niedziela, 29 stycznia 2017

Wiara, a tożsamość narodowa

Nie przeczę, że Kościół do Polski wprowadzono 1000 lat temu krwawą przemocą, że zniszczył on kulturę i wierzenia lechickie, a Lechię przechrzcił na Polskę. To jest niestety przykry fakt.

Ale, chrześcijaństwo wrosło w Polskę i polski Naród z biegiem czasu tak mocno i głęboko, że stało się częścią tożsamości narodowej Polaków. Wykształciło w Polakach cenne cechy i postawy moralne i patriotyczne. Dało wiarę i siłę do przetrwania zaborów i okupacji, do walki o niepodległość. To nasza siła motoryczna odrzucająca wszelkie zniewolenie, w tym poddaństwo komunistom i faszystom oraz syjonistom, Rosjanom, Niemcom, Żydom. Zatem musimy nasz Kościół narodowy chronić!

Jest też teza, że Jezus był Słowianinem zamordowanym przez Żydów (Faryzeuszy). Historia Lechii ma wiele tysięcy lat. Większość dowodów istnienia zaawansowanej kultury lechickiej została zniszczona przez Kościół katolicki oraz badaczy żydowskich i niemieckich, zwłaszcza tych z terenów Polski, ale przetrwały ślady, artefakty i zapisy z innych, ościennych państw.

Polska zwana dawniej Lechią, miała swoją własną, zaawansowaną kulturę, wierzenia, własne pismo: głagolicę. Nadal istnieje kilka tysięcy dokumentów spisanych głagolicą. Najstarsze dokumenty piśmienne na Ziemi są spisane także właśnie w głagolicy!

Stosunkowo niedawno, odkryto starożytne miasto w którym nauczał Chrystus. Zostało zasypane po katakliźmie i wszystko w nim przetrwało niezmienione od tysiąca lat. Jest tam wizerunek Chrystusa. Wierny wizerunek, bo stworzony w czasie, gdy Jezusa widziano osobiście na oczy. Jezus wyglądał jak rdzenny Lechita. Ubrany w narodowy strój słowiański, krótką białą szatę wykończoną czerwonymi symbolami słowiańskimi. Włosy obcięte w stylu słowiańskim. Napis towarzyszący freskowi jest w języku starosłowiańskim i mówi, że to Jezus.

Zatem nie od dzisiaj jesteśmy okłamywani przez tych, którzy chcą zachować władzę nad nami. Jednak patrioci polscy wygrzebali spod ton kłamstw i przeinaczeń prawdę o potędze Lechii i Lechitów. Nasz Naród rządził dawniej całą Europą, był narodem panów. "Lah" znaczy "Pan, pasterz, Bóg". Nie urodziliśmy się by być poddanymi Brukseli, Merkel, Niemców. Miejmy swoją godność i dbajmy, szanujmy swój kraj i ludność, szanujmy naszą wiarę i tożsamość, naszą historię i tradycję, bo zasługują na to. To jest coś co nas określa. To nasze korzenie. Nasza siła. Z tego bierze się nasz narodowy duch, który pomógł Polakom niejednokrotnie zrzucić kajdany niewoli i odzyskać wolność i niepodległość. Nie pozwólcie, by z naszych wartosci szydzono. To nasza świętość.

Lechija

5 komentarzy:

  1. Pięknie i mądrze napisałaś, Indii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wiara chrześcijańska słabo wrosła w waszą tożsamość, skoro macie u siebie tylu łotrów i złodziei. No powiedz szczerze, jak jest w twojej gminie czy w powiecie? Czy twoi nękający cię sąsiedzi żyją zgodnie z naukami Biblii i wypełniają to, czego nauczał Jezus? Sama więc widzisz, że ten cały polski katolicyzm to jest jedna wielka hipokryzja i praktyka na pokaz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie, w rdzennych Polaków wiara i towarzysząca jej moralnosć chrześcijańska (moim zdaniem mająca swoje korzenie w słowiańszczyźnie) jednak wrosła. Te przeszłe pokolenia karmiły się wiarą, by przetrwać zabory, okupacje, terror, komunę. Papież Jan Paweł II porwał tłumy w latach 80tych ubiegłego wieku. Ożywił ducha narodowego. To pozwoliło nam na wielki, spontaniczny zryw solidarnościowy i obalenie komuny. Duch narodowy bazujący na patriotyzmie polskim i wierze chrześcijańskiej pozwolił nam zrzucić kajdany niewoli.

