wtorek, 3 października 2017

Zdrada Andrzeja Dudy (I)

Próbuję ustalić i zrozumieć przyczyny zdrady Dudy.
Znalazłam taki oto tekst.
Lechija.

Zdrada Andrzeja Dudy (I)

(Manifest antyprezydencki )
W tekście tym odsłaniam dla szerszego grona wiele faktów mało znanych z życia i wystąpień Dudy, cierpliwie wygrzebanych z wielostronnej literatury na jego temat.
Najhaniebniejszym i zarazem najbardziej wstydliwym wydarzeniem ostatniego roku było ogłoszenie w dniu 24 lipca 2017 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę dwóch wet paraliżujących na nie wiadomo jak długo, gruntowną reformę sądownictwa w Polsce. Sądownictwa stanowiącego najbardziej patologiczną dziedzinę III Rzeczpospolitej, faktycznie swoistej stajni Augiasza. Sądownictwa, które umożliwiło zablokowanie skazania największych zbrodniarzy PRL-u na czele z gen. W .Jaruzelskim i C. Kiszczakiem, które wielokrotnie prowadziło do uwalniania wielkich złodziei i skazywania ludzi niewinnych. Weta Dudy doprowadziły do czasowego utrącenia najważniejszej reformy rządu Dobrej Zmiany, przygotowanej przez zespół ministra Zbigniewa Ziobry i cieszącej się ogromnym poparciem Pani PremierBeaty Szydło i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Krzysztof Wyszkowski: A. Duda podpalił Polskę

Jeden z czołowych działaczy dawnej opozycji solidarnościowej , członek kolegium IPN Krzysztof Wyszkowskiwystąpił 24 lipca 2017 r. ze szczególnie ostrym potępieniem wet prezydenta Dudy, stwierdzając bez ogródek: „Panie Prezydencie - Podpala Pan Polskę. Może ma Pan subiektywne poczucie odpowiedzialności, ale nie ma Pan politycznego rozumu”.(Podkr.- JRN).

Już dziś widać jak katastrofalne są wielostronne skutki obu wet prezydenckich. Najważniejszym negatywem jest to, co znana z odwagi i bezkompromisowości publicystka i reżyser Ewa Stankiewicz wyraziła w słowach: „To jest moim zdaniem bardzo zła decyzja, która będzie miała swoje złe konsekwencje dla Polski. Prezydent stanął po stronie uprzywilejowanej kasty i tych, którzy opłacali protesty. Pan prezydent dał paliwo tym ludziom. (Podkr.-JRN). - My musimy zmieniać Polskę, ale moim zdaniem jest to utrata szansy na systemowe zmiany”. W innej wypowiedzi - z 24 lipca 2017 r. E. Stankiewicz stwierdziła expressis verbis: „Panie Prezydencie. Właśnie stracił Pan mój głos. Jeden z 30 mln. To niewiele. Stracił Pan zaufanie i zawiódł nadzieję. To dużo”. Bardzo krytycznie i szczegółowo skrytykował weta prezydenta Dudy inny znakomity publicysta Michał Karnowski, pisząc o trzech błędach prezydenta A. Dudy: 

Po pierwsze, Andrzej Duda założył, że deklaracje totalnej opozycji i świata sędziowskiego o pragnieniu reformowania sądownictwa, tylko „mądrzej” i „lepiej”, są szczere. To nie jest prawda. Z dziesiątek oświadczeń, zjazdów, kongresów, wywiadów establishmentu prawniczego wyłania się obraz środowiska zachwyconego sobą, uważającego, że wszystko jest świetnie, że trzeba jeszcze więcej tej patologicznej „samorządności”, w rzeczywistości będącej oligarchizacją. I dlatego mimo weta, ani jedna osoba z tego świata, nie zdobyła się na powiedzenie swoim wspólnikom z ulicy i ich płatnikom od Sorosa: kończcie, bo teraz rozmawiamy poważnie z prezydentem. I dlatego z panią Gersdorf, niestety, pan prezydent niczego nie zreformuje.

Po drugie, i co gorsze, sam Andrzej Duda nie udzielił poważnego napomnienia protestującym. Jakby wezwania do wieszania byłych kolegów z Prawa i Sprawiedliwości były normą. Jakby wezwania do zorganizowania w Polsce krwawego „odwróconego” - bo w obronie oligarchii - majdanu, były do zaakceptowania. Jakby nad wulgarnymi, palikociarskimi w stylu, manifestacjami pod domem prezesa partii, który wskazał go jako kandydata na prezydenta, można przejść do porządku dziennego. A przecież mógł postawić warunek, że zawetuje, a więc da coś opozycji, jeśli ona zaprzestanie tej wojny domowej. Zdecydował się jednak oddać zasób wypracowany przez swoje środowisko, niczego się od obozu przeciwnego nie domagając.
Po trzecie, Andrzej Duda ustąpił w kulminacyjnym punkcie protestów, tuż po niedzieli, zwykle takie akcje ułatwiającej. Nie poczekał nawet aż manifestacje zaczną przygasać, co było o tyle oczywiste, że ani na moment nie przekroczyły stanu krytycznego, ani na chwilę nie przekroczyły stałego zasobu opozycji, o czym zresztą pisałem codziennie na tych łamach. Nie było też żadnych poważnych sygnałów sondażowych wskazujących iż postulaty tej hałaśliwej grupy podzielane są przez większość społeczeństwa. Odwrotnie - wsparcie dla zmian w sądownictwie, dla prezesa Prawa i Sprawiedliwości oraz działań rządu Beaty Szydło i ministra Zbigniewa Ziobry było na stałym, ogromnie wysokim poziomie. To pozwalało przynajmniej poczekać. Prezydent zdecydował inaczej - oddał wszystko, w momencie najgorszym.

Dlatego właśnie totalna opozycja żąda i będzie żądała więcej. W tej sprawie, ale 

także w każdej innej. Jeśli raz się udało zaszantażować kilkoma milionami rzuconymi nie wiadomo skąd, kilkoma tonami świeczek i kilkudziesięcioma zaledwie tysiącami demonstrantów, to już zawsze będą próbować. I wszystko wskazuje, że nie będzie ani reform, ani spokoju.
Przykro to pisać, ale ten cios zadany obozowi reform pod względem politycznym trudny jest do zrozumienia i usprawiedliwienia. Długo będziemy za niego jeszcze płacili. Polityka to jednak poważna sprawa, za takie błędy i złudzenia płaci się słono. (Podkr.-JRN) .I nie chodzi tylko o to, że dziś cieszą się u Sorosa, u Schetynyi w „Wyborczej”, a smucą w tych polskich domach, gdzie na płotach wieszano plakaty Dudy, często płacąc za to cenę prześladowań i ostracyzmu. Chodzi przede wszystkim o twardy polityczny realizm, w którym nie kapituluje się bez konieczności. Nie trzeba było, nie należało tego robić”.
Zdradził polityk, który wszystko zawdzięcza PiS-owi i J.Kaczyńskiemu
Moim zdaniem zaskakujące dwa weta prezydenta A. Dudy, paraliżujące gruntowniejszą reformę sądownictwa, należy uznać za zdradę. I to zdradę tym bardziej oburzającą, że dokonał jej polityk, który wszystko zawdzięcza PiS-owi i J. Kaczyńskiemu. A jest to zdrada brzemienna w skutkach. Prezydent Duda wielokrotnie zdradził. Zdradził zaufanie ministra sprawiedliwości Z. Ziobry, paraliżując mu reformę. Ziobry, który w 2005 r. wyciągnął mało znanego krakowskiego prawnika Dudę z politycznego niebytu, powołując go na wiceministra sprawiedliwości, a potem polecając prezydentowi L. Kaczyńskiemu. Co gorsza, Duda zdradził zaufanie prezesa PiS J. Kaczyńskiego i PiS-u jako partii, bez których nie miał żadnej szansy zostać prezydentem RP. Ten mały człowieczek zdradził zaufanie milionów Polaków, którzy na niego głosowali. Postępowanie Dudy wywołało oburzenie wśród polityków PiS-u. Sam prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, występując w Telewizji Trwam w dniu 27 lipca nazwał weta prezydenta Dudy „bardzo poważnym błędem”. Duda zdradził również zaufanie obecnej premier Beaty Szydło, której pracowitości i poświęceniu jako szefowej jego kampanii prezydenckiej zawdzięczał w niemałej mierze swój triumf wyborczy. Sam Duda mówił o niej na wieczorze wyborczym: „Beata była wspaniałym, dobrym duchem tej kampanii”. Nieprzypadkowo właśnie Szydło, zawiedziona zablokowaniem przez Dudę tak ważnych reform przygotowanych przez jej ministrów mówiła z takim rozgoryczeniem o prezydencie w transmitowanym przez TVP orędziu: „Dzisiejsze weto Pana Prezydenta spowolniło prace nad reformą. Co więcej, zostało potraktowane jako zachęta przez tych, którzy walczą o utrzymanie niesprawiedliwego systemu. Systemu wielkich i małych nadużyć i opresji dla wielu uczciwych obywateli. Ale aby dobrze zreformować polskie sądy, trzeba przede wszystkim słuchać głosu zwykłych Polaków (...) Chcemy państwa prawa, a nie państwa prawników”. (Podkr.-JRN).
Z ostrą krytyką zachowania Dudy wystąpiło bardzo wielu publicystów (przegląd ich głosów, a także nielicznych wybielaczy Dudy typu Ziemkiewicza , Terlikowskiego i Zaremby, dam za parę dni w trzecim odcinku tekstu „Zdrada Andrzeja Dudy”). Teraz zaznaczę, że 27 lipca w wieczornym programie TVP Info z miażdżącą krytyką obu wet prezydenta Dudy wystąpił Wojciech Cejrowski, nazywając je krokiem „głupim”, a nawet „idiotycznym”. Duże brawa dla p. Wojciecha za ten tak szczery osąd! Niezwykle ostre tony krytyki prezydenta Dudy zabrzmiały w wystosowanym do niego liście otwartym naczelnego redaktora „Warszawskiej Gazety” Piotra Bachurskiego: „Z terrorystami się nie negocjuje” (nr z 28 lipca 2017 r.). Red. Bachurski pisał m. in. : „Jest Pan naszym prezydentem (...) Ludzie czekali na zmiany i walczyli o nie przez osiem lat oszukańczych rządów PO. A Pan dziś negocjuje z tymi, którzy niszczyli naszą Ojczyznę (...) Dlaczego nie odwołał się Pan do Narodu . Patriotycznego Narodu, który Pana wybrał na Prezydenta? Milionów Polaków, które Panu zaufały. Gdzie jest nasza wieloletnia praca na rzecz wolnej katolickiej Polski? Dzisiaj jednym gestem zmarnował Pan lata pracy. Zmarnował Pan zaufanie Polaków”. (Podkr.-JRN).

