Jestem zdecydowanie przeciwna wtrącaniu ludzi do więzień i licytowaniu ich majątków dlatego, że starym i skutecznym sposobem trzymają psy na łańcuchu, aby nie zagryzały drobiu, kotów i nie poraniły listonosza. Z reguły psy łańcuchowe są spuszczane w nocy do obrony posesji przed zlodziejami. Po to są trzymane na wsi. Do ochrony mienia i właścicieli.
Można robić spotkania z mieszkańcami wsi, uświadamiać jak należy trzymać psy, jak im tworzyć lepsze warunki. Fundacje pro zwierzęce powinny pozytkowac pieniądze ze zbiórek na zakup lub budowę wygodnych, ciepłych bud dla psów i przekazywać je rolnikom i innym właścicielom psów, którzy chcą polepszyć warunki utrzymania swoich podopiecznych.
Myślę, że tępienie hodowli jest komunistycznym terrorem. Było tak za komuny. Za hodowlę koni szło się do pudła, a wyhodowane zwierzęta kradli czerwoni towarzysze.
Przecież fundacje dostają pieniądze za darmo na polepszenie losu zwierząt. Fundowanie bud jest takim polepszaniem
Fundacje mogą też fundować długie, lekkie łańcuchy, w zamian za obietnicę spuszczania psa raz dziennie.
Fundacje koszty odbioru psów z łańcuchów i koszty utrzymania psów w schroniskach przerzucą na właścicieli. Będą im licytować domy i mieszkania. Już to robią. Dzięki tej znowelizowanej ustawie są możliwe cwaniacze przekręty typu okradanie ze wszystkich zwierząt i licytowanie domu człowieka na podstawie pomówienia lub np. nie przycietych pazurków.
Nikt na wsi nie będzie trzymał psa problematycznego darmozjada, gdy będzie rolnikom groziła utrata stada krów mlecznych i licytacja gospodarstwa, a tak jest napisana ustawa, że za rzekome znęcanie pod które fundacje chcą podciągnąć łańcuch, traci się wolność, dobytek i dom. Wszystko. To jest sposób na przejmowanie za darmo cudzej nieruchomości. Fundacje obłowią się a rodziny pójdą na bruk.
Ta poprawka ma wzbogacić włascicieli komuszych fundacji które lubią żyć na cudzy koszt.
Każda ustawa odbierająca hodowcom ich odwieczne prawo do wolnego chowu i hodowli zwierząt, musi być konsultowania z hodowcami. Garstka cwaniackich fundacji pseudo pro zwierzęcych nie ma prawa narzucać hodowcom i właścicielom zwierząt swoich kretyńskich pomysłów i okradać ich z ich inwentarza oraz nieruchomości.
Jeżeli fundacja uzurpuje sobie prawo do czyjejś własności, musi też wraz z prawem własności przejąć obowiązki z niego wynikające.
Kradniesz komuś psa - to utrzymujesz go i leczysz na swój koszt.
Nie stać cię? To spierdalaj! Nie bierz się za cudze zwierzęta, jak nie potrafisz im zapewnić adekwatnych do potrzeb gatunku warunków i właściwej opieki.
Właściciele utrzymują zwierzęta u siebie na swój koszt i dbają o nie tak jak potrafią i mogą, tymczasem fundacje skamlą o pieniądze na utrzymanie ukradzionych właścicielom psów, a i tak nie potrafią należycie zadbać o ukradzione zwierzęta, które przeważnie szybko umierają z tęsknoty za swoim prawdziwym domem z którego zostały brutalnie wyrwane przez bestialską, bezwzględną fundację i z chorób schroniskowych.
I znowu komuszyzm?
OdpowiedzUsuń"przekazywać je rolnikom i innym właścicielom psów, którzy chcą polepszyć warunki utrzymania swoich podopiecznych."
Kurcze, przecież dawanie za darmo to postulaty Stalina. On chleb obiecywał dawać potrzebującym.
Mu
Przecież fundacje dostają pieniądze za darmo na polepszenie losu zwierząt. Fundowanie bud jest takim polepszaniem.
