Oleckich Krzysztofa Locmana o zaborze moich zwierząt.
Wójt Locman zamiast oddać mi zwierzęta wywiózł je do kolejnej umieralni. Ukrył moje zwierzęta w kolejnej umieralni by się dowolnie nad nimi pastwić.
Pewnie niebawem wszystkie zwierzęta uśmierci. To potwór.
Bezradność jest okropna. walcz Iza, nie odpuszczaj.
OdpowiedzUsuńIndii, glosowalas dzisiaj?😘
OdpowiedzUsuńTo daje Ci podstawe do wystapienia do Sadu Okregowego w Olsztynie z pozwem o przywrocenie stanu poprzedniego, czyli zwrot stada lub jego rownowartosci, odszkodowanie za utracone zarobki od dnia zaboru mienia do dnia jego zwrotu wraz z odsetkami oraz zadoscuczynienia za doznane krzywdy, w tym rowniez cierpienie zameczonych zwierzat. W cywilizowanym kraju suma miliona zlociszy za cierpienie kazdej owieczki nie bylaby wygorowana, u nas sa to kwoty wielokrotnie mniejsze.
OdpowiedzUsuńZ uwagi na zla sytuacje materialna mozesz zlozyc wniosek o zwolnienie od kosztow sadowych, potrzebny tylko dobry adwokat z Olsztyna.
Niech sobie wojt sciaga potem odszkodowania od zwyrodnialych homoseksualistow albo sadystycznych fundacji usmiercania zwierzat.