wtorek, 2 października 2018

Moja nowa zagroda



Moja nowa przydomowa zagródka już gotowa jest. Troszkę koślawa, bo słupy nie całkiem proste oraz teren pochyły, ale stoi stabilnie i już może być użytkowana. 

2 komentarze:

  1. Śliczna :)
    Jaki piękny kolorek, Indianko :)
    Co tam posadzisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Jestem na etapie czytania Twojego bloga od początku. Obecnie czytam posty z 2013 roku i to ogrodzenie (chyba w innym miejscu) wyglądało dokładnie tak samo. Co się z nim stało, że dość nie przetrwalo? Wygląda dość solidnie.
    Pozdrawiam
    Aneta

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!