OdpowiedzUsuńTa, wszystko ci zafundują fundacje.
OdpowiedzUsuńKojce, łańcuchy, jedzienie jak nie ma, szczepienia, odrobaczenia i weterynarza. W jakim ty świecie żyjesz? To twoj pies i twoje obowiązki wobec niego. Jak cię nie stać, to nie trzymaj psa. Proste.
Jakie fundowanie bud, nie wystarczy, ze mozna sterylizować za darmo, szczepić płacąc tylko za szczepionkę a nie dojazd i usługę, za warunki odpowiada właściciel, ty bys chciała jeszcze za darmo budy, leki, karmę? A gdzie rola i obowiązki właściciela? O tak, "psy darmozjady" lądują w lasach lub przy trasach szybkiego ruchu a gdzie powinien taki właściciel wylądować, to juz pyt retoryczne.
OdpowiedzUsuńA ja mam taki przykład,2 psy trzymane na łancuchu zostały zabite, zatłuczone drągiem, przez złodziei, tylko dlatego, że nie mogły uciec.Taka oto zapłata za pilnowanie. Wszystko działo się w dzień, psy były na tyłach gosp, za budynkami gospodarskimi, złodzieje wynieśli prosiaki i sprzęt a wszystko trwało 15 min. U innego gospodarza psy otruto, więc nie opowiadaj bredni o psach na łańcuchu, psach puszczanych nocami, jako obronie przed kims, kto się przygotował i wie gdzie i po co idzie.
OdpowiedzUsuńChyba lepiej, by ginęły psy, niż bezbronni ludzie,którzy nawet kłów nie mają, by pozagryzać napastników?
UsuńMieszkasz na odludziu, sam dojazd wezwanej policji trwa pewnie z 25-30 min, myślisz, że pomoże pies, wolontariusz, ucieczka, gdy ktoś z jakimś zamysłem postanowi cię odwiedzić, nad ranem? Sama mieszkam na kolonii i wiem jedno, nic i nikt nie pomoże w takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuńPowszechne prawo do posiadania broni musi być przywrócone Polakom.
UsuńCo do psów, nie jeden pies ocalił swojego właściciela i jego dobytek.
A to, że właściciele domów jednorodzinnych w ramach programu "czyste powietrze" mają dostawać nawet 90% na koszty ocieplenia domu czy wymianę pieca na nowoczesny albo na pompę ciepła i to nawet po kilkadziesiąt tysięcy to już pomysł współczesny. Wiecie ile lekkich długich łańcuchów można by kupić za jedną pompę ciepła, za 30 tys zł? Ze dwa kilometry, na kilkaset psów.
OdpowiedzUsuńA swoją droga powinien być przepis, że buda dla psa musi mieć płaski dach aby pies mógł na nim leżeć aby było sucho i mógł lepiej widzieć co się dzieje dookoła. Poza tym płaski dach łatwiej zrobić.
Jeżeli fundacja uzurpuje sobie prawo do czyjejś własności, musi też wraz z prawem własności przejąć obowiązki z niego wynikające.
OdpowiedzUsuńKradniesz komuś psa - to utrzymujesz go i leczysz na swój koszt.
Nie stać cię? To spierdalaj! Nie bierz się za cudze zwierzęta, jak nie potrafisz im zapewnić godnych warunków.
Nie ma sterylizacji za darmo w moim powiecie.
OdpowiedzUsuńPowinien być wprowadzony przepis, że upierdliwi ludzie utrudniający życie hodowcom i właścicielom zwierząt, są raz w miesiącu wystrzeliwani w kosmos podczas uroczystej kanonady.
OdpowiedzUsuńKu chwale wolnych hodowli!
Słychać głównie o pozagryzanych dzieciach, pogryzionych ludziach i watahach psów włóczących się i zagryzających sarny, robią to te "obronne psy łancuchowe" , które wydostały się z niewoli lub celowo były wypuszczane.
OdpowiedzUsuńIndianko gdzie sie podziewasz. pisz czy wszystko w porzadku?
OdpowiedzUsuń