niedziela, 25 marca 2018

Hodowla koni Indianki kwitnie


Indianka jest wyczerpana tą piątkową, zupełnie niepotrzebną sprawą. Fizycznie i psychicznie. Dochodzenie do siebie zajmuje
dużo czasu. 

Zastanawia się czy nie zredukować kóz i owiec i skupić się wyłącznie na hodowli koni. 

Wieśniacy puszczają psy na wieś i na jej posesję. Psy zagryzają owce i kozy. Policja winnych nie karze. Inspektor weterynarii Salamon też nie. Pobłażają sąsiadom. 

Konie łatwiej upilnować niż owce i kozy. Potrafią się obronić kopytami.

Sąsiadom skończy się źródło darmowego mięsa, a upierdliwy Salamon nie będzie mógł się do niej doczepiać. 

Ona zaoszczędzi na sianie i kupi sobie coś ładnego do ubrania i czekoladę.

Indianka

9 komentarzy:

  1. A jestes w stanie tego nowego zrebaka przysposobic do noszenia towarow i do jazdy pod siodlo? Chyba bedzie Ci latwiej, niz z doroslym koniem.
    Kozy i owce warto ograniczyc (konie tez) do kilku sztuk, by miec na co dzien troche mleka i serka, no i nawoz do warzywnika i sadu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źrebaczek jest za mały na jakiekolwiek ciężary!
      To noworodek!
      Na razie jest głaskany i przytulany i oduczany kopania po tych zastrzykach co dostał.

      Usuń
    2. Oczywiscie, ze za maly. Mialam na mysli to, ze jesli go zaczniesz powolutku przyuczac w miare jak bedzie dorastal, to bedzie Ci latwiej, niz ulozenie doroslego, nie ujezdzonego konika.

      Usuń
    3. Zgadza się. Oswajam oba źrebięta ze mną.
      Oba mają założone czerwone linki na szyi, a jutro założę temu starszemu kantarek, bo za dużo mi tu dokazuje.
      Będzie mitygowany na bieżąco. Póki co rwie się do mnie z paszczą by gryźć, a czasami z brykaniem we mnie tylnymi kopytkami. Zapamiętał sobie te zastrzyki 😈

      Usuń
  2. Gdy wszystkie klacze się wyźrebią i odchowają źrebięta, przyjedzie trenerka z Francji ujeżdżać moje Kobyłki.
    Ja jej oczywiście będę asystować.
    Spróbujemy też zaprzęgać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Napewno trudna decyzja jeśli chodzi o ograniczenie zwierząt ale może faktycznie nie ma się co rozdrabniać i skupić na hodowli koni,piękne są i napewno im dobrze u Ciebie zwłaszcza że mają tyle pastwisk.Wiem fajnie jest też mieć swoje mleczko i jajeczko ale może nie rezygnuj z tego tylko poprostu ogranicz do ilości na własne potrzeby a niech priorytetem będą konie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrodzenie jest takie, że konie nie wychodzą, a owce i kozy potrafią się prześliznąć, a ja nie mam środków by zbudować bardziej efektywne dla owiec i kóz ogrodzenie, choć spróbuję coś w tym kierunku zrobić i już robię.
      Jest siatka i teraz wyrabiam słupy ogrodzeniowe. To bardzo pracochłonne.

      Usuń
  4. Chciałabym zobaczyć zdjęcie dzidziusia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francuzka go zobaczy, gdy przyjedzie. Nie opublikuję zdjęcia, dopóki nie odchowam źrebaka do co najmniej pół roku.
      Złe oko może mu zaszkodzić, ściągnąć nieszczęście.
      Trzeba chronić maleństwo przed złymi ludźmi, których nie brakuje.

      Usuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!