RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 13 sierpnia 2015
Wybite okno
11 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
całkiem przyjemny widok..taki modernn....desing
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję. Policja powinna jednak pomóc!!! Ponadto dobry, mocny poręczny kij zawsze pod ręką i gaz pieprzowy. A jak nie ma to choć dezodorant. Psy są dobre, ale ze schroniska tchórzliwe i niepewne. Lepszy rydz niż nic. A sąsiedzi? Z znajomi?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota.
Dzięki, Doroto.
UsuńPolicja tylko odwala rutynę i się nie przejmuje. Na co dzień mają tutaj w okolicy do czynienia z większymi patologiami więc są odporni. No ale trochę próbowali pomóc bo w końcu mają za to płacone i na tym polega ich praca.
A sąsiedzi tutejsi to z reguły osoby perfekcyjnie obojętne na los drugiego człowieka. Jedna dobra, życzliwa sąsiadka była, ale wyjechała stąd niestety.
UsuńPoza tym nie dała by rady mnie obronić przed rozjuszonym pijakiem.
No, ale znajomy może mi coś pomoże. A jak nie, a Kamyk nadal będzie nastawał na moje życie i mienie to złożę wniosek na policji o ściganie i ukaranie Kamyka za to co mi robi i pójdzie siedzieć.
Dziewczyno, przestań piszczeć i biadolić. Sama sobie jesteś winna. Teraz potrzebujesz pomocy i nie masz się do kogo zwrócić, ale jak ludzie latami ci mówili że będzie w końcu z tego tragedia, to uważałaś że świat mści się na nieszczęśliwym Kamyku, lub odradzając ci nierealne pomysły na które traciłaś czas i wysiłki, chcą ci podcinać skrzydła. Sama ostatnio ostrzegłam cię bo przewidzieć ten scenariusz nie było trudno, to zignorowałaś to. Nie chcesz się uczyć ani na własnych doświadczeniach ani na doświadczeniach innych ludzi i takie są efekty. To też komentarz którego nie musisz zamieszczać, po prostu go przeczytaj i uświadom sobie, że nie każdy kto podchodzi do twoich słów krytycznie, musi ci źle życzyć. Ja też ci tego nie piszę po złości, ja po prostu wiem co to znaczy jak życie daje po dupie i nie ma wokół pomocnej ręki. Ujawniać tożsamości nie zamierzam, bo masz mnie za wroga.
OdpowiedzUsuńKto, uważasz, przybiegnie ci pomóc? Ludzie którymi latami gardziłaś bo ci nie przyklaskiwali? Których obrażałaś, miałaś za nic, lub chciałaś zaszkodzić? Zastanów się nad tym wszystkim, i na Wielkiego Manitou wyciagnij wreszcie wnioski.
W tej chwili, czytając to, sama miałabym ochotę ci pomóc, ale wiem że nic dobrego mnie w zamian nie czeka.
'Dziewczyno, przestań piszczeć i biadolić." - halo, anonimowa piszczało -
Usuńcoś ty taka protekcjonalna? Gdzie ja "piszczę i biadolę"? Ja po prostu opisuję rzeczywistość. Kamyk nawet roku u mnie nie jest więc skąd u ciebie nagle lata się uzbierały? I jacy ludzie mi latami o Kamyku mówili że będzie tragedia? Zbastuj trochę oszołomko.
Ponadto nie obwiniaj mnie o jego złe wychowanie i złe środowisko wzrastania, bo nie ja go wychowałam, nie ja go degenerowałam. Ja go tylko z tego bagna wyrwałam i próbowałam pokazać, że można żyć inaczej.
Piszczało, po zrzędliwych babach które tylko potrafią protekcjonalnie jęczeć i dogadywać niczego się dobrego nie spodziewam, bowiem nie są one zdolne do niczego konstruktywnego lub dobrego. Potrafią tylko zrzędzić i krakać. Trafiło ci się jak ślepej kurze ziarno - wykrakać agresywne zachowania Kamyka co nie czyni ciebie experta w tej dziedzinie.
Usuń"Ludzie którymi latami gardziłaś bo ci nie przyklaskiwali? Których obrażałaś, miałaś za nic, lub chciałaś zaszkodzić? "
UsuńPiszczało, potrafię odróżnić osoby życzliwe lecz zatroskane od zarozumiałych bab, które tylko potrafią dogadywać wrednie.
I tak, takimi wrednymi, z gruntu nieżyczliwymi babskami gardzę.
wałkiem go wałkiem....a tak było... prawie miło ;(
OdpowiedzUsuń...prawie jak w Pine Ridge
howk
tańczący bez wilków
Jak możesz pozwolić żeby ten chory człowiek wybijał Ci okna w domu, zastraszał, burzył spokój itp. itd. Jeszcze go karmisz i ubierasz,
OdpowiedzUsuńMiej swój honor Indianko i pozbądź się go w końcu, tylko niech te okna ponaprawia, za kilka tygodni zrobi się zimno.
Okno wstawione :-)
OdpowiedzUsuńWczoraj wstawił :-)