Red. Eliza Olczyk z „Wprost”. przytacza bardzo krytyczne dla Dudy wypowiedzi rozmówców z PiS. Jeden z ich mówi „Straciliśmy go. Kroczy drogą Marcinkiewicza i tak jak on skończy (Te słowa „straciliśmy go” - choć wydają się przesadzone, takie nie są. PiS bowiem stracił zaufanie do swego prezydenta, a w polityce to jest kluczowa sprawa. - Już w niektórych środowiskach zyskał etykietkę zdrajcy, w mediach społecznościowych pojawił się te hashtag: „Szydło na prezydenta” opowiada nasz rozmówca z PiS (...) Andrzej Duda, dziś aspirujący do roli lidera całej prawicy, zostanie niespełna 50-letnim emerytem i nigdy juz nie odegra żadnej roli na scenie politycznej - ripostuje polityk z twardego jądra PiS”. ((Por. Eliza Olczyk : Sąd ostateczny”, „Wprost” z 24 lipca 2017 r.)
Co skłoniło A. Dudę do zawetowań, godzących w politykę i pozycję PiS?
Myślę, że w głównej mierze wpłynął na Dudę jego kompleks niedowartościowania, poczucie zmarginalizowania, spychającego go do roli ośmieszanego „Adriana”. Po drugie. Duda wpadał w coraz bardziej jadowitą zawiść w związku z rosnącą rolą ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, którego oceniał jako najgroźniejszego rywala w późniejszej walce o schedę na czele PiS po J. Kaczyńskim. Swoją rolę w tej sytuacji mogły też odgrywać podjudzania ze strony lobby żydowskiego, którego silnym przedstawicielem we własnej rodzinie jest teść - żydowski polakożercaJ. Kornhauser, a być może i żona Agata, przypuszczalnie znacznie mądrzejsza od nieszczęsnego „Dudusia”. Lobby żydowskie przypuszczalnie uznało, że doprowadzenie najbardziej prożydowskiego prezydenta w Polsce po 1989 r. A. Dudy do pozycji Numer Jeden w naszym kraju może stać się okazją do podporządkowania Polski w pełni wpływom żydowskim. Tak jak to się stało na Ukrainie dzięki Żydom: prezydentowi Poroszence (Walcmanowi) i premierowiHrojsmanowi oraz większości ukraińskich oligarchów o żydowskim rodowodzie. Dodatkową role mogły oddziałać podjudzania Dudy z zewnątrz Polski.
Czy to A. Merkel podjudziła A. Dudę do weta
Prezydent A. Duda zapewniał, że do zawetowania ustaw przekonała go 76-letnia opozycjonistka (nota bene lewaczka z KOR-u ) Zofia Romaszewska. Być może jednak ten ulegający wpływom innych miękki człowiek zawetował pod wpływem zupełnie innej pani, spoza Polski - Angeli Merkel. Red. Mirosław Kokoszkiewicz z „Warszawskiej Gazety” (nr z 28 lipca 2017 r). przypomniał : „Kiedy we wtorek 18 lipca toczyły się parlamentarne boje o reformę sadownictwa, media podały lakoniczną wiadomość, że oto w czasie tego politycznego amoku totalnej opozycji Angela Merkel odbyła 45-minutową rozmowę z prezydentem Andrzejem Dudą )...) Chciałbym wierzyć, że ta dziwna koincydencja zdarzeń, czyli telefonu z Berlina i wystąpienia prezydenta, to zwykły zbieg okoliczności. Niepokoi jednak to, że rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seifert, pytany o rozmowę na linii Merkel-Duda, jako jeden z tematów rozmowy wymienił „kwestie związane z państwem prawa”. (Podkr.-JRN). Trzeba być bardzo naiwnym, by sądzić, że łatwo wyswobodzimy się z objęć Moskwy i Berlina”. (Por. M. Kokoszkiewicz: William i Kate kontra Adaś i Henia,„Warszawska Gazeta” 28 lipca 2017 r.) Były tak wpływowy polityk Platformy Obywatelskiej Jan Maria Rokita widzi w decyzji Dudy także wpływ oddziaływań na Dudę jego byłych kolegów z krakowskiej Unii Wolności, a także polityków z PO, podjudzających prezydenta do zdystansowania się od PiS. W tekście : Kto postawił na Dudę, „Polska the Times”z 28 lipca 2017 ) Rokita przypomniał: „Tu przed sławnym podwójnym wetem, prezydenta w sprawie sądów dziennik „Rzeczpospolita” zamieściła artykuł - apel pod znaczącym tytułem: „Postawmy na Andrzeja Dudę”. Autorem tekstu był jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska i były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz,.W żarliwym tonie apelował on do przeciwników PiS-a, aby przestali wbijać szpile i ciskać gromy na prezydenta, gdyż to nie demonstranci uliczni, nie Platforma, KOD, ani Nowoczesna, ale Andrzej Duda obali pisowską władzę. (Podkr.-JRN). Wedle Sienkiewicza, polityczny plan opozycji winien więc nie tylko zakładać konflikt i podział wewnątrz obecnego obozu władzy, ale także ów konflikt i podział ułatwić i przyśpieszyć. To zaś wymaga zasadniczej zmiany postawy wobec Dudy (...)”. Dobrze znający sytuację polityczną w Krakowie, jego mieszkaniec Rokita dodawał : „Andrzej Duda, niegdyś działacz z krakowskiej Unii Wolności, znając w związku z tym osobiście wielu dawnych sympatyków tamtej partii, wywodzących się z Krakowa, z natury rzeczy musiał stać się teraz w PiS-ie obiektem podejrzeń (...) I właśnie przez to podejrzenie powrót partii do dawnego zaufania do prezydenta graniczy z niepodobieństwem”. Zabiegi wrogów PiS-u przyniosły rezultat .Wśród gorąco gratulujących Dudzie za jego weta znaleźli się lewacki rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, Bronisław Komorowski, Monika Olejnik i Lech Wałęsa. Ogromnej satysfakcji nie kryje „Gazeta Wyborcza”. Mięczaka A. Dudę pochwalił za wetowania także inny mięczak , jego ojciec profesor AGH. Ten sam, który niedawno „wsławił się” wystąpieniem - wbrew rządowi Zjednoczonej Prawicy - za przyjmowaniem imigrantów w Polsce. Faktycznie na szkodę Polski. A co na ten temat myśli sam prezydent Duda ?

