karłowicz
Prokuratura Rejonowa w Sejnach
ul. Konarskiego 23
16 – 500 Sejny
tel. (87) 516-20-00 lub 516-29-50
fax. (87) 516-20-00 lub 516-29-50
pr.sejny@suwalki.po.gov.pl
Zażalenie na zarządzenie zatrzymania i wywiezienia 150 km od miejsca zamieszkania
Niniejszym składam zażalenie na zarządzenie zatrzymania i wywiezienia 150 km od miejsca zamieszkania w dniu 4 listopada 2020, a w szczególności narażenia mojego zdrowia i życia na niebezpieczeństwo i spowodowania uszczerbku na zdrowiu poprzez nie zapewnienie transportu powrotnego do mojego domu w wyniku czego ucierpiało moje zdrowie. Byłam zmuszona wracać na piechotę i wróciłam dopiero następnego dnia nad ranem, na zakrwawionych, bolesnych stopach.
Żadne postępowanie prokuratorskie nie upoważnia do sadyzmu i znęcania się nad osobą podejrzaną, a zwłaszcza o coś tak niewinnego, jak o nieprawomyślne, narodowe, pro polskie poglądy. Urodziłam się i żyję w Polsce, jestem Polką i mam prawo mieć poglądy pro polskie. Zwalczanie postaw pro polskich jest niezgodne z Konstytucją RP.
Na skutek odniesionych obrażeń nie byłam w stanie poruszać się o własnych siłach przez tydzień i nadal nie czuję się dobrze. Bolą mnie stawy po tym nadludzkim wysiłku i wyziębieniu. Nie mogłam iść tyle kilometrów na bolesnych stopach, musiałam zdjąć buty, by kontynuować marsz. Ostatnie kilometry wracałam na boso, ciemną nocą, po lodowatym asfalcie. Domagam się odszkodowania za te szykany i sadyzm w kwocie 10.000 złotych oraz przeprosin.
Nie mam dostępu do ePUAP obecnie Mój stary numer telefonu 511945226 nie działa
Ślady prehistorycznej wojny atomowej
Izabella INDIANKA Redlarska
Ślady prehistorycnej wojny atomowej
Izabella INDIANKA Redlarska