RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 25 lipca 2019
13 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Masz duźo dyni, może zainteresuję Cię przepis na marmolade z dyni i jabłek z dodatkiem pomarańczy.
OdpowiedzUsuń2 kg dyni
2 kg jabłek
2 pomarańcze
sok z 1 cytryny
1 szklanka cukru (wg. uznania, do smaku)
ok. 1 szklanka wody
Dynie, jabłka umyć, obrać, pokroić, rozgotować, dodają cukier. Pomarańcze umyć, sparzyć, obrać, rozgotować. Skórkę z pomarańczy drobno pokroić i z cukrem i trochę wody zeszklić. Połączyć wszystko razem, na koniec dodać sok z cytryny. Gorące zamknąć w słoiki.
Dla mnie pycha - do chleba, do ryżu, do kaszy jaglanej i jak kto lubi.
Smacznego.
Ojej, śniadanie bez jajek?
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za ciekawy przepisik ❤
OdpowiedzUsuńNa śniadanie wczoraj zrobiłam też pastę jajeczną z ziołami
OdpowiedzUsuńJak robisz pastę jajeczną?
OdpowiedzUsuńGotuję jaja na twardo. Obieram ze skorupy. Kroję jaja drobno. Dodaję majonez i zioła siekane. Mieszam dokładnie. Gotowe :)
OdpowiedzUsuńJak robisz majonez, z calego jaja?
OdpowiedzUsuńJak to, żółtko, olej, sól i może być odrobina musztardy. Podstawą majonezu jest równa temperatura składników. Nie można np wyjąć jajka z lodówki, a olej w temperaturze pokojowej, bo na starcie będzie po zawodach. Może być trochę pieprzu białego.
OdpowiedzUsuńNie grozi mi wyjęcie jajek z lodówki😂
OdpowiedzUsuńJak ucierasz, ubijasz?
OdpowiedzUsuńKupujesz gotowy ?
OdpowiedzUsuńTo była odpowiedź do osoby z 15.41.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, Indianka kupuje gotowy, czy ja?
OdpowiedzUsuń