Życiorys Dudy z jedną dużą skazą
W młodości Duda jakoś nie wyróżnił się żadną samodzielną inicjatywą - w przeciwieństwie do Z. Ziobry, który w 1998 r .był współzałożycielem . Stowarzyszenia Katon, zajmującego się pomocą ofiarom przestępstw i Centrum Pomocy Ofiarom Przestępstw. Swą działalność polityczną Duda zaczął od niegodnego falstartu. Ten obecny „nasz prezydent” przez lata, jeszcze po 2000 r „błąkał się” jako działacz tak antynarodowej partii jak Unia Wolności, przewodzonej przez wyjątkowo złowieszczego palanta W. Frasyniuka, który jeszcze w 2009 r. występował za wystawieniem pomnika wdzięczności Wojciechowi JaruzelskiemuCiekawe jak wytłumaczą panegiryści Dudy tę wielką skazę w jego życiorysie - udział w Unii Wolności, jak wyjaśnią motywy ,które nim kierowały przy akcesie do tak podłej partii. Kurzą ślepotą polityczną? W 2005 r. wszedł do zwycięskiego wówczas PiS-u, gdzie na swe szczęście znalazł prawdziwie dobrego protektora - Zbigniewa Ziobro. To Ziobro zapewnił mu wyjście z niebytu politycznego w 2006 r, gdy jeszcze był tylko mało znanym radcą prawnym, powołując go na wiceministra sprawiedliwości. W 2007 r. także Ziobro, promując karierę polityczną Dudy, polecił go prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu do jego kancelarii. Jeszcze w 2007 r. Duda przegrał w swych pierwszych wyborach parlamentarnych, startując z okręgu tarnowskiego. W 2007 r. został jednak wybrany do Trybunału Stanu, a w 2008 r. został podsekretarzem stanu w kancelarii prezydenta L. Kaczyńskiego. W wyborach samorządowych w 2010 r. Duda bez powodzenia kandydował z ramienia PiS na prezydenta Krakowa, zajmując dopiero 3 miejsce w pierwszej turze glosowania z wynikiem 22,38% głosów. Został jednak radnym miejskim . W 2011 r. Ziobro walczy dla Dudy o jedynkę” na liście PiS w Krakowie. (Wg. Anna Gielewska, współpraca Joanna Misiołek : O dwóch takich, „Wprost” z 24 lipca .2017 r.). I wtedy właśnie Duda uzyskał pierwsze liczące się powodzenie , zdobywając mandat z poparciem 79 981 głosów.. z listy PiS-u. W 2014 r. został eurodeputowanym. W grudniu 2014 r. został wysunięty przez prezesa PiS J. Kaczyńskiego na kandydata na prezydenta RP, wygrywając w 2015 r. wybory prezydenckie dzięki bardzo dynamicznej kampanii, prowadzonej przez Beatę Szydło. Jak z tego widać swą nadzwyczajną karierę polityczną zawdzięczał wyłącznie kolejnym poparciom: Z. Ziobry, J. Kaczyńskiego i B. Szydło. Bez PiS-u byłby nikim! Ciekawe, że podczas kampanii prezydenckiej Duda celowo pomijał Ziobrę w swym politycznym życiorysie.(Wg. A.Gielewska: op.cit.,)
O Andrzeju Dudzie bez taryfy ulgowej
Od kilku miesięcy już alarmowałem na tym blogu w sprawie niegodnych „wyczynów” prezydenta A. Dudy. Poświęciłem przeanalizowaniu jego wszystkich „dokonań” ponad miesiąc czasu, dochodząc do coraz bardziej nieoczekiwanych spostrzeżeń. Początkowo , jeszcze z pół roku temu myślałem, że winę za jego błędy ponoszą głównie źle dobrani doradcy. Stopniowo jednak coraz bardzie przekonywałem się, że ten krasomówca, wygłaszający piękne przemówienia bez kartki, w rzeczywistości jest tylko mięczakiem politycznym, celebrytą i unikającym rozwiązywania trudniejszych spraw miglancem, „prezydentem- strusiem”. A przy tym ,pomimo wygłaszania świetnych przemówień nad grobami bohaterów (znakomity „mówca pogrzebowy”) faktycznie jest na bakier z polskim patriotyzmem.
Czy tak zachowuje się dobry patriota polski ?
Pytam jak wytłumaczyć polskiego „męża stanu”, który na każdym kroku występuje z potępieniem domniemanego polskiego „antysemityzmu”, nawet w rozmowach z największymi zagranicznymi żydowskimi polakożercami, a milczy jak grób o dużo groźniejszym zagranicznym i polskim antypolonizmie? W komunikatach z wizyt A. Dudy w Izraelu i w USA ,tak eksponujących problem antysemityzmu zabrakło jakiegokolwiek zdania o i martyrologii polskiej w drugiej wojnie światowej. Dlaczego pan prezydent zap „zapomniał” o martyrologii, która dotknęła miliony polskich rodzin (ja też straciłem wówczas ojca) ? Mógł prezydent wspomnieć o tym zresztą poprzez uwagę, że zarówno Polaków jak i Żydów łączy ogrom cierpień z doby wojny. Dlaczego nie przypomnieli o tym prezydentowi K. Szczerski i inni doradcy?Można powiedzieć, że w swych wystąpieniach w Izraelu i w Nowym Jorku prezydent Duda reprezentował żydowską, a nie polską politykę historyczną.  

Czy można uznać za dobrego polskiego patriotę polityka, który bezkrytycznie prowadzi rozmowy w Nowym Jorku z jednym z największych tamtejszych polakożerców i katolikożerców Abrahamem Foxmanem, prezesem Ligi Antydyfamacyjnej, związanej z żydowską masońską Bnai Birth. Co więcej w tej rozmowie nawet na chwilę nie zająknął się o rozmiarach tak potężnej w USA żydowskiej christianofobii i polakożerstwie. Chętnie gaworzył natomiast o polskim antysemityzmie i o tak bezprawnych żydowskich roszczeniach wobec nas, do czego nikt w Polsce go nie upoważnił. Czy nie było to zdradą polskich narodowych interesów? Czy można uznać za dobrego polskiego patriotę polityka, który przyznał największe polskie odznaczenie Szewachowi Weissowi, zajadłemu żydowskiemu roszczeniowcy wobec Polski, skrajnemu faryzeuszowi i oszustowi. Weissowi, który niejednokrotnie publicznie wybielał rolę żydowskich katów w UB, mówiąc, że w UB było może 5- 6 Żydów. Czy można uznać za dobrego polskiego patriotę polityka, który obściskiwał się w Izraelu z największym izraelskim polakożercą - prezydentemReuvenem Rivlinem. To ten polityk izraelski. który głosił w Knessecie w czasie wizyty W. Bartoszewskiego w Izraelu w 2000 r., że Polacy są współodpowiedzialni za Holocaust Żydów. Dodajmy: prezydent Rivlin jest strasznym głupolem, który parę lat temu podczas wizyty w Warszawie na otwarciu wystawy w Muzeum Historii Żydów pochwalił się, że jest w prostej linii potomkiem jednodniowego żydowskiego króla Polski, jakiegoś Srula (żydowska legenda w stylu opowieści o królu Ćwieczku, czy szewczyku Dratewce). Rivlin twierdził tam również, że Żydzi dali Polakom wielu wojskowych bohaterów. Świetnie wyszydził to red. Mirosław Kokoszkiewicz z „Warszawskiej Gazety” ( w tekście „O królu, Srulu i żydowskiej husarii”) pisząc, że to pewnie żydowskie chorągwie zmiażdżyły Krzyżaków pod Grunwaldem, żydowska husaria rozniosła Turków pod Wiedniem, a Zawisza Czarny był oczywiście śniadym. Czy można uznać za dobrego polskiego patriotę polityka, który bezmyślnie podniósł pośmiertnie do rangi generała Jana Karskiego. choć ten w ostatnich 15 latach życia był zajadłym antypolskim renegatem. Karski w we wszystkich debatach polsko-żydowskich w USA stał niebywale stronniczo po stronie Żydów, pisał w postkomunistycznej „Trybunie”, że „Polska była wrzodem Europy w XIX wieku”. W czasie kampanii prezydenckiej 1995 r. Karski całkowicie poparł Kwaśniewskiego, wybielając Jaruzelskiego, Bermana, Bieruta, Cyrankiewicza etc., sugerując, że byli to polscy patrioci, zmuszeni do wykonywania rozkazów Kremla. Brednie te wywołały w „Rzeczpospolitej” otwarty protest byłych żołnierzy Państwa Podziemnego, m.in. Zofii Korbońskiej, Jana Nowaka - Jeziorańskiego i Władysława Bartoszewskiego.
Czy można uznać za dobrego polskiego patriotę polityka, który przyjeżdża w lipcu 2016 r. do Kielc, by powtórzyć dawno już obalone oszczercze tezy komunistycznej propagandy PRL-owskiej o rzekomym pogromie Żydów przez Polaków w odniesieniu do zbrodni NKWD i UB? Zapytam, czy dobry patriota polski może sobie pozwolić na bezkrytyczne wysławianie Ludowego Wojska Polskiego w służbie komunistów i Sowietów, tak jak to zrobił prezydent A. Duda występując w kwietniu 2017 r. podczas uroczystości z okazji 72. rocznicy forsowania Odry przez 1. Armię Wojska Polskiego .Prezydent Andrzej Duda. powiedział wówczas m.in. „Moim obowiązkiem jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych jest, by pochylić głowę i uklęknąć przy grobach tych, którzy przelali krew za ojczyznę. Chylimy czoło nad ich bohaterstwem, nad ich poświęceniem, nad ich dziełem, którego umiłowanym efektem jest wolna Polska (podkr.,-JRN) – Prezydent A. Duda podkreślał także, że „krew przelana za ojczyznę jest jedna, krwi przelanej za ojczyznę nie można dzielić i nie można dzielić tych, którzy za nią oddali życie".). Podkr.-JRN)  
Przypomnijmy: to Ludowe Wojsko Polskie było od początku jego powstawania dowodzone przez sowieckich i żydowskich politruków, a od maja 1945 r. jego głównym zadaniem było zwalczanie wielotysięcznej armii polskich patriotów -„żołnierzy wyklętych”. Nic dziwnego, że członek kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz, wybitny badacz historii PRL ostro skrytykował Dudę pisząc: „Nie rozumiem potrzeby pisania takich listów, nie akceptuję honorowania LWP i PRL, tej niezgodnej z prawdą historyczną nowomowy III RP o „wyznaczaniu zachodniego krańca naszego państwa” (to nie Stalin wyznaczył granice tylko LWP w ciężkim boju z Niemcami?) i różnych „żołnierskich drogach”… (czyli II Korpus Andersa czy podziemie niepodległościowe zwalczane dokładnie przez formacje LWP forsujące Odrę biły się o to samo?) Z szacunku do Głowy Państwa nic więcej nie napiszę!” Ten sam prezydent Duda, który tak bezrozumnie patronował wybielaniu roli Ludowego Wojska Polskiego, w lipcu tego roku odmówił przyjęcia patronatu nad uroczystymi społecznymi obchodami kolejnej rocznicy okrutnego ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Wywołało to ostre protesty takich działaczy kresowych jak ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, słynny pisarz kresowyStanisław Srokowski, współautorka monumentalnego dzieła o ludobójstwie na Kresach Ewa Siemaszko, prezesWitold Listowski.
Katolicyzm Dudy w ogniowej próbie
A. Duda wciąż występuje w roli arcyreligijnego „bohaterskiego” polityka, który zręcznie ratuje hostię przed upadkiem, zręcznie ratuje przewracający się obraz Matki Boskiej przed upadkiem. Zastanawia mnie, jak z tą jego tak mocno eksponowaną religijnością współgra fakt, ze nie wystąpił z publicznym potępieniem podłego bluźnierczego spektaklu „Klątwa” w Warszawie.? Zastanawia mnie niesamowicie fakt , jak to się stało, że Duda, ten domniemany „wielki katolik” , choć nagrodził Orderem Orła Białego żydowskiego wyłudzacza Szewacha Weissa, nie zdobył się na przyznanie tegoż wielkiego polskiego odznaczania największemu polskiemu bohaterowi drugiej wojny światowej - świętemu o. Maksymilianowi Kolbe. Przypuszczalnie bał się ostrej reprymendy ze strony swego teścia polakożercy J. Kornhausera, który pewnie uważa św..ojca Maksymiliana za antysemitę, jak robi dotąd wielu Żydów. A robią to wbrew jednoznacznym ustaleniom w czasie procesu beatyfikacyjnego, a potem kanonizacyjnego o. Kolbe. Jak to się stało, że Dudzie „gorącemu katolikowi” nie przeszkodziło w wybraniu S. Weissa na kawalera Orderu Orła Białego to, iż Weiss kiedyś brutalnie zaatakował Prymasa Polski kardynała Józefa Glempa. Zaatakował go za jego jakże słuszny postulat po Jedwabnem, żeby Żydzi też zdobyli się na przeproszenie Polaków za swoje zbrodnie wobec nich. Przypomnijmy tu, co stwierdził znakomity żydowski publicysta Jack Sack, autor świadomie przemilczanej w Polsce przez służalczych żurnalistów doskonałej książki „Oko za Oko” o zbrodniach S. Morela i innych żydowskich ubeków w Świętochłowicach (zabili wówczas ponad 1600 niewinnych Polaków i Niemców w ciągu niecałego roku). Uczciwy, szlachetny Żyd J. Sack w wywiadzie udzielonym polonijnemu „Tygodnikowi Polskiemu” w Australii ,apelował do Żydów, by przeprosili Polaków za swe zbrodnie. Na tak rzecz nigdy nie zdobyłby się tak służalczy wobec Żydów „nasz prezydent” A. Duda. Jak to się stało, że tak „gorliwy katolik” Duda nic nie zrobił w czasie rozmowy z żydowskim katolikożercą A. Foxmanem dla potępienia rozlicznych żydowskich akcji antychrześcijańskich w USA (m. in. niebywale chamskich napaści na papieża Jana Pawła II ). 

