czwartek, 20 listopada 2014

Kamyk z Ketrzyna


We wtorek przyjechal Kamyk. Zdecydowanie rozni sie on od dotychczasowych przyjezdnych przede wszystkim pozytywnym, optymistycznym nastawieniem ktore nie znika po zetknieciu sie z realiami wsi. Kamyk odznacza sie ogromnym poziomem cudownej, niespotykanej tolerancji,  ktora czyni zycie prostym i przyjemnym.

Kamyk to material na przyjaciela i przybyl na rancho jako przyjaciel. Ma bardzo dobre podejscie do zwierzat. Ma serce dla zwierzat - nie na pokaz jak inni, lecz faktycznie kocha zwierzeta.

Kamyk jest bardzo mily i uczynny wobec Indianki. Wolny od roszczen typowych dla wiekszosci przyjezdnych tutaj przyjezdzajacych wczesniej. Indianka dobrze czuje sie w jego towarzystwie.

Indianka

4 komentarze:

  1. A ja wiem,jak to sie skonczy......

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie kracz wrono. Kamil jest cudowny. Lepszy niz wszyscy przyjezdni i goscie dotychczasowi. Mamy super kontakt. Zanim przyjechal zaprzyjaznilismy sie przez telefon i nadal na zywo jest fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak trzymajcie :) Każdy ma jakieś bratnie dusze na świecie, tylko trzeba się odnaleźć.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dotrzymacie do wiosny, to zrobimy wiejskie wesele. trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!