czwartek, 20 września 2018

Konie nad wodopojem 19.09.2018


19.09.2018
Woda nadal dostępna dla moich zwierząt.
Zadbałam rok temu o pogłębienie i poszerzenie wodopoju, wiedząc, że w tym roku będzie susza.
Zwierzęta mają stały, swobodny dostęp do wody. Zejście do wody jest łagodne.

Kozłowska z fundacji Molosy fałszywie pomówiła mnie o niepodawanie wody zwierzętom i ich odwodnienie.

Fakt braku możliwości odwodnienia zwierząt na mojej farmie jest oczywisty, ale nie dla złodziei, którzy ukradli moje zwierzęta dla własnych korzyści.

Zwierząt ci, którzy je ukradli, nie badali na moim gospodarstwie. Nie sporządzili protokołu odbioru.

Z mojej farmy wywieziono zdrowe, prawidłowo odżywione zwierzęta. Przez 4 miesiące przetrzymywania poza moją farmą zagłodzono 18 sztuk moich zwierząt: 15 owiec i 3 kozy. 😟😟😟



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!