 Dlaczego „wielce katolicki” prezydent Duda wyraźnie promował skrajnego katolikożercę Aleksandra Smolara, prezesa sorosowskiej Fundacji Batorego? Dlaczego zaprosił tego socjologa, nie mającego nic wspólnego z badaniami historii na spotkanie historyków z prezydentem. Podczas tego spotkania socjolog Smolar „wyróżnił się” jako jedyny uczestnik spotkania atakiem na politykę historyczną PiS-u. Przypomnijmy, że Smolar wielokrotnie atakował Kościół katolicki w Polsce (m.in. na łamach „Le Quotidien de Paris”), atakował Prymasa Polski Józefa Glempa, oskarżał Kościół o rzekome niszczenie demokracji w Polsce. (Por. szerzej: J. R. Nowak: „Czerwone dynastie”, Warszawa 2014, t.3,ss.102-103).

Dowiedziałem się z internetowej wypowiedzi red. Stanisława Michalkiewicza z 27 lipca 2017 r., że tegoż dnia Duda spotkał się z A. Smolarem. Ciekaw jestem, o czym pouczył Dudę Smolar, szef Fundacji Batorego, sterowanej przez arcywroga chrześcijaństwa George’ a Sorosa? Zapytajmy, dlaczego „wielce katolicki” prezydent A. Duda nawet nie odpowiedział na skierowany do niego list b. europosła z LPR Witolda Tomczaka, proszącego prezydenta o przerwanie przez ułaskawienie toczonej przeciw niemu od 11 lat nagonki policji i prokuratury za odrzucenie kamienia przygniatającego papieża Jana Pawła II w antykatolickiej pseudo rzeźbie. Bycie katolikiem nie oznacza tylko gorliwego eksponowania się w czasie udziału we Mszach Świętych. To oznacza bronienie wiary i wartości chrześcijańskich w trudnych sytuacjach, wobec przeciwników Kościoła. W takich sytuacjach jednak pan Duda woli być prezydentem - strusiem, zamiast „stanąć w prawdzie”.

http://jerzyrnowak.blogspot.com/search?updated-max=2017-08-07T11:09:00%2B02:00&max-results=1

Andrzej Duda – naga prawda o tej „dziwnej” postaci

Zastanawia mnie dziwne zachowanie Dudy.
Powiem, że robi na mnie wrażenie agenta Mossadu.

Lechija


OPUBLIKOWANO PAŹDZIERNIK 1, 2017PRZEZ JANPOLSKA

Andrzej Duda – naga prawda o tej „dziwnej” postaci


Prezydent Andrzej Duda, naga prawda o kontrowersyjnej postaci wyciągniętej nagle z kapelusza przez prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, w wyborach na stanowisko prezydenta.

a55
Alfabet Jerzego Roberta Nowaka: D – Andrzej Duda (Część 1)

Alfabet Jerzego Roberta Nowaka: D – Andrzej Duda (Część 2)

Alfabet Jerzego Roberta Nowaka: D – Andrzej Duda (Część 3)

Milion od Sorosa dla czarnych parasolek!

Z wstępnych wyliczeń Instytutu Ordo Iuris wynika, że ubiegłoroczne protesty przeciw ustawie antyaborcyjnej oraz strajk kobiet mogły zostać zasilone około milionem złotych z zagranicznych lewicowych organizacji.Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ord...

DoRzeczy - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsPRGh?a=1&m=PL-PL

Własnym ciałem zasłonił żonę przed szaleńcem z Las Vegas. "Poczułam, jak dostał strzał w plecy"

Jedną z ofiar niedzielnej strzelaniny w Las Vegas był pielęgniarz Sonny Melton. Jak twierdzi żona mężczyzny, zawdzięcza 29-latkowi swoje życie. Heather i Sonny Meltonowie świętowali pierwszą rocznicę ślubu na festiwalu muzyki country w Las Vegas....

Gazeta.pl - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQ6Cd?a=1&m=PL-PL

Ten dziadek-pokerzysta tego nie zrobił.
Został wrobiony w tę masakrę.
Tak mi mówi intuicja.

Należy się bać tych co to zaplanowali i wykonali. Są na wolności i knują nadal.

Uszkodzenia mózgu, utrata słuchu. Amerykańscy dyplomaci ofiarami tajemniczych ataków

Nagła utrata słuchu, uszkodzenia mózgu, utrata pamięci. Od miesięcy amerykańscy dyplomaci i pracownicy służb specjalnych na Kubie jeden po drugim padają stają się celem tajemniczych ataków. Służby są pewne, że chodzi o broń soniczną. Kłopot w tym,...

Newsweek Polska - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQ4X1?a=1&m=PL-PL

Ataki soniczne na Kubie.
Komu zależy by kapitalistyczne USA i komunistyczna Kuba nie współpracowały ze sobą?

Hiszpania: strajk generalny w Katalonii w proteście przeciwko działaniom policji

W Katalonii rozpoczął się we wtorek rano strajk generalny w proteście przeciwko brutalnym działaniom policji podczas niedzielnego referendum niepodległościowego w regionie. Metro i autobusy w Barcelonie kursują z mniejszą częstotliwością. Zablokow...

PAP - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQgj5?a=1&m=PL-PL

Zasady demokracji są łamane w Hiszpanii, a Macron, Bruksela i Merkel nie drą ryja???
No jak to???
Tylko kolonia polska ich interesuje???

Pieronek: Można postawić tezę, że mamy w Polsce dyktaturę

Ustawodawcy mają społeczeństwo za nieuków, który trzeba wyjaśnić, że tylko rząd ma władzę do tego, by stanowić prawo - mówił podczas spotkania Klubu Obywatelskiego w Jaworznie biskup Tadeusz Pieronek.Jednym z tematów poruszanych podczas spotkania...

DoRzeczy - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQlhR?a=1&m=PL-PL

Tak, Pieronek, mamy dyktaturę.
Dlatego ty chrzanisz jak potłuczony bezkarnie i nikt cię nie zamyka.
Mamy dyktaturę lewicy do której i ty należysz.
Obowiązkiem polskich duchownych jest stać po stronie tych którzy im dają na tacę.
Kto ci daje na tacę?

MSZ chce dokonać "pewnego" przeglądu kadr; nie będą to "czystki"

MSZ chce dokonać "pewnego" przeglądu kadr, m.in. chce się "rozstać" z tymi osobami, które pracowały kiedyś w PRL-owskich służbach specjalnych oraz chce się "otworzyć" na specjalistów z zewnątrz - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski.Nie będą t...

PAP - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQ9uc?a=1&m=PL-PL

Polska dyplomacja potrzebuje nowej, szlachetnej krwi. Pora na zmiany.

