czwartek, 11 lutego 2016

Kamyk spławiony

Kamyk przejechał dziś 140 km by złożyć zawiadomienie o kradzieży swojego telefonu komórkowego. Kradzież miała miejsce w Olecku.
W całej komendzie nie znalazł się jeden chętny policjant, by przyjąć zgłoszenie i zeznania od pokrzywdzonego. Kazali przyjechać mu za tydzień.
Co to dla nich 140 km :-) Zwłaszcza, gdy musi je przemierzyć pokrzywdzony, a nie oni... To razem już będzie 140 km + 140 km = 280 km. Daleka droga do sprawiedliwości. Prawie trzysta kilometrów :-)
Ciekawe, czy niezbyt zdrowemu mężczyźnie starczy samozaparcia i zdrowia by znowu się pofatygować do wielmożnych państwa policjantów na Komendę Powiatową Policji w Olecku... ?
A jeśli pokrzywdzony wyśle zawiadomienie emailem, to je zignorują czy każą przyjechać by podpisał? A potem po kilku dniach wezwą, by znowu przyjechał i by tym razem złożył zeznania ustne do protokołu? A po kolejnym tygodniu bez przesłuchania świadków umorzą postępowanie z adnotacją: "brak znamion przestępstwa" lub "sprawca nieznany" itp. ? To się nazywa służba na wysokim poziomie :-)
Błyskawiczna, operatywna i efektywna :-) :-) :-)
Na pewno znajdą tę komórkę :-) :-) :-)
GPS nie będzie użyty, bo wg policjantów za mała wartość telefonu...
Po co niepokoić sprzęt :-)
Złodziej komórki może spać spokojnie. Nikt mu zdobyczy nie odbierze :-) Grrratulacje!!! :-) :-) :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!