poniedziałek, 10 września 2018

Warzywa Indianki

 

 

Świeżutkie. Bez oprysków i GMO :)

7 komentarzy:

  1. No to sie człowiek dowiedział, że koper i rzepa może byc gmo :)))))))) Dobre :D A co do tej rzepy, kotlet, bitki czy żeberka? Może chociaż kartoflanka ze smacznego ziemniaczka równiez bez gmo?:))) Opierdoliłoby się coś zjadliwego, a pożułoby się zrazika, podziumdziało schabika a tu tylko ta rzepa i liście :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeberka z moich baranków i koziołków zapewne wójt wpierdala.
      Nie na darmo zajebał mi całe stado żywca.
      Mi zostały liście :(

      Usuń
  2. Dzidzia zjadła pysznego buraczka buuuuuha

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje buraczki są zdrowe i smaczne.
    Zalecane na niedoczynność tarczycy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie masz stołu i jadalni? Bo ja mam, a do tego podwórko świetliste z porywającymi widokami okolicy. Światło, przestrzeń, lekki zefirek i towarzyszące zwierzęta u stóp. A ty co masz?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!