Plejada polityków na urodzinach Lecha Wałęsy. Na zdjęciach bryluje zwłaszcza jedna lewacka partia - Nowoczesna Targowica

Wałęsa publikuje zdjęcia z urodzin. Kto załapał się do pamiątkowego albumu?ZOBACZ ZDJĘCIAZ okazji 74. urodzin byłego prezydenta do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku zjechało około 350 znamienitych gości. Wśród nich nie brakowało polityk...

Wprost - 3 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsQb1x?a=1&m=PL-PL

Polacy mają pecha do kretów...

Kto odpowiada za zniszczenie majątku Polski?

Zniszczenie potencjału gospodarczego Polski było możliwe dzięki systemowemu bezprawiu postkomunistycznych organów ścigania, które nie reagowały w obliczu monstrualnej grabieży majątku narodowego.
Sądy lewicowe w powojennej Polsce nigdy nie były niezawisłe. Były i są nadal zależne od twardej komuny. Działają nadal na szkodę Polski.
Muszą być zastąpione zdrowymi moralnie i etycznie kadrami chrześcijańskiej, wolnej Polski.

Lechija



OTE
Lista poszczególnych rządów prywatyzujących polską gospodarkę:

Rząd Mazowieckiego UW od 12.09.1989r. rządził 16 m-cy, Przygotował ustawę o restrukturyzacji i prywatyzacji.

Rząd Bieleckiego KLD od 12.01.1991 rządził 11 m-cy i 11dni. Sprzedał 1208 zakładów.

Rząd Olszewskiego ROP od 23.XII.1991 rządził 6 miesięcy i 18 dni Sprzedał 1 zakład. Zatrzymał prywatyzacje.

Rząd Suchockiej UD od 11.07.1993 rządził 15 m-cy i 14 dni. Sprzedała obcym 21 zakładów.

Rząd Pawlaka PSL od 26X.1993r rządził 16 m-cy i 12 dni. Sprzedał obcym 2269 zakładów.

Rząd Oleksego SLD od 7.03.1995r. rządził 14 miesięcy. Sprzedał 598 zakładów.

Rząd Cimoszewicza SLD 7II.96 rządził 20 m-cy,18 dni. Sprzedał 992 zakładów.

Rząd Buzka AWS od 31.X.1997 rządził 47 m-cy 19 dni. Sprzedał 1311 zakładów.

Rząd Milera SLD od 19X.2001r. rządził 30 m-cy 15 dni. Sprzedał 548 zakładów.

Rząd Belki SLD od 2 V 2004r. rządził 17 m-cy 29 dni. Sprzedał obcym 477 zakładów.

Rząd Marcinkiewicza PIS 31X05r rządził 8 m-cy 15 dni. Sprzedał 271 zakładów.

Rząd Kaczyńskiego PIS od 14.07.2006 rządził 15 m-cy 24 dni. Sprzedał 18 zakładów.

Rząd Tuska PO rządzi od 7.XI.2007r. Sprzedał 724 zakłady do 31.12.2010.

Państwo Polskie w roku 1990 było właścicielem około 8,5 tysiąca zakładów. W latach 1990-2010, według raportu Ministerstwa Skarbu Państwa, przekształceniami objęto 5 tys. 992 państwowe przedsiębiorstwa. Władza postkomunistyczna, zaczęła od uwłaszczenia siebie samej, w latach 1988 – 1989 powstało ok. 12 tys. spółek, które były zakładane na bazie państwowego majątku przez dyrektorów zakładów. Proceder ten odbywał się przy współudziale działaczy partyjnych, urzędników czy członków rodzin. Wiele fortun ludzi, którzy są dziś na listach najbogatszych Polaków, wyrosło ze spółek nomenklaturowych. Często postkomunistyczne służby specjalne wysysały aktywa z państwowych firm poprzez firmy zagraniczne lub polonijne.


Pierwsze skrzypce przy wyprzedaży za bezcen majątku polskiego grał Leszek Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Kolejnymi przodownikami wyprzedaży byli Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Buzek, wdrażający na gruncie polskim pomysły amerykańskiego spekulanta George’a Sorosa i ekonomisty Jeffreya Sachsa jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego. Balcerowicz naciskał na jak najszybszą prywatyzację, zaś osoby, które krytykowały wyprzedaż majątku, czy pokazywały oszustwa przy prywatyzacji, nazywał populistami i szkodnikami.

Pierwszy minister przekształceń własnościowych Waldemar Kuczyński (UW) dość szybko odszedł, wraz z premierem Tadeuszem Mazowieckim (grudzień 1990), ale przygotował grunt dla Janusza Lewandowskiego (KLD, potem UW, teraz PO) – ministra w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego (1991) i Hanny Suchockiej (1992-1993). Lewandowskiemu zarzucano wielokrotnie łamanie prawa przy przekształceniach własnościowych i zaniżanie wartości sprzedawanych zakładów.

W lipcu 1990 r. parlament przyjął ustawę o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, otwierając drogę także sprzedaży majątku narodowego w zagraniczne ręce. Inwestorzy domagali się, aby przy procesie prywatyzacji pracowały firmy doradcze. W Polsce na początku nie było takich firm i wynajmowano zagraniczne, które kazały sobie słono płacić za usługi. Zdarzało się też nieraz, że więcej zapłacono doradcy, niż uzyskano ze sprzedaży. Powodem tego była praktyka zaniżania wartości sprzedawanego przedsiębiorstwa. Urzędnicy zaniżali wartość gruntów lub całkowicie pomijali je przy wycenie.

Z kolei Elektrownia Połaniec, o mocy 1800 MW, została sprzedana przez ministra Emila Wąsacza z AWS Belgom z Electrabela w dwóch transzach (2000-2003) za blisko 250 mln dolarów. Tymczasem na Zachodzie przyjmowano, że nabywca powinien zapłacić przynajmniej 1 mln dolarów za 1 MW mocy, czyli w przypadku Połańca powinno to być 1,8 mld dolarów (!).

W latach 90. Niemcy, Francuzi, Irlandczycy, Belgowie wykupili za kilkaset milionów złotych nasze cementownie, co stanowiło ułamek ich wartości.

Polskie huty nie stanowiły osobno większej wartości, więc przeprowadzono ich konsolidację (Huta Katowice, Sendzimira, Cedler i Florian). Szybko jednak PHS zostały sprzedane przez ministra Wiesława Kaczmarka (SLD) hinduskiemu koncernowi Mittal, który zapłacił za niego zaledwie 6 mln zł (dług PHS wynosił 3 mld, lecz został zredukowany wobec wierzycieli), przejmując 70 proc. rynku. Jednak w kolejnych latach Mittal dostał jednak aż 2,5 mld zł pomocy publicznej, więc w praktyce państwo polskie jeszcze zapłaciło inwestorowi za to, że przejął kontrolę nad hutami.

Wiesław Kaczmarek w 2002 r. sprzedał za 1,5 mld zł STOEN niemieckiemu RWE, co przez większość ekspertów zgodnie zostało uznane za cenę kilkakrotnie zaniżoną.

Niewiele brakowało, a za symboliczne pieniądze kontrolę nad polskim rynkiem cukru przejęliby za rządów Buzka Niemcy i Francuzi. Tylko determinacji części posłów AWS, w tym posła Gabriela Janowskiego (oblegał sejm jak przysłowiowy Rejtan), zawdzięczamy powstanie Polskiego Cukru, który zdążył jeszcze zachować około 40 proc. rynku.

Już w 1998 r. prof. Andrzej Karpiński z PAN alarmował, że Polska straciła przemysł elektrotechniczny, bo nasze firmy zostały przez nowych właścicieli zlikwidowane.

Także prywatyzacja sektora bankowego odbyła się za półdarmo. Zagraniczny sektor bankowy opanował około 80% rynku.

Natomiast w Niemczech, Francji czy Włoszech udział zagranicznych banków w rynku jest dość mały, wynosi co najwyżej około 10 procent. 6,5 mld zł, jakie Włosi z UniCredit zapłacili za Pekao SA, albo ponad 2 mld zł, które za BZ WBK zapłacili Irlandczycy z AIB były niewielkimi sumami, wartość tych banków była kilka razy wyższa.

Zaś 30% akcji PZU Eureko i BiG Bank Gdański zapłaciły ponad 3 mld zł, choć grupa była warta wtedy co najmniej 30-50 mld złotych. Minister Wąsacz wybrał wówczas inwestora bez zgody rządu, za co został zdymisjonowany.

W roku 1990 stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 6,5%, a bez pracy było 1,1 mln Polaków. Rok później ten wskaźnik wzrósł do 12,2% (2,1 mln), a w 1994 – 16,4% (2,9 mln). W pierwszych latach prywatyzacji drastycznie spadł wskaźnik PKB – w 1994 r. był on niższy o kilkadziesiąt procent niż w 1989 roku.

W ostatnich latach, dużym skandalem okazała się prywatyzacja przemysłu stoczniowego. Rząd nie bronił stoczni polskich przed decyzjami Komisji Europejskiej o zwrocie pomocy publicznej, co skutkowało ich upadkiem. Jednocześnie niemieckie stocznie dotowały poważnie swoje stocznie i nie zważały na UE. Zastanawiająca kwestią jest, że upadek polskich stoczni, które produkowały taniej niż niemieckie, a przy tym solidnie, przyczynił się do zniknięcia konkurencji dla niemieckich stoczni. Zaś słowa ministra z rządu Tuska, tuż przed wyborami o tajemniczym inwestorze z Kataru, były tylko mydleniem oczu przy destrukcji przemysłu stoczniowego. Symbole „Solidarności”, jako zwycięstwa, jedności narodowej i oporu społecznego za Komuny i w III RP raz na zawsze zniszczono, zaś tysiące ludzi zostało bez pracy. Zniknęło też możliwe zorganizowane ognisko oporu na Wybrzeżu. Wcześniej, za rządów premiera Buzka zniszczono przemysł na Śląsku, zamykając (i zamrażając) kopalnie i huty.

