środa, 23 września 2020

W Ustawie o Ochronie Zwierząt nie chodzi o ochronę zwierząt, tylko chodzi o przejęcie biznesu! O to chodzi, żeby lewicowe fundacje zarabiały na kradzieży zwierząt właścicielskich, a niemieckie firmy utylizacyjne na utylizacji padliny w Polsce, a branże zagraniczne konkurencyjne do polskich branż hodowlanych - żeby nie miały konkurencji w Polsce. O to tylko chodzi, o nic więcej. Cała reszta o ochronie zwierząt to jest tylko propaganda i robienie wody z mózgu. Ekoterroryści kradną zwierzęta właścicielskie na handel i na ubój! To nie jest ochrona zwierząt, tylko to jest ochrona koryta+ dla wszystkich lewicowych i obcych oszustów żerujących na polskim społeczeństwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!