czwartek, 27 sierpnia 2015

Paskudne samopoczucie

Bleee... Indianka się właśnie zaczyna paskudnie czuć. Okres. Bolesny jak zwykle. Cała spuchnięta. Koncentracja spadła na łeb i szyję.
Trza garść kwiecia krwawnika rwać i ziółka grzać.

4 komentarze:

  1. Indi, na takie bóle tylko złocień maruna, działa niesamowicie.
    Z pozdrowieniami, W:)

    OdpowiedzUsuń
  2. z pozdrowieniami
    https://www.youtube.com/watch?v=gYrrcgY_UBQ
    kamyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na tych łąkach masz tam pewnie masę ziół, które maja ozdrowieńcze działanie, Nie tylko krwawnik. Czytaj Różańskiego ucz się i lekarze nie będą ci do niczego potrzebni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodam jeszcze, że w przypadku osób żyjących w zdrowych wiejskich warunkach i cierpiących na szereg uciążliwych dolegliwości pierwszymi podejrzanymi, które należałoby wyeliminować są choroby odkleszczowe, nie tylko borelioza, ale szeregi innych równie paskudnych, jak choćby bartoneloza. Osoby chore na boreliozę często miewają kłopoty z hormonami, bo to choroba ogólnoustrojowa, może zaatakować każdy organ i każdą tkankę w organizmie.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!