piątek, 21 września 2018

Gruby, mocny pastuch od zachodu gospodarstwa

 

 

 

Moje gospodarstwo od zachodu ogranicza mocny pastuch z silnym prądem. 3 grube druty przewodzą prąd. Druty są bardzo odporne na zerwanie. Konie ani razu nie przerwały tych drutów i ani razu nie wyszły tędy na cudze pole.

Wiedzą, że w drutach płynie bardzo nieprzyjemny prąd.

Ten rodzaj pastucha był tu w 2017 roku i jest nadal. Jest to ogrodzenie stałe.
Dodatkowo tutaj będzie postawiona siatka leśna.

Pastuch ten był tu w dniu 2 i 3 maja 2018 roku, podczas napadu na moje gospodarstwo przeprowadzonego przez fundację Molosy Adopcje.

Kozłowska, prezeska bandyckiej fundacji podczas polowania na moje piękne, zadbane, rasowe konie, darła kłamliwie mordę, że "konie biegają po nieogrodzonym terenie, po polu sąsiada".

Nie, nie biegały po polu sąsiada. Biegały po moim, uciekając przed chamską, bezczelną złodziejką.

Pani Kozłowska jest bardzo cwana, potrafi długo, sugestywnie i obrazowo opisywać zaatakowane przez nią gospodarstwa, zwierzęta i hodowców, ale wszystko to co ze siebie wypluwa, to perfidne kłamstwa i manipulacje. Na tym bazuje atakując upatrzone ofiary.

 Foto z 19.09.2018 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!