czwartek, 2 lipca 2015

Wąs pokaleczył klaczkę :(((

Wczoraj Wąs poranił klaczkę. Najeżdżał na nią na motorze na łące (dokładnie przeraźliwie huczącym motorem kładzie), tak, jakby chciał ją rozjechać, straszył i płoszył bezbronne zwierzę! Wyżywał się na przerażonym zwierzęciu, jak chory psychicznie psychopata.

Nagnał przerażone zwierzę na swój ostry drut kolczasty. Pokaleczył konika tym drutem :((( Denver ma rany cięte na ciele. :((( Klaczka zgoniona przez typa tak, że mało ochwatu nie dostała. Ranna klaczuś cała zlana i mokra jakby z jeziora wyszła. Uciekła przed barbarzyńcą do domu.

Indianka telefonicznie zgłosiła na komendzie w Olecku, że podły sadysta znęca się nad jej bezbronnym zwierzęciem. Wezwała policję na interwencję. Dyżurny, gdy usłyszał, że Wąs jest sprawcą, odmówił wysłania patrolu (!). Odmówił w sumie kilkakrotnie. Nie chciał o krzywdzie klaczy słuchać. Rozłączał się w trakcie rozmowy z Indianką, która nalegała, by patrol przyjechał, obejrzał poranionego konia i ukarał barbarzyńcę.

W końcu poirytowany Kamyk złapał za komórkę i on zadzwonił. Wzburzony, długo tłumaczył dyżurnemu, co się stało, ale i jemu dyżurny odmówił wysłania patrolu!

Indianka zdezynfekowała rany klaczy i wezwała weterynarza. Pan weterynarz zbadał klacz i podał jej antybiotyk domięśniowo. Zaszczepił ją także na tężec i przy okazji na grypę. Konik kuleje :((( Dla weterynarza do zapłaty 260 zł.

2 komentarze:

  1. Na Twojej ziemi był czy klacz u niego? Bo to jednak różnica jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna różnica! Obojętnie na czyjej ziemi zwierzę jest Wąs nie ma prawa się nad nim znęcać! To okrucieństwo!

      Usuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!