RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
środa, 13 września 2017
Przesadzanie i porządkowanie
Późno, ale może się Indianka doczeka swojej papryki w tym roku?
W foliaku całkiem ciepło. Za rok kupi lub zrobi jeszcze z trzy foliaki, by mieć obfitość pomidorów, papryki oraz arbuzy i melony.
Sprzątanie agrowłókniny i doniczek. Przydadzą się za pół roku.
Kompost przygotowany na następny sezon. Indianka planuje inspekty z ogórkami, dyniami, cukiniami i melonami, by mieć wcześniej plony.
Przyszły sezon będzie obfitszy.
Ma do posadzenia sporo roślin. Chciała dzisiaj wkopać, ale czas zajęły jej pomidory. Może się jeszcze zmobilizuje po obiedzie.
7 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Powinnas sobie pare doniczek przygotowac. Jak zabiora cie do psychiatryka,to choc troche rancha ze soba wezmiesz. Przynajmniej po psychotropach, patrzac bezmyslnie przez okno bedziesz lepiej wygladac przy swoich roslinkach.
OdpowiedzUsuńZmartwię cię przygłupie netowy - doktor psychiatrii, który tu był, nie stwierdził u mnie żadnej choroby.
UsuńZonk! 😀👍👍👍
Doniczki z żyzną ziemią przygotuję na przyszły rok.
UsuńBędę siać pierwsze warzywa już w lutym.
Oczywiście na Rancho. Najpierw w ciepłym domku, a potem wyniosę rozsadę do foliaka na wiosnę.
anonimowy pisząc coś takiego , miej odwagę się podpisać, najlepiej imię nazwisko i adres. Ten psychiatryk to najbardziej potrzebny jest chyba tobie. Sprawia ci chyba wielką przyjemność obrażanie ludzi. Indianko życzę powodzenia - Basia
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu 💗🌷
UsuńW wolnej chwili poszukaj sobie w necie, jak ogrzewac inspekty. Podobno najlepszy do tego jest swiezy konski obornik.
OdpowiedzUsuńhttp://poradyogrodnika.blogspot.de/2016/02/ogrzewanie-inspektu.html
Indianko, nie wiem czy wiesz , ale dynie można przechowywać w całości. Jeśli maja nieuszkodzoną powierzchnię to spokojnie wytrzymają zimę w chłodnym miejscu (ale nie na mrozie). Tak samo buraki i ziemniaki .
OdpowiedzUsuń