poniedziałek, 10 maja 2021

II K 79/21 Wniosek dowodowy: zeznania poszkodowanego hodowcy

II K 79/21 sprawa z GOPS o znieważenie

Sąd Rejonowy w Olecku
ul. Osiedle Siejnik I 18
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
e-mail: karny@olecko.sr.gov.pl

II K 79/21 Wniosek dowodowy: zeznania poszkodowanego hodowcy

Wnoszę o przyjęcie dowodu z moich zeznań dotyczących wrogich działań Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej wobec mnie. Zeznania składam w formie pisemnej za pośrednictwem zwykłego e-maila, a także za pośrednictwem portalu ePUAP umożliwiającego podpis elektroniczny, a także za pośrednictwem mojego bloga który również firmuje moje posty jako moje autorskie.
Wnoszę o umorzenie postępowania.

Zeznanie:

Latem roku 2017 na moje gospodarstwo wtargnęły pracownice Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przywiezione radiowozem przez policję. Przyjechały na moje gospodarstwo pod takim pretekstem, że internetowy troll wysłał do nich donos podpisany fałszywym nazwiskiem - donos domagający się umieszczenia mnie w zakładzie psychiatrycznym i konfiskaty moich zwierząt.

Pracownice GOPS sprowadziły na moje gospodarstwo weterynarię powiatową i zażądały, aby inspektor weterynarii wystawił człowiekowi opinię psychologiczną czyli przekroczyły swoje uprawnienia. Nie jest kompetencją Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej hodowla zwierząt i sposób prowadzenia gospodarstwa. Nie jest sprawą PIWu i nie leży w kompetencjach Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Olecku wystawianie opinii psychologicznych na potrzeby wszczęcia sprawy sądowej przeciwko osobie o umieszczenie jej w zakładzie psychiatrycznym wbrew jej woli.

Ponadto wystawianie człowiekowi opinii przez weterynarza jest uwłaczające dla człowieka. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Olecku poniżyli mnie w ten sposób poprzez zrównanie istoty ludzkiej ze zwierzętami.

Osoby takie jak pracownice pomocy społecznej oraz inspektor weterynarii, którzy w ten niegodny sposób postępują wobec człowieka - sami nie zasługują na szacunek.

Przekroczeniem uprawnień było sprowadzenie na moje gospodarstwo inspektora weterynarii oraz przekroczeniem uprawnień było nakłonienie go, aby wystawił na mój temat opinię psychologiczną, w dodatku fałszywą, kłócącą się z faktami.

Pracownica GOPS-u Kowale Oleckie Ewelina Giedroyć wmówila mi, że nie mogę mieszkać zimą w uszkodzonym domu mieszkalnym i podstępem podsunęła mi do podpisu wydrukowany wniosek o umieszczenie w odległym o 200 km przytułku dla bezdomnych narkomanów czym mnie upokorzyła.

Ja wtedy powiedziałam, że nie potrzebuję miejsca w przytułku tylko kilku desek i pomocy w załataniu sufitu w kuchni i sypialni.

Na to pracownica GOPSu powiedziała, że takiej pomocy nie udzieli i jedyne co może mi zaoferować to właśnie pobyt w zakładzie dla narkomanów i alkoholików bardzo odległym od moich zwierząt.

Gdy dzwoniła do mojej mamy później tego dnia, to powiedziała mojej mamie,
że moje zwierzęta zostaną przejęte przez służby - czyli GOPS Kowale Oleckie ukartował to co zrobi z moimi zwierzętami. W tym celu GOPS sprowadził do mnie PIW Olecko.

Giedrojć usilnie wmawiała mi, że nie mogę zostać w moim domu, na moim gospodarstwie, zwłaszcza w okresie zimowym.

