poniedziałek, 8 października 2018

Rozstawianie pastucha



Trzeba wzmocnić północne ogrodzenie, bo konie rozpiera niespożyta energia i kombinują, jakby tu bryknąć na trzecią wieś. Nie ma jak tańczący w miejscu kłus i pełny, rozciągnięty i rozhasany na dużej przestrzeni galop :) I źrebiątka mają uciechę. :)

4 komentarze:

  1. W miejscach na które napierają można gałęzi nakłaść. Może pomoże? 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Uciechę to będziesz miała jak uciekną i zrobią komuś krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje konie nie robią nikomu krzywdy.
      Krzywdę robią psy moich sąsiadów, które uciekają od sąsiadów na moje podwórko i zagryzają moje zwierzęta, ale policja ani wójt nie widzą w tym problemu i zagrożenia, tolerują taką sytuację w pełni.

      Usuń
  3. Nic to nie da. Mam jedno przęsło do wymiany i łańcuchy do zainstalowania. Pastuch i tak muszę uruchomić.
    Tak na prawdę siatka bez prądu nie zdaje egzaminu.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!