Wspomnienie prywatyzacji w oczach społeczeństwa, to afery i masowe złodziejstwo. Wyprzedaż polskiego majątku narodowego po 1989 r. przypominała celowe niszczenie dobra wspólnego, które mogło służyć ludziom, a przywiodło ich do bezrobocia i biedy. Z dnia na dzień tracili pracę i środki utrzymania rodzin, w zamian nie zapewniono im niczego oraz pozostawiono samym sobie, po tym jak wystąpili przeciw Komunie i głosowali za Solidarnością.

Niemiecki atak na krzyż. Metodą drobnych kroków chcą zdelegalizować w Unii Europejskiej symbol chrześcijaństwa

https://warszawskagazeta.pl/polityka/item/5160-niemiecki-atak-na-krzyz-metoda-drobnych-krokow-chca-zdelegalizowac-w-unii-europejskiej-symbol-chrzescijanstwa

NWO w toku.

Za 30 lat Polska zostanie potęgą Europy Środkowo-Wschodniej

„Za 30 lat Polska zostanie najpotężniejszym państwem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, mocno oddziałującym na politykę europejską - powiedział George Friedman, założyciel i prezes, Geopolitical Futures, w czasie wieczornej gali zamknięcia Eur...

Wprost - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsNJ9C?a=1&m=PL-PL

Ciekawa prognoza, możliwa do spełnienia, o ile wcześniej Niemcy i Rosja nie zaatakują Polski by znów żywić się owocami ciężkiej pracy i dorobku Polaków. Musimy się zbroić by być w stanie obronić się.

Nie może być tak, że oprawcy mają większe uposażenie i praktycznie rzecz biorąc za swoje niecne czyny w ogóle nie zostali ukarani



Ustawa dezubekizacyjna to przywrócenie sprawiedliwości i zwrócenie uwagi, że państwo polskie nie pozwoli więcej na to, żeby osoby, które były ofiarami cierpiały, a oprawcy czerpali profity” - powiedziała w „Gościu Wiadomości” TVP premier Beata Szydło.
W niedzielę weszła w życie tzw. ustawa dezubekizacyjna, która obniża emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Na jej mocy, od października, emerytury i renty b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS. Informacje o przebiegu służby funkcjonariuszy sprawdza IPN. Od decyzji obniżającej świadczenia przysługuje odwołanie do sądu.
Premier pytana w TVP o cel tej ustawy odpowiedziała, że jest nim „przywrócenie sprawiedliwości”.
 
- Nie może być tak, że oprawcy mają większe uposażenie i praktycznie rzecz biorąc za swoje niecne czyny w ogóle nie zostali ukarani, a ofiary tych ludzi bardzo często na skraju nędzy musiały żyć. To jest przede wszystkim przywrócenie sprawiedliwości, zwrócenie uwagi na to, że polskie państwo jest państwem, które nie pozwoli już więcej na to, żeby ci, którzy byli ofiarami cierpieli, a ci, którzy byli oprawcami czerpali profity – mówiła szefowa rządu.
Według premier Szydło przepisy te weszły w życie zbyt późno, a przez 28 lat „stare układy konserwowane przez III RP” przyzwalały na to, żeby osoby związane z aparatem bezpieczeństwa PRL otrzymywały wysokie emerytury.
- Rząd PiS, PiS wywiązuje się ze swoich zobowiązań wyborczych również i w tym zakresie i konsekwentnie krok po kroku zmieniamy wszystkie te patologie, które były utrzymywane przez tyle lat - powiedziała szefowa rządu.
Pytana z kolei o ocenę sytuacji w Hiszpanii, premier Szydło podkreśliła, że polski rząd ma niezmienne stanowisko, jeżeli chodzi o sprawy wewnętrzne innych państw członkowskich UE.
- My nie chcemy ingerować, nie ingerujemy w sprawy wewnętrzne państw członkowskich i również życzylibyśmy sobie, żeby inni postępowali dokładnie tak samo wobec Polski. [... ] Sytuacja w Hiszpanii jest trudna, polski rząd wnikliwie się jej przygląda. Hiszpania to kolejne państwo członkowskie UE, w którym są poważne problemy wewnętrzne - to budzi niepokój - powiedziała premier Beata Szydło pytana o referendum w Katalonii.
Źródło: niezalezna.pl, PAP 

poniedziałek, 2 października 2017

BBN to twarda komuna u boku Dudy


Kiedy nabrałem pewności, że wokół prezydenta musi być twarda komuna? Kiedy w lipcu Duda odmówił nadania sztandarów trzem pierwszym brygadom Obrony Terytorialnej. To nie mieściło się w logice rywalizacji z Macierewiczem. Było zrobieniem na złość młodym patriotom, którzy z najpiękniejszych pobudek chcą bronić Polski. Sztandary nie planowały wygryzać konkurencyjnych frakcji ani decydować o wielomilionowych kontraktach. One miały symbolizować nowe, patriotyczne polskie wojsko, inne od tego skażonego komuną. Tego, w którym służby unikało moje i prezydenta pokolenie.
Nie wierzyłem, by pomysłodawcą tej decyzji był sam prezydent Andrzej Duda, który właśnie dzięki młodym patriotom wygrał rywalizację z Bronisławem Komorowskim. Ani nawet szef BBN Paweł Soloch.
Tam muszą być najtwardsi wojskowi komuniści, ci od Jaruzelskiego, służenia Moskwie – pomyślałem. Bo to dla nich młode, patriotyczne wojsko jest kamieniem obrazy, ostatecznym dowodem własnej porażki. Porażające informacje portalu Niezależna.pl i Gazety Polskiej Codziennie pokazują, że węch mnie nie zmylił.
Honecker zwątpił, Żiwkow padł, ale Kozicki nadal wierzył!
Z czym kojarzy się Państwu data 6 listopada 1989? Większość nie pamięta zapewne, że to było apogeum tzw. Jesieni Ludów. Niecałe trzy tygodnie wcześniej do dymisji podał się w NRD Erich Honecker, w trzy dni później w Bułgarii Todor Żiwkow, a 11 dni później wybuchła „aksamitna rewolucja” w Czechosłowacji. Ale był ktoś, kto nadal wierzył w Moskwę! Tym kimś był Wiesław Kozicki, obecny naczelnik w BBN, podwładny gen. Jarosława Kraszewskiego. Kozicki 6 listopada napisał wniosek o… zgodę na studia wojskowe w Związku Sowieckim.
„Mamy pewną telenowelę, robioną niestety według scenariuszy nasuwających skojarzenia z hybrydową wojną informacyjną w rosyjskim stylu” – tak w radiu RMF ujawnienie informacji na temat komunistycznej przeszłości czterech swoich współpracowników skomentował szef BBN Paweł Soloch.
Nie wiem, czy szef BBN zna się na „rosyjskim stylu”, ale z pewnością zna się Kozicki, więc pewnie rzecz skonsultował i nie śmiem polemizować.
Myśmy o Juźwiku nie wiedzieli
Ale do rzeczy. Gdy Soloch zdecydował o dymisji pierwszego ze swych współpracowników  płk Czesława Juźwika, BBN podał w swoim komunikacie, że Soloch odbył z nim rozmowę „podczas której poinformowany został o fakcie jego służby w Wojskowej Służbie Wewnętrznej w latach 1983-1990”. Został poinformowany, czyli jak rozumiem wcześniej nie wiedział?
Może i tak, chociaż przyznać się do tego, że było się politycznym patronem Juźwika nie byłoby zręcznie, choćby po lekturze jego prośby o przyjęcie do WSW: „Motywy mojej prośby są następujące: Mój ojciec jest emerytowanym oficerem Służby Bezpieczeństwa. Miałem okazję poznać charakter i specyfikę jego pracy. Wiem, jak bardzo jest trudna i uciążliwa, ale też wiem, jaką potrafi dać satysfakcję”.
Ale – jak mówił dziś w RMF Soloch – wiedział o przeszłości dyrektora swojego gabinetu Mirosław Wiklika, który był latach 1988-1990 w wojsku oficerem politycznym.
Nasuwa się w tej sytuacji pytanie, czy Wiklik wiedział o Juźwiku, a jeśli wiedział, to czemu mnie powiedział Solochowi? A o komunistycznej przeszłości Kozickiego i Ratajczaka wiedział ktokolwiek, czy całkiem nikt?
A może będący w otoczeniu Solocha komunistyczni wojskowi nic o sobie wzajemnie nie wiedzieli i teraz ze zdziwieniem i niedowierzaniem przyglądali się sobie nawzajem czytając newsy portalu Niezalezna.pl i „Gazety Polskiej Codziennie”? To ty też byłeś komunistą, tak jak ja?!
Soloch – kontynuator Szoguna
Nawet jeśli panowie o sobie wzajemnie nie wiedzieli, to w sprawie obrony wyrzucanych przez Antoniego Macierewicza z wojska komunistycznych trepów, którzy doprowadzili je do stanu znanego z filmów „Kroll” czy „Samowolka”, BBN działał jak świetnie zorganizowana armia. A właściwie nie armia, a jeden z jej oddziałów.
Oddział o nazwie BBN wykonał takie zadania jak zablokowanie 46 wniosków o awanse generalskie, które złożył szef MON, czy też odmowa nadania wspomnianych sztandarów. Ale razem z nim współdziałały inne jednostki bojowe, takie jak dywizja TVN, brygada Polsat czy plutony onet.pl i wp.pl.
Jednym słowem sojusznikami BBN okazały się wszystkie te media, które w kampanii prezydenckiej popierały Bronisława Komorowskiego. Bo i polityka kadrowa Pawła Solocha była w kluczowych miejscach kontynuacją polityki jego poprzednika gen. Stanisława Kozieja. Powstała więc hybryda – połączenie prezydenta rodem z PiS z komunistami.
Co z tym wszystkim zrobi teraz prezydent? Z pewnością nie będą to łatwe decyzje, więc warto tu zaznaczyć, że nikt nie kwestionuje konstytucyjnych uprawnień prezydenta w sprawach wojska. Rzecz w tym, że na jego zabiegach o wpływy w armii postanowili budować swoją pozycję ludzie, dla których podobne intrygi są powszednim chlebem od czasów komuny.
Prezydent nie jest pierwszym politykiem rodem z niepodległościowego obozu oplatanym przez wojskowo-bezpieczniackie lobby. Byli tacy, którzy dali się mu opleść dalece skuteczniej, jak wspomniany Komorowski czy Radosław Sikorski, ale i ci, którzy zrozumieli sytuację w odpowiednim czasie i przecięli te zależności.
Im szybciej zdoła przeciąć je prezydent Andrzeja Duda, tym lepiej dla Polski i jej armii. Niech przyświeca mu stara mądrość Cycerona o tym, że wszyscy błądzimy, jednak najgorszym jest trwanie w błędzie.


Źródło: niezalezna.pl

Koniec lata

Indianka zaniosła wiadro naczyń nad rzekę do mycia, ale woda lodowata, ręce aż bolą od zimna. To już koniec ciepłego sezonu, zdecydowany koniec lata. Już zrobiła się zimna jesień. Na razie jeszcze mieszka w stajni, ale niebawem trzeba będzie wrócić do domu i palić w piecu, grzać wodę do mycia i zmywania.

Dziś zebrała trochę jabłek i gałązek na herbatę. Udusiła kurczaka z kanią i cukinią. Ugotowała ogórkową oraz kompot.

Przybyła encyklopedia grzybów i przepisy do założenia domowej spiżarni.
Indianka ma ambicję by wyszkolić się w identyfikowaniu grzybów i wyrobie przetworów na zimę. Podręczniki okazały się nie w pełni  zadawalające, ale na początek mogą być. Od czegoś trzeba zacząć edukację. Chociaż trochę późno, by w tym roku założyć spiżarnię. Prędzej w przyszłym roku oba poradniki wykorzysta.

Póki co ma jeszcze sporo roślin do posadzenia. Ogrodzenie do rozbudowy.
Dziury w sufitach i dachu do połatania. Obornik do wywalenia. Drewno do zwiezienia pod dom. Nie ogarnie zapasów na zimę. Zwyczajnie nie starczy czasu na wszystko.

Brunhilda bezmyślnie zniszczyła ponad połowę roślin posadzonych w doniczkach, celowo porzuciła dwa szczeniaki w lesie, niedbale nie zebrała siana w stogi przed deszczem, a była za zgrabianie karmiona cały miesiąc. Straty, straty, straty!
Niemka ani myśli żeby za straty zapłacić. Denerwuje Indiankę. Indianka nie chce by Niemka przychodziła na jej farmę. 😠 Niech już jedzie do tych obłąkanych Niemiec i da wreszcie Indiance spokój! 😕

Duda dyktatorem??? Nigdy!!!

Duda jeździ po Polsce i świecie, afiszuje się ze swoją pazerną na władzę facjatą, gdzie się da.
Wygłasza gładkie, popularne mowy, ale liczą się czyny - zdrada wobec prawicy, zdrada wobec wyborców - zmarnowanie szansy na oczyszczenie sądu z układów i niesprawiedliwości.
Duda kombinuje jak złamać konstytucję by dorwać się do władzy absolutnej.

PiS, niech Was ręka boska broni byście temu zdrajcy dali władzę absolutną nad naszym umęczonym Narodem! To zły człowiek.
Dobrze się kamufluje, ale to zły człowiek.
Czyny pokazały jego nikczemną twarz.
Jako prezydent z władzą absolutną, będzie okrutnym tyranem. Nie pozwólcie na to by nami rządził! 😕

Juncker przeciwko sankcjom wobec Polski i Węgier

Polska i Węgry systematycznie prowokują Brukselę, ale szef Komisji Europejskiej woli rozmowy zamiast sankcji. Przynajmniej na razie.W sporze Polski i Węgier z Komisją Europejską o politykę migracyjną i reformę sądownictwa dotychczas nie osiągnięto...

dw.com - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsMgy6?a=1&m=PL-PL

Joker, a na hiszpański rząd nie masz ochoty nałożyć sankcji za krwawą jatkę w Katalonii???

Tylko cię interesuje polski przyzwoity rząd, który chce usunąć bolszewickich przestępców z sądu?

Komisja Europejska: referendum w Katalonii było nielegalne

Niedzielne referendum niepodległościowe w Katalonii, regionie autonomicznym Hiszpanii, było nielegalne, a sprawa Katalonii jest wewnętrzną sprawą Hiszpanii - oświadczyła w poniedziałek Komisja Europejska.KE wyraziła przekonanie, że premier Hiszpan...

PAP - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsMdfC?a=1&m=PL-PL

Co za pieprzone dupki!
W Hiszpanii leje się krew, a pajace z KE mają to w dupie i nie ingerują, pozwalają by policja hiszpańska pastwiła się nad Katalończykami.

W Polsce jest ład i spokój, demokracja kwitnie, a KE pierdoli że PiS łamie demokracje i miesza się w wewnętrzne sprawy Polski.

Przydałoby się by wieśniacy połamali sztachety na ryjach jebniętych komisarzy.
Może by to uzurpatorskich zajobów otrzeźwiło i pokazało ich miejsce w szeregu.

Krystyna Pawłowicz by Radio Wnet

https://m.soundcloud.com/radio-wnet-1/20170925-poranek-2

Świetnie tłumaczy intencje Dudy

Stankowski: Byli UB-ecy zawsze mogą zmienić karnację i udawać uchodźców albo wziąć kredyt i zmienić pracę, jak proponował klasyk!

http://m.telewizjarepublika.pl/stankowski-byli-ub-ecy-zawsze-moga-zmienic-karnacje-i-udawac-uchodzcow-albo-wziac-kredyt-i-zmienic-prace-jak-proponowal-klasyk,54662.html

Wrogowie Polaków od dziś mają obniżone emerytury. Zrównane do poziomu emerytur zwykłych obywateli Polski. Tak łaskawie potraktował ich PiS. Powinni być całkowicie pozbawieni emerytur, bo bicie i mordowanie Polaków to nie praca tylko zbrodnia.

Wstrząsająca scena. Interwencja policji wywołała napad drgawkowy

Z Hiszpanii docierają coraz to brutalniejsze nagrania, pokazujące bezprzykładną policyjną przemoc. Wzburzenie internautów wywołał zwłaszcza film, pokazujący straszny efekt uderzenia mężczyzny przez funkcjonariuszy.Policjanci, którym zlecono niedop...

Wprost - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsIyJ1?a=1&m=PL-PL

Hiszpańska policja to bandyci atakujący naród Katalonii!

Hiszpania: 90 proc. głosujących za niepodległością Katalonii

Regionalny rząd Katalonii ogłosił, że 90 procent głosujących opowiedziało się w niedzielnym referendum za niepodległością regionu. W głosowaniu wzięło udział około 42,3 procent z uprawnionych do głosowania 5,34 miliona Katalończyków.90 proc. z 2,2...

DoRzeczy - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsLTLI?a=1&m=PL-PL

Katalonia chce być wolna!
90% wyborców żąda wolności!

Katalońscy policjanci wykonują rozkazy i... płaczą. To nagranie wzrusza do łez

Członkowie lokalnej katalońskiej policji wzruszyli się do łez, podczas gdy pilnowali osób protestujących w małym miasteczku Vielha na granicy z Francją. Scena została uwieczniona na nagraniu.Członkowie katalońskiej policji - Mossos d'Esquadra - ut...

Wprost - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsLWKK?a=1&m=PL-PL

Hiszpania nie jest krajem demokratycznym, albowiem hiszpański rząd łamie zasady demokracji przemocą uniemożliwiając Katalończykom referendum, bijąc ich i raniąc.
To bestialstwo.

Rozbito gang Suchego - 43 osoby zatrzymane w Polsce, Niemczech i Francji

43 osoby związane z multi-przestępczym "gangiem Suchego", specjalizującym się m.in. w produkcji i obrocie narkotykami, wyrobami tytoniowymi i handlu bronią zatrzymano w Polsce, Niemczech i Francji - poinformowały w poniedziałek PAP warszawska prok...

PAP - 2 października 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsLN8W?a=1&m=PL-PL

Nasz Ziobro działa skutecznie i z rozmachem ❤ Chwała sprawiedliwemu! ❤
To bardzo wartościowy minister w polskim rządzie. Cieszę się, że takiego mamy ❤

Duda zniszczył marzenia Polaków

Duda zniszczył marzenia Polaków o sprawiedliwym kraju, albowiem sprawiedliwy kraj nie jest możliwy bez sprawiedliwego sądu.

Zablokowanie wielkiej, radykalnej reformy sądu z pobudek egoistycznych to rzecz haniebna.

Duda zapisał się w historii Polski jako szkodliwy hamulcowy wielkich, niezbędnych zmian w ustroju Polski.

Polacy po ponad 70 latach niewoli, stracili przez niego szansę na odzyskanie pełnej wolności. Polacy stracili okazję do uwolnienia się od skorumpowanych, patologicznych sądów bolszewickich, siłą ustanowionych w powojennej Polsce przez jednego z największych wrogów Polski - Stalina.

Lechija

niedziela, 1 października 2017

Obywatel G. C. - Nie Pytaj O Polskę

https://www.youtube.com/watch?v=zb9Obfsfhrw

Przyjechało siano

Zapobiegliwa Indii dopilnowała, by dojechało siano. Zapas na zimę jest.

Indii gospodarna 😊

Droga gminna Cichy - koniec drogi








Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga gminna Cichy - środek drogi







Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga gminna Cichy - bliżej środka drogi







Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga gminna Cichy







Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga gminna las Czukty







Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga gminna Czukty







Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Dobra rodzinka

Podział pastwiska na trzy sektory to był genialny pomysł. Zwierzyna jest teraz pod pełną kontrolą Indianki. Co prawda raz konie i owce z kozami przeszły przez mieliznę na rzece, ale pozostały na ziemi Indianki i dały się z łatwością zagnać na główną kwaterę z powrotem. Póki co pasą się pod domem, ale trzeba im udostępnić niebawem miejsce za rzeką, a to z kolei wymaga wstawienia co najmniej kawałka siatki przy drodze gminnej, aby zwierzaczki nie uciekały na pole Tomka.

Indianka gospodarna

Min. Macierewicz: Musimy postawić barierę artyleryjską, która zablokuje wszelkie ataki na Polskę

http://www.tysol.pl/a11774--video-Min-Macierewicz-Musimy-postawic-bariere-artyleryjska-ktora-zablokuje-wszelkie-ataki-na-Polske

Różaniec, różańcem, ale artyleria też nas musi bronić przed agresorami z Rosji i Niemiec.

Kolejny awans Polski. Trzeba podziękować PO, gdyby nie jej krętactwa, nadal mielibyśmy tylko ciepłą wodę - wersja mobilna

https://wpolityce.pl/gospodarka/360253-kolejny-awans-polski-trzeba-podziekowac-po-gdyby-nie-jej-kretactwa-nadal-mielibysmy-tylko-ciepla-wode

Polska za rządów PiS awansowała w najsurowszych i nieprzychylnych nowej władzy rankingach, z państwa trzeciego świata do państwa cywilizacyjnie rozwiniętego ❤

A kelnerom którzy przyczynili się do zmiany władzy i zwycięstwa PiS demaskując obłudę degeneratów Platformy, należą się najwyższe państwowe odznaczenia. Chwała im!
Ja bym im jeszcze po restauracji dała.

Październik - miesiąc różańca. "Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja różańcowa dała nam zwycięstwo"

https://wpolityce.pl/kosciol/360269-pazdziernik-miesiac-rozanca-nie-odwaga-nie-bron-nie-dowodcy-ale-maryja-rozancowa-dala-nam-zwyciestwo?utm_campaign=Feed:%20wPolitycepl%20(wPolityce.pl%20-%20Najnowsze)&utm_medium=feed&utm_source=feedburner

Piękna, wzniosła i szlachetna inicjatywa ❤

Lechija

Wniosek o uporządkowanie drogi

Pan Charyton
Urząd Gminy Świętajno
Świętajno 104
19-411 Świętajno
Powiat Olecki
Woj. Warmińsko-Mazurskie
ug@swietajno.pl

Wniosek o uporządkowanie drogi

Uprzejmie proszę o uporządkowanie drogi gminnej na odcinku Czukty - Cicha Wólka w okolicach Cichego w Gminie Świętajno (szlak od lasu w Czuktach do asfaltu między Cichą Wólką a Cichym).

Droga obecnie jest całkowicie zdewastowana i nieprzejezdna. Jest rozkopana, są na niej głębokie wykopy, przecinają ją nieprzejezdne i niezabezpieczone rowy z wodą, leżą kłody drzewa i gałęzie. Droga jest pozagradzana pastuchem z silnym prądem - nie ma jak przejechać samochodem czy nawet rowerem, a idąc wąską ścieżką przy której jest silny elektryczny pastuch, można ulec porażeniu prądem.

Jestem mieszkanką Czukt do której gospodarstwa ta droga dochodzi. Korzystam z niej chodząc na zakupy do pobliskiego sklepu w Cichym. Potykam się na dziurach i wertepach tej drogi, gubię zakupy, uszkodziłam tam mój rower.

15 lat temu, gdy kupiłam w Czuktach gospodarstwo, droga była przejezdna dla samochodów osobowych. Jeździłam tędy do Cichego i dalej do Olecka z moim ojcem.
Obecny stan drogi jest skandaliczny. Proszę o przywrócenie poprzedniego stanu.

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku i informację do kiedy ta droga zostanie uporządkowana.

Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Tel.511945226

Droga do sklepu

Indianka parę dni temu wybrała się drogą gminną do sklepu w Cichym.
Nie było łatwo przejść przez rozkopaną i pozagradzaną drogę gminną. Bardzo ciężko było się przedzierać przez tą drogę przeciętą rowem napełnionym wodą. Można się utopić. Rowerem tamtędy się nie przejedzie, bo można wpaść do kanału z wodą, stracić zakupy i rower.
Gorąca prośba do pana Charytona z Gminy Świętajno by zrobił porządek z tą drogą.

Izabella Redlarska
Czukty 1
Gmina Kowale Oleckie
511945226

Amisze, którzy nie są szczepieni, rzadko miewają autyzm, raka czy choroby serca

Amisze, którzy nie są szczepieni, rzadko miewają autyzm, raka czy choroby serca

The Amish, who don't get vaccinated, rarely get autism, cancer, or heart disease – coincidence?

https://www.naturalnews.com/2017-01-08-the-amish-who-dont-get-vaccinated-rarely-get-autism-cancer-or-heart-disease-coincidence.html

Dodatkowe 25 tys. złotych dla repatriantów

Po kolejnej nowelizacji ustawy o repatriacji pełną parą ruszy program wsparcia dla potomków zesłańców.Przygotowywana jest kolejna nowelizacja ustawy o repatriacji. Ostatnia miała miejsce wiosną. – Projekt nowelizacji jest już gotowy i niebawem zos...

Rzeczpospolita - 30 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsD6qS?a=1&m=PL-PL

Umożliwić repatriantom zakup ziemi w Polsce. Niech państwo da rodzinom po hektarze ziemi rolnej z możliwością zabudowy!

„Największy exodus w historii naszego kraju”. PAN prognozuje katastrofalny spadek liczby ludności

W ciągu najbliższych 30 lat wszystkie spośród 66 największych miast w Polsce odnotują spadek liczby ludności. Populacja Zabrza, Bytomia, Świętochłowic czy Tarnowa może skurczyć się nawet o połowę - wynika z prognoz Instytutu Geografii i Przestrzen...

Wprost - 30 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsEyYM?a=1&m=PL-PL

Podnieść kwotę wolną od podatku do 50.000 zł rocznie! Uprościć podatki! Zlikwidować ich nadmiar! Dać ludziom żyć, a wrócą!

Jurek apeluje do rządu: Należy jak najszybciej wypowiedzieć konwencję stambulską! "Ona walczy z tradycją, ogranicza wolność religii"

Jest rzeczą bardzo ważną, żeby władze jak najszybciej wypowiedziały konwencję stambulską, żeby jak najszybciej zawiadomiły państwa, które jej nie ratyfikowały, o naszej solidarności, o naszym wsparciu i żeby zaproponowały im wspólne zawarcie Europ...

wPolityce.pl - 30 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsEBC2?a=1&m=PL-PL

Jestem przeciwna dawaniu UE kolejnych narzędzi umożliwiających ingerencję w wewnętrzne sprawy Polski w tym polskiej rodziny. Paszli won! 😈

Wiadomo, ile do tej pory zapłaciliśmy za tchórzostwo prezydent Warszawy

100 tys. zł - tyle według ustaleń "Faktu" zapłacili do tej pory podatnicy za obronę Hanny Gronkiewicz-Waltz przed Komisją Weryfikacyjną.Mimo wielokrotnych wezwań do stawiennictwa przed Komisją Weryfikacyjną ds. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie,...

DoRzeczy - 30 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsEGTE?a=1&m=PL-PL

Bezczelna! Przerzuca koszty swoich spraw na podatników!

Ustawa dezubekizacyjna przyniesie 0,5 mld złotych oszczędności! Błaszczak: „Emerytury nie będą wyższe niż te przeciętne z ZUS. To jest właśnie sprawiedliwość”

Szacujemy, że oszczędności dla budżetu państwa w wyniku wprowadzenia tzw. ustawy dezubekizacyjnej wyniosą pół miliarda złotych - powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Dodał, że ok. 3 tys. osób chce skorzystać z przepisu umożliwiającego wyłączen...

wPolityce.pl - 30 września 2017

http://a.msn.com/r/2/AAsEz87?a=1&m=PL-PL

Sprawiedliwie! ❤

wPolityce.pl: Kilkaset tysięcy złotych „za głowę Ziobry” oferują wielkim mediom tajemniczy zleceniodawcy | wDolnymŚląsku.com

http://wdolnymslasku.com/2017/09/30/wpolityce-pl-kilkaset-tysiecy-zlotych-za-glowe-ziobry-oferuja-wielkim-mediom-tajemniczy-zleceniodawcy/

Polska w szponach mafii z powodu zdrady Dudy.