Ukryła przede mną co zrobią z moimi zwierzętami, gdy ja wyjadę do jakiegoś przytułka. Zataiła przede mną, że wyjazd z gospodarstwa do jakiegokolwiek oddalonego od niego miejsca będzie potraktowany jako porzucenie zwierząt co kwalifikuje się jako znęcanie nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.

Pracownica Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalach Oleckich namawiała mnie do złego, do złamania prawa, czym przekroczyła swoje uprawnienia zawodowe.

Ja w tamtym momencie nie zdawałam sobie sprawy, że ona przeciwko mnie knuje, aby zaszkodzić mnie i moim zwierzętom, oraz by przejąć moje gospodarstwo za sztucznie wygenerowane długi w związku z pobytem moim w przytułku i pobytem moich zwierząt na wynajętych przez
wójta farmach.

Wtedy w kontekście zimy zapewnienie mi lokalu zastępczego brzmiało sensownie, albowiem nie było mnie stać na remont w domu przed zimą.

Nie miałam za co wyremontować sufitu w kuchni i sypialni, jednak nie miałam także czym zapłacić za pobyt w takim lokalu zastępczym, a pracownica GOPSu zataiła przede mną, że za pobyt w lokalu zastępczym bądź przytułku miałabym zapłacić swoim gospodarstwem, czyli próbowała wyłudzić moje gospodarstwo w zamian za mieszkanie w przytułku, w którym mieszkać nie chciałam.

Gotowca, który Ewelina Giedrojć przywiozła nie podpisałam, ale ulegając jej wpływowi i naciskom sporządziłam swój własny, odręczny wniosek. Ewelina Giedrojć ukrywając przede mną istotne konsekwencje złożenia takiego wniosku wyłudziła ode mnie taki wniosek, czym przekroczyła swoje uprawnienia.

Gdybym wówczas znała konsekwencje prawne i finansowe złożenia tego typu wniosku nigdy bym go nie złożyła. Złożony wniosek szybko wycofałam, gdy zorientowałam się, że chcą wyłudzić moje gospodarstwo.

Ewelina Giedrojć wyłudzając ode mnie złożenie wniosku o przydział mieszkania zastępczego lub miejsca w przytułku dla bezdomnych nakłoniła mnie do niekorzystnego rozporządzenia moim majątkiem, czym popełniła przestępstwo.

Giedrojć nakłoniła mnie do złożenia wniosku o umieszczenie w przytułku, przy czym naciskała, żeby w moim wniosku znalazł się tylko zapis o przytułku.

Nie była zadowolona, że w moim wniosku, który na mnie wymogła znalazł się zapis o przydział mieszkania zastępczego w Gminie Kowale Oleckie i z góry zapowiedziała, że takiego mieszkania nie dostanę, mimo że wójt gminy Kowale Oleckie takimi mieszkaniami dysponuje, jak ustaliłam to w rozmowie z wójtem potem. Tymczasem Giedroyć kłamał, że wójt nie ma takich mieszkań.

Gdybym otrzymała mieszkanie zastępcze w pobliżu mojego gospodarstwa, mogłabym nadal opiekować się moimi zwierzętami i tylko tego typu pomoc mnie interesowała.

Natomiast pobyt w odległym o 200 km przytułku dla narkomanów wykluczał taką możliwość.

Najwyraźniej Ewelinie Giedrojć chodziło o to, żebym napisała wniosek o umieszczenie mnie w odległym przytułku dla bezdomnych narkomanów i alkoholików, by tworzyć mi fałszywą historię rzekomych nałogów mimo, że jestem absolutną abstynentką i nigdy nie było inaczej.

Odizolowanie mnie od moich zwierząt i gospodarstwa miało też na celu ułatwienie przejęcia przez służby moich zwierząt i gospodarstwa i to był prawdziwy cel tych zabiegów.

Nie chodziło o moje dobro i dobro moich zwierząt. Kobieta namawiała mnie do porzucenia mojego gospodarstwa i zwierząt, mimo, że miałam pod opieką stada zwierząt. Ona działała na moją szkodę. Pracownice GOPSu działając w ten sposób doprowadziły do tego, że zostałam okradziona w roku 2018 ze stada 50 owiec i kóz, które zostały wywiezione do wójta i następnie zamordowane.

Jestem osobą żyjącą w zgodzie z naturą i nie zażywam żadnych substancji chemicznych ani psychotropowych, nie pije alkoholu, nie zażywam narkotyków, nie palę papierosów, nawet kawy nie piję.

Jestem także bardzo dobrym, troskliwym hodowcą, który nigdy nie porzucił swoich zwierząt, mimo usilnych starań pracownic Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalach Oleckich.

Zamiast wybrać dla siebie komfort wybrałam dyskomfortowe warunki życia, ale w pobliżu moich zwierząt.

Moim priorytetem zawsze były i są zwierzęta, a te kobiety postanowiły mnie ich pozbawić i w tym celu napuściły na mnie służby - w pierwszej kolejności Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Olecku. Ustawowym celem działania Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej jest pomoc, a nie niszczenie ludziom życia, a one zniszczyły mi życie.

Pracownice Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej zachowały się haniebnie, zachowały się skandalicznie, zrobiły zamach na moją wolność i na moje zwierzęta oraz na moje gospodarstwo, przekroczyły swoje uprawnienia, złamały prawo, stąd wybuch mojego gniewu i wściekłości.

Przez te kobiety straciłam zwierzęta i 3 lata mojego życia w trakcie których tych lat żyję w stresie i w nerwach oraz w depresji spowodowanej tym co one mi zrobiły.

To pracownice Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej powinny być sądzone i skazane na karę więzienia za przekroczenie swoich uprawnień i ewidentne działanie na moją szkodę, a nie ja za to, że w wyniku ich nękania mnie i doprowadzenia do ruiny mojego gospodarstwa i zniszczenia moich hodowli - ja psychicznie nie wytrzymuję i reaguję emocjonalnie.

Ogrom podłości, które te kobiety wyrządziły mnie jest tak potężny, że mnie przytłacza. Nawet sarna prześladowana, a zagnana w róg odwróci się i ugryzie. Moje bluzgi to takie właśnie gryzienie prześladowcy.

Nie mam żadnych urojeń i nie mam żadnych zaburzeń psychicznych, ani żadnej choroby umysłowej i nigdy nie miałam, natomiast w wyniku przemocy zastosowanej przez zorganizowaną grupę przestępczą do której należy Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej mam depresję i nerwicę oraz wybuchy słusznego gniewu. Straciłam przez te kobiety dorobek mojego życia oraz 4 lata mojego życia, które te nikczemne kobiety zamieniły w piekło.

W związku z powyższym wnoszę o umorzenie postępowania przeciwko mnie, albowiem to te kobiety sprowokowały mnie do takich reakcji, a nie innych.

Te kobiety nie zasługują na to, aby pełnić funkcje publiczne i powinny być usunięte ze swoich stanowisk, ponieważ łamią prawo. Przestępcy nie mogą być wyjęci spod prawa i nie mogą korzystać z przywilei takich jak ochrona ich przestępczych działań. Przestępcy nie mogą korzystać z przywileju niedostępnego dla innych ludzi takiego jak zakaz ubliżania funkcjonariuszom publicznym. Przede wszystkim one nie mają prawa pełnić funkcji publicznych, po tym, co zrobiły mnie.

Nigdy wcześniej dopóki nie zaatakowały mojego gospodarstwa i mnie nie ubliżałam tym kobietom. Wyrządzając mi wielką krzywdę same doprowadziły do takiej sytuacji, że zostały zwyzywane.

Inny rolnik Gminy Kowale Oleckie nękany przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej powiesił się. Ja nie jestem taka - ja sobie krzywdy nie zrobię. Ja po prostu wybucham werbalnie.


Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!