niedziela, 28 stycznia 2018

Dzień dłuższy

Brunhilda poszła na niedzielny spacer, a Indii w towarzystwie kotów i psów, sadzi w doniczkach kwiaty, gdyż cebule zaczęły kiełkować. Już 16.30, a dopiero się ściemnia. Dzień dłuższy.
Posadziła kolejne: 7 czarnych tulipanów i 5 żółtych narcyzów. Rozsadziła też dwie sadzonki zeszłorocznej kapusty, które jakoś przetrwały w piwnicy w malutkiej doniczce. Skoro dały radę przezimować, to niech mają szansę dalej rosnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!