Wyprzedawanie za grosze w obce ręce majątku narodowego wypracowanego przez pokolenia Polaków - to osłabianie potencjału gospodarczego Polski, to miliony bezrobotnych, to upadek gospodarczy kraju. To cofanie się wstecz.
Dane znalezione w sieci:
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
OT Lublin, woj. lubelskie, pow. biłgorajski, gm. Księżpol, obr. Borki | ||||||
Cena: | 2 500.00 zł | Powierzchnia (w ha): | 0.21 | Data przetargu: | brak | |
Województwo: | Lubelskie | Typ działki: | rolna | Rodzaj przetargu: | ||
Powiat: | Powiat biłgorajski | Możliwe przeznaczenie: | brak | Nr oferty: | Borki 988 | |
Miejscowość: | Borki | Forma zagospodarowania: | sprzedaż | Oddział terenowy: | OT Lublin | |
Gmina: | Księżpol | |||||
Media: | brak | |||||
Odległości: | brak | |||||
Informacje dodatkowe: | wykaz | |||||
Opis: | Działki nr 988 |
Wy z miast co was stać na zakup ziemi – kupujcie ziemię i stawiajcie choćby drobne chatki nie wymagające pozwolenia na budowę lub przewoźne kontenery czy przyczepy campingowe aby uchronić się od upierdliwych i kosztownych formalności narzuconych nam przez żydokomunę.
Wy z miast, co was nie stać na zakup ziemi – dzierżawcie – od chłopów i agencji rolnej. Próbujcie załatwić kredyty na zakup tej ziemi na własność.
Wy z miast, co was nie stać na dzierżawę – zaprzyjaźnijcie się z rolnikami polskimi.
Nawiążcie znajomości, zacznijcie współpracę. Kupujcie zdrową żywność wprost od rolników z pominięciem pośredników. Nauczcie się nie donosić na polskich rolników do różnych instytucji, bo zostały one powołane nie dla waszego dobra i ochrony, a dla ochrony cudzych interesów. Polski rolnik hoduje na swojej ziemi zdrowe bydło i drób, zdrowe warzywa i owoce. Bez badania wiadomo, że polska wieś oferuje zdrową żywność jaką się nie mogą poszczycić inne kraje europejskie. Zatem ufnie kupujcie od polskich rolników. Jak zdarzy się, że rolnik wciśnie wam zgniłe mięso – to zażądajcie zdrowego, jeśli nie da – nie kupujcie już u niego, ale nie donoście na niego, gdyż strach przed miastowymi i ich donosami sprawia, że rolnicy nie produkują tyle zdrowej żywności ile by mogli, a do wyżywienia w przyszłości będzie nas 38 milionów. Unia nie da wam jeść za darmo. Skończą się mielonki, makarony, sery z Unii. Zostanie tylko to co jest na miejscu. Żywności będzie tylko tyle, ile rolnicy polscy wyprodukują, a wyprodukować nagle dziesięciokrotnie większe ilości żywności się nie da, gdyż proces produkcji rolnej jest bardzo długi, mozolny i kosztowny trwający często latami.
Jak chcecie poznać proces produkcji żywności – zgłaszajcie się do rolników polskich z ofertą pomocy w ogrodzie i obejściu. Jeśli się zgodzą na waszą pomoc – pomagajcie najlepiej jak umiecie. Ta umiejętność uprawy roślin i hodowli zwierząt może się wam przydać w przyszłości. Pamiętajcie, aby za możność poznania procesu produkcji żywności nie odpłacali podłymi donosami. Nie wszystko co wam się mieszczuchom wydaje drastyczne – jest drastyczne. A jeśli jest, to znaczy że takie musi być, bo taki jest proces produkcji rolnej. Aby było smaczne mięsko – trzeba zwierza ubić.
Ci co siedzicie na bezrobociu – czytajcie podręczniki zawodowe dotyczące rzemiosła. Uczcie się samodzielnie wyrabiać meble, budować szopy, chatki, prząść przędzę, tkać tkaniny, szyć ubrania, wyrabiać dzianiny. Uczcie się konkretnych umiejętności. Nauczcie się jednej, a dobrze. Lepić garnki, strzyc owce – cokolwiek, byle to umieć robić dobrze, bo będzie wam to potrzebne gdy pieniądz nie będzie nic wart, tylko to co się realnie potrafi zrobić.
Ci co jesteście zaangażowani w wymianę bezgotówkową – rozwijajcie to nadal.
Gdy pieniądz straci wartość, umiejętność sprawnej wymiany towarowej będzie cenna.
Szkolcie konie do zaprzęgów. Gdy ropy i benzyny nie będzie – żaden samochód nie pojedzie, nawet ten najbardziej wypasiony. Koń pojedzie. Musi być przyuczony do wozu i być bezpieczny w obsłudze. Szkolcie zatem konie do zaprzęgów.
Będą potrzebne rzemiosła takie jak wyrób: sań, wyrób wozów i powozów konnych.
Szkolcie się w tym kierunku, zwłaszcza ci z was którzy czują zamiłowanie do takich prac, bo w przyszłości takie umiejętności uratują was od śmierci głodowej.
Mieszczuchy bezrobotne – zacznijcie się organizować w ekowioski rzemielśnicze.
Kupujcie na spółkę ziemię, zakładajcie wioski, budujcie chaty z dostępnych tanich materiałów takich jak słoma, kamień, drewno, trzcina, glina.
Zakładajcie wspólnoty rzemieślnicze, razem budujcie swoje domy. Pomagajcie sobie.
Ta umiejętność rzemiosła i wspólnego działania, organizowania się i wymiany towarowej będzie wam konieczna do tego, by przetrwać.
Gdy rząd i system trafi szlag – a trafi szlag wcześniej czy później – być może to nie jest kwestia miesięcy, lecz kilku lat – ale trafi na pewno – wtedy nikt wam nie zabroni budować na swojej ziemi swoich chat według waszego widzimisię.
Zatem przygotujcie sobie już teraz plany, jak te chaty zbudować, by były wygodne, bezpieczne, ciepłe i funkcjonalne.
Zaopatrzcie się w podstawowe narzędzia niezbędne do przetrwania w tym do budowy domu, uprawy ogrodu i ziemi. Zaopatrzcie się w niezbędne wyposażenie domu – proste, nie elektryczne, nie napędzane ropą czy benzyną, bo to paliwo nie będzie dostępne.
Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich Was ludzi dobrej woli - aby ten nadchodzący rok przyniósł Nam wszystkim radość, szczęście, dobrobyt i mnóstwo pozytywnych emocji oraz spotkania tylko z dobrymi ludźmi, o czystych, szlachetnych intencjach i dobrej wewnętrznej energii :)