      Nie przeczę, że II WŚ i okres powojenny, życie Polaków pod butem sowiecko- żydowskim, nachalna, wieloletnia, zakłamana propaganda mediów na usługach reżimu komunistyczno-żydowskiego, zlasowała mózgi wielu Polaków i zdemoralizowała ich.

      Wyobraź sobie, że kiedyś jeden z okolicznych, powiedzmy sąsiadów, wyraził obawę, że pójdę siedzieć za moje podania o remont drogi gminnej. Taki ciemnogród. Taka mentalność, wytresowana w lokalnej ludności, latami ucisku i poniżania przez stalinowskich aparatczyków.

      Nawet teraz, osoby lokalne, które mi chciały pomóc lub ze mną współpracować, albo z tym się ukrywały, albo zrywały współpracę, po kilku pouczeniach np. z policji lub od sołtyski. Tutaj tak jest. Taka ludność.
      Zbieranina zza Buga i nie tylko. To nie są rdzenni, zasiedziali Polacy z wielopokoleniowa kulturą, będący w stanie uczciwie i twardo stanąć po stronie słabszych, potrzebujących pomocy, i pomóc im po chrześcijańsku.
      Tu jest zbieranina wielonarodowościowa ludzi bez zasad. To nie jest wina tych ludzi. Oni tak zostali wychowani. W oderwaniu od Boga. Powoli do niego wracają, ale antyklerykalna propaganda w niemieckich mediach polskojęzycznych w Polsce, nie pomaga.

      Tutaj akurat katolicyzm bywa uprawiany przez hipokrytów.
      Ale w innych częściach kraju nie.
      Po za tym nie wszyscy są hipokrytami tutaj.

      Trzeba przywrócić Polakom ich wiarę. Wartości humanitarne, jakie ona zawiera, są uniwersalne.

      Ps. Nie wszyscy sąsiedzi mi dokuczają i szkodzą czy złorzeczą, tylko czterech (trzech sąsiadujących i jeden dawny zomowiec ze wsi) i nie codziennie.
      A paszkwil i nagonkę w internecie przeciwko mnie nie prowadzą sąsiedzi.
      Oni tylko te brednie czytają i puszczają ploty dalej na wieś.
      Potem wchodzę do sklepu we wsi i czasem słyszę jakieś durne wypowiedzi na mój temat przeczytane w internecie, rodem z lesbijskiej dupy.
      Np. że Kamyk tylko kaszę z cebulą u mnie żarł. Nieprawda. Jadał i rarytasy. Kaszę z cebulą żarł Rad Mazurski, coby się go szybciej z chaty pozbyć, a i tak siedział prawie tydzień, zanim zajarzył, że pora spadać (ta kasza pełniła rolę czarnej polewki).
      W tamtym czasie miałam krowę w zamrażarce i górę wołowiny, ale mu nie przyrządzałam, aby się nie zagnieździł.

      Usuń
  3. Wszystko wskazuje na to,ze akcja BUŚ pogrąży nie tylko Jarka ale całe kierownictwo obecnego PIS.Kompromitujace utrzymywanie Misiewicza na posadzach nieadwkwatnych do wykształcenia po niedwuznacznych licznych wybrykach a nawet przy stanowczyn NIE prezesa świadczy tylko o tym,że opozycja ma rację.Twoi pupile to homoseksualisci i ten Antoni ze skłonnościa do pederasti,sa tasmy ze spotkan,nagrania.I co teraz Indianko? Czy to nie jest zabawne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brednie. Brednie obliczone na zdyskredytowanie polityków niewygodnych dla lewaków. Nawet nie będę się w ten lewacki syf zagłębiać, bo szkoda czasu.

      Brak wykształcenia wyższego u Kwacha nie przeszkadzał?
      Skłamał w wyborach, że jest magister, a nie był.
      Nie przeszkodziło mu to zostać prezydentem.

      Kwach mimo, ze chlał i zataczał się publicznie na poważnych ceremionach, jakoś go te posadzki nieadekwatne utrzymały.

      Misiewicz popełnił jakieś Ambergold? Nie, to syn Tuska i Tusk z PO.

      O co ten cały cyrk? Bo pojechał na dyskotekę? A co, nie wolno mu?
      Złamał prawo? Nie. Więc odczepcie się od niego.

      Usuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!