Indianka wysłała 22 dni temu pismo do sądu i rzekomo nie ma go w sądzie. Nadała pocztą poleconą. Koperta z częścią pism zarejestrowana, ale to pismo dotyczące matki policjanta - nie.
Przypadek? 😉
Wniosek - wszystkie pisma trzeba składać osobiście. Nie ufać sądom.
Indianka przejechała na rowerze 40 km by złożyć pismo.
Sąd był zamknięty więc pismo nadała pocztą.
I pismo wyparowało 😠
Wkurwiona Indianka 😠
Przypadek? 😉
Wniosek - wszystkie pisma trzeba składać osobiście. Nie ufać sądom.
Indianka przejechała na rowerze 40 km by złożyć pismo.
Sąd był zamknięty więc pismo nadała pocztą.
I pismo wyparowało 😠
Wkurwiona Indianka 😠
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!