wtorek, 14 lutego 2017

Merkel chce sprowadzić do Europy dodatkowych 12 mln muzułmanów

Oj, grzeje babę dekiel. Chyba ją ktoś zahipnotyzował.
Ta kobieta popadła w całkowity obłęd.
Europą rządzi wariatka!
Przymuszanie Europejczyków do akceptacji inwazji muzułmanów i ich przemocy, zasługuje na trybunał stanu.

Lechija wzburzona

imigranci_Malmo

Ciemność nad imigranckim multikulti! Odcinają prąd w Malmö. Strzelanina za strzelaniną

 Dział: Przestępczość i Terror Społeczeństwo | 14 lutego 2017
Koncern energetyczny Högs EL zapowiedział przerwanie dostaw prądu do trzeciego co wielkości miasta Szwecji z powodu fali zbrodni zalewającej miasto – donosi InfoWars.
W komunikacie opublikowanym na Facebooku koncern zawiadamia, że nie może dłużej obsługiwać klientów w Malmö ze względu na „zagrożenie bezpieczeństwa”, „narastającą przemoc i strzelaniny”. „Musimy myśleć o bezpieczeństwie naszych pracowników” – głosi komunikat.
Już wcześniej z miasta zaczęły uciekać – jedna po drugiej – inne firmy usługowe i handlowe. Przypomnijmy, że obecnie 43 proc. ludności Malmö stanowią imigranci, głównie z Iraku i Syrii. W centralnej dzielnicy Rosengard muzułmanów jest już 90 proc.
W wywiadzie dla portalu Breitbart emerytowany szef lokalnej policji z Malmö Torsten Elofsson przyznaje, że oprócz nieustannej strzelaniny w mieście raz po raz dochodzi też do wybuchów, co przypomina już „małą strefę wojny”.
Opisuje m.in. przypadek imigranckiej rodziny, która dostała nakaz eksmisji, gdyż stwarzała problemy dla sąsiadów. W zemście za to imigranci zaatakowali granatami ręcznymi miejscowe biuro agencji nieruchomości. Na szczęście tym razem nikt nie zginął.
Większa część miasta jest już tzw. strefą no-go, gdzie policja nawet boi się wchodzić. Policyjne radiowozy są tam atakowane koktajlami Mołotowa, raz po raz wybuchają masowe zamieszki, płoną samochody, rozlegają się strzały, dochodzi do gwałtów.
Tylko od początku 2017 r. w mieście było co najmniej 11 strzelanin, w których zginęły trzy osoby, a czwarta jest ciężko ranna. Do Malmö przybył właśnie minister spraw wewnętrznych Anders Ygeman. Zapewnił, że powstrzyma zalewającą miasto falę zbrodni – rzuci tam dodatkowe siły policyjne i podniesie do 2-ch lat kary więzienia za nielegalne posiadanie broni.
Dosłownie w przededniu jego wizyty ktoś zastrzelił na centralnym placu 23-letniego mężczyznę. W styczniu zastrzelono 16-letniego chłopca, który brał udział w proteście przeciwko przemocy. Sprawcy mordów są nieznani. W ogarniętym terrorem mieście nikt nie chce zeznawać. Władze liczą, że zmieni się to po wprowadzeniu instytucji anonimowego świadka.
Przypomnijmy, że już wcześniej politycy prawicowi w Szwecjiwezwali do wprowadzenia w Malmö stanu wojennego i wysłania tam wojska, gdyż policja nie jest w stanie opanować sytuacji.

http://reporters.pl/5463/ciemnosc-nad-imigranckim-multikulti-odcinaja-prad-w-malmo-strzelanina-za-strzelanina/

2 komentarze:

  1. "Polskość jako zadany temat… Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą. (…) Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło – ponuro – śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskość to nienormalność – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi."

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję utraty tożsamości narodowej i mylnego pojmowania tego, co to jest patriotyzm.
    Nuży mnie też robienie na siłę wariatów z normalnych Polaków.

    Dla ciebie "normalność" to zapewne spedalona Europa?
    Otóż ta cała propaganda gender to robienie z ludzi wała.
    Pedalstwo było, jest i będzie dewiacją, zboczeniem, wynaturzeniem.
    Zaprzeczeniem zdrowego rozwoju rodziny i społeczeństwa.

    Zaś polskość to najpiękniejszy, najszlachetniejszy patriotyzm na Ziemi i żadne elokwentne, wyprane z patriotyzmu indywidua nam tego nie zabiorą.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!