Jak się dziś ku swemu nieprzyjemnemu zdziwieniu dowiedziała Indianka po rozmowie z Krzysztofem Locmanem – pracownikiem Urzędu Gminy odpowiedzialnym m.in. za wywóz śmieci – niebawem wywóz segregowanych śmieci będzie płatny w Gminie Kowale Oleckie.
Indianka: „Jak to?! Przecież segregowanie śmieci zawsze było bezpłatne, a nawet dotowane?!
Przecież firmy skupujące surowce wtórne – płacą za nie Gminie? To za co mieszkaniec oddający za darmo surowiec wtórny ma dopłacać? Powinien jeszcze dostać zapłatę za dostarczenie surowca wtórnego!
Przecież firmy skupujące surowce wtórne – płacą za nie Gminie? To za co mieszkaniec oddający za darmo surowiec wtórny ma dopłacać? Powinien jeszcze dostać zapłatę za dostarczenie surowca wtórnego!
Indianka wspomina czasy, gdzie za przynoszoną do szkoły pod przymusem makulaturę dostawało się kilka złotych. Kazano dzieciom oddawać jak najwięcej makulatury i w zamian za nią dawano pieniądze lub talony na jakieś towary. Były nawet limity – przymus oddania co najmniej 10kg papieru od jednego ucznia, a jak nie oddał – to obniżano ocenę ze sprawowania.
A teraz nagle w gminie Indianki mają być pobierane opłaty za segregowanie surowców wtórnych?!!
Locman: „Ludzie wrzucają do kubłów niesegregowane śmieci i potem ci od surowców wtórnych nie chcą od nas brać tego – mamy z tym tylko problem, musimy do tego dopłacać”.
Indianka: „No, ale w mojej wiosce do publicznych kubłów na surowce wtórne wrzucane są posegregowane śmieci! Zaglądałam do tych kubłów, bo sama segreguję śmieci i noszę do kubła z plastikami same plastiki i widziałam, że w każdym kuble jest to co powinno być:
w kuble z plastikami – plastiki, w kuble ze szkłem – szkło, w kuble z żelazem – żelazo!
W mojej wiosce segreguje się śmieci jak należy! Nie można tych kubłów zlikwidować!”
Locman: „Nam się nie opłaca po jeden worek z segregowanymi śmieciami jeździć do każdej wioski. To będzie decyzja odnośnie całej Gminy. Odbiór segregowanych śmieci będzie płatny.”
Indianka: „No, ale w mojej wiosce do publicznych kubłów na surowce wtórne wrzucane są posegregowane śmieci! Zaglądałam do tych kubłów, bo sama segreguję śmieci i noszę do kubła z plastikami same plastiki i widziałam, że w każdym kuble jest to co powinno być:
w kuble z plastikami – plastiki, w kuble ze szkłem – szkło, w kuble z żelazem – żelazo!
W mojej wiosce segreguje się śmieci jak należy! Nie można tych kubłów zlikwidować!”
Locman: „Nam się nie opłaca po jeden worek z segregowanymi śmieciami jeździć do każdej wioski. To będzie decyzja odnośnie całej Gminy. Odbiór segregowanych śmieci będzie płatny.”
Wydrukował Indiance nowe rozporządzenie o podwyżce opłat za wywóz worków śmieci.
Od stycznia 2010r. opłata za wywóz jednego worka śmieci niesegregowanych wzrosła około 100 % Teraz za wywóz jednego worka pobierają ponad 10zł.
Do kosztów za wywóz śmieci dochodzi stały miesięczny abonament w wysokości 3zł + 7% VAT i plus opłata za dzierżawę wąskiego jak kiszka kubła na śmieci w wysokości 1zł miesięcznie. Rocznie dzierżawa kubła kosztuje 12zł plus VAT.
Od stycznia 2010r. opłata za wywóz jednego worka śmieci niesegregowanych wzrosła około 100 % Teraz za wywóz jednego worka pobierają ponad 10zł.
Do kosztów za wywóz śmieci dochodzi stały miesięczny abonament w wysokości 3zł + 7% VAT i plus opłata za dzierżawę wąskiego jak kiszka kubła na śmieci w wysokości 1zł miesięcznie. Rocznie dzierżawa kubła kosztuje 12zł plus VAT.
Indiance się nie przelewa, oszczędza gdzie może i na czym może, kubła nie używa, lecz śmieci pakuje do foliowych worków, więc postanowiła kosztownego grata się pozbyć. Napisała wniosek o zabranie kubła i nie obciążanie jej dzierżawą za niego.
Chociaż tyle chce zaoszczędzić. I tak jej się nie podoba, że musi płacić za jakiś bzdurny abonament, skoro śmieci u niej od kilku miesięcy nie ma, a surowiec wtórny w postaci plastiku osobiście segreguje i nosi do wioski i pisała do Locmana by się śmieciarą nie fatygowano do niej, bo nie ma po co, więc nie muszą zużywać paliwa ani roboczogodzin na dojazd na gospodarstwo.
Chociaż tyle chce zaoszczędzić. I tak jej się nie podoba, że musi płacić za jakiś bzdurny abonament, skoro śmieci u niej od kilku miesięcy nie ma, a surowiec wtórny w postaci plastiku osobiście segreguje i nosi do wioski i pisała do Locmana by się śmieciarą nie fatygowano do niej, bo nie ma po co, więc nie muszą zużywać paliwa ani roboczogodzin na dojazd na